Ostatnie pożegnanie Patryka Kalskiego na cmentarzu witomińskim w Gdyni.
Kilkaset osób wzięło udział w ceremonii pogrzebowej Patryka Kalskiego, która odbyła się na Cmentarzu Witomińskim. Wśród nich m.in. wiceprezydent Gdyni Marek Łucyk, działacze koszykarskiego Lotosu Gdynia, przedstawiciele AWFiS oraz szkoły średniej Spartakus. Pochowany został w rodzinnym grobowcu wraz z ojcem, znanym muzykiem, którego grób znajduje się w alei zasłużonych dla Gdyni.
Pogrzeb Patryka Kalskiego na Cmentarzu Witomińskim w Gdyni
12
Ostatnie pożegnanie Patryka Kalskiego zaczęło się w czwartek, 12 stycznia, 2023 r. mszą świętą w kościele Ojców Jezuitów w Gdyni. Ceremonia pożegnalna odbyła się w kaplicy na cmentarzu Witomińskim. Z tego miejsca wyruszył kondukt na miejsce pochówku.
Ceremonia zgromadziła wiele osób, znajomych i współpracowników zmarłego. Na pogrzebie stawili się m.in. zastępca prezydenta Gdyni Marek Łucyk, przedstawiciele AWFiS, w której pracował Patryk Kalski, oraz uczniowie szkół mundurowych Spartakus, w których prowadził zajęcia. Był też były prezes koszykarek Lotosu Gdynia Mieczysław Krawczyk i dyrektor sportowy Marcin Kicior, a także były reprezentant Polski w koszykówce Filip Dylewicz.
Kilkaset osób wzięło udział w pogrzebie Patryka Kalskiego. Ceremonia odbyła się 12 stycznia na Cmentarzu Witomińskim w Gdyni.
- Patryk Kalski był dla nas drogowskazem, mentorem, surowym nauczycielem, ale przede wszystkim przyjacielem, który nigdy nie odmówił pomocy. Dziękujemy mu za to - mówiła przedstawicielka szkoły Spartakus. Studenci obiecali, że za 2,5 roku - po ukończeniu studiów, do których ich namówił - przyjdą i zasalutują mu przed grobem.
Odczytano też bardzo osobiste pożegnanie żony Karoliny Kalskiej.
Patryk Kalski spoczął obok ojca - znanego muzyka
Patryk Kalski został pochowany w rodzinnym grobowcu wraz z ojcem, który jako znany muzyk otrzymał miejsce pochówku w alei zasłużonych dla Gdyni. Zmarły w 2018 r. Andrzej Kalski był perkusistą, współpracował z takimi zespołami jak Cytrus, Savana, Babsztyl, Parkway, Red Hot Blues.
Był instruktorem strzelectwa, który "zarażał" swoją miłością setki młodych adeptów tego sportu. Prowadził szkolenia dla Wojsk Obrony Terytorialnej, a także młodzieży z mundurowych szkół średnich.
Wcześniej był trenerem koszykówki. Pracował m.in. jako drugi trener koszykarek Lotosu Gdynia, gdy te odnosiły największe, międzynarodowe sukcesy i stanowiły jedną z największych sił w europejskiej koszykówce.
Patryk Kalski był też jednak postacią kontrowersyjną.
Przed laty publicznie i prywatnie bronił byłego szefa niesławnej Zatoki Sztuki Marcina T., który w śledztwie dotyczącym "Krystka" - łowcy nastolatek - również usłyszał zarzuty dotyczące wykorzystywania nieletnich. Miał też pretensje do dziennikarzy, którzy o sprawie Krystka mówili i pisali.
W ostatnich latach mocno się jednak zmienił. Przepraszał osoby, które wcześniej atakował i którym groził, odcinał się od przeszłości i szukał szansy na rehabilitację.
Znicze pod strzelnicą prowadzoną przez Patryka Kalskiego
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
