- 1 Momoa spotkał się z Michalczewskim (46 opinii)
- 2 Lechia dostała licencję, ale i karę (71 opinii)
- 3 Neptun gotowy już na derby. A ty? (75 opinii)
- 4 Nowy silnik i chęć zwycięstwa żużlowców (33 opinie) LIVE!
- 5 Ogniwo o finał, Arka może pomóc (4 opinie)
- 6 Ligowiec Kwietnia kończy karierę
Pogrom w Łomiankach
11 stycznia 2008 (artykuł sprzed 16 lat)
VBW Gdynia
ARCUS: Tomiałowicz 9 (2x3), Misiuk 9 (1), Bednarczyk 6 (1), Kowalewska 6, Soszyńska 5 (1), Kaczmarska 3, Kotnis 2, Ćwiklińska 2, Arak 0, Śnieżek 0, Sosnowska 0, Bogusz 0.
LOTOS PKO BP: Zarytska 21, Gulak 14, Jujka 12 (2), Bibrzycka 11 (1), Snicyna 10, Leciejewska 7, Waligórska 6, Maksimovic 4, Ambrosiewicz 4, Canty 2.
W SMS wypromował się trener Skrzecz, a tę szkołę na koncie mają również Magdalena Leciejewska i Magdalena Bibrzycka. Ale gdynianie nie mieli litości dla dawnych barw. Całe szczęście dla licealnej młodzieży, że animusz Lotosu gasł, czym dłużej trwał mecz. Kolejne kwarty przynosiły coraz to niższe wygrane przyjezdnych.
Gdyński szkoleniowiec w ogóle nie wpisał do protokołu mających kłopoty zdrowotne Chamique Holdslaw i Anne Breitreiner, a Dominique Canty grała niewiele ponad pięć minut. Z rezerwowych najlepiej szanse wykorzystała Ganna Zarytska. Ukrainka nie tylko była najskuteczniejszą koszykarką spotkania, ale także miała najlepszy ranking - 23. Poza punkami złożyło się na niego m.in. dziesięć zbiórek.
[tabela]
jag.