• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jarosław Bator: Źle w związku rugby

Jarosław Bator
23 września 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
W cieniu rozgrywki o władzę w związku biało-czerwoni zainaugurują w sobotę rywalizację w Rugby Europe Trophy. W cieniu rozgrywki o władzę w związku biało-czerwoni zainaugurują w sobotę rywalizację w Rugby Europe Trophy.

"Jestem przerażony tym co widzę i z niepokojem patrzę w przyszłość. Chciałbym, aby rugby wzięło przykład z futbolu amerykańskiego, gdzie do władzy doszli ludzie, którym zależy na rozwoju dyscypliny i nie są związani z żadnym z klubów" - ocenia Jarosław Bator. Ten głos traktujemy jako początek dyskusji i czekamy na kolejne komentarze do zaistniałej sytuacji, a przede wszystkim wskazania dróg z niej wyjścia. Na razie walka o władzę przysłoniła inaugurację Rugby Europe Trophy. W sobotę o godzinie 19:30 biało-czerwoni zmierzą się w Lublinie z Ukrainą.



Polski Związek Rugby miał stracić ponad 600 tysięcy złotych. Po wyniku finansowym za poprzedni rok ruszyła lawina zmian personalnych. Odwołany został prezes Serge Bosca, który pełnił tę funkcję zaledwie od listopada. A przyczynił się do tego sekretarz generalny - Robert Małolepszy, który także... stracił stanowisko. Wcześniej jednak to jego praca sprawiła, że sytuacja w polskim rugby daleka jest od ideału.

TAKIE BYŁY WYNIKI WYBORÓW NIESPEŁNA ROK TEMU: FRANCUZ Z GDAŃSKA PREZESEM POLSKIEGO ZWIĄZKU RUGBY

Statut PZR mówi jasno, że to sekretarz generalny jest organem administracyjnym związku. Oznacza to, że Małolepszy podejmował kluczowe decyzje, które najczęściej okazywały się błędne i dlatego musiał odejść. Po tym zdarzeniu szybko wydał jednak oświadczenie, w którym poinformował, że... sam zrezygnuje z pełnionej funkcji, ale prace zakończy dopiero 31 grudnia 2016 roku.

Po otrzymaniu zwolnienia Robert za wszelką cenę chciał odpłacić się pięknym za nadobne i dążył do zwolnienia swojego przełożonego. Przygotował nawet dla wszystkich uczestników Walnego Zgromadzenia Delegatów instrukcję do głosowania. Jeden z jej punktów głosił, że odwołanie prezesa może uchronić związek przed utratą finansowania z ministerstwa sportu. Pachniało to szantażem, ale Małolepszy dopiął swego. Takie kuluarowe zagrywki sprawiają, że rugby traci swój etos.

Instrukcja głosowania przygotowana przez ustępującego sekretarza generalnego PZR - Roberta Małolepszego. Instrukcja głosowania przygotowana przez ustępującego sekretarza generalnego PZR - Roberta Małolepszego.
Jestem przerażony tym co widzę i z niepokojem patrzę w przyszłość. Niedługo odbędą się nowe wybory i chciałbym, aby stało się podobnie jak w futbolu amerykańskim, gdzie do władzy doszli ludzie, którym zależy na rozwoju dyscypliny i nie są związani z żadnym z klubów. Takich osób zdecydowanie brakuje w PZR. Potrzebujemy w związku świeżej krwi. Szukajmy ludzi obrotnych, mających doświadczenie w zarządzaniu ludźmi i potrafiących przekonać do siebie nowych sponsorów.

Skład reprezentacji Polski na mecz z Ukrainą: Marcin Wilczuk, Kamil Bobryk, Radosław Bysewski, Piotr Karpiński II, Paweł Poniatowski, Mateusz Bartoszek, Aleksander Nowicki, Michał Mirosz, Dawid Plichta, Wojciech Piotrowicz, Radosław Rakowski, Patryk Reksulak, Kevin Bracik, Szymon Sirocki, Mateusz Lament
Rezerwowi: Łukasz Kujawa, Adrian Chróściel, Stanisław Powała-Niedźwiecki, Piotr Zeszutek, Rafał Janeczko, Daniel Gdula, Tomasz Gasik, Sebastian Kacprzak


Nieco w cieniu tych wydarzeń polscy rugbiści rozpoczynają w sobotę zmagania w Rugby Europe Trophy, który zastąpił rozgrywany dotychczas Puchar Europy Narodów. Ich rywalem w pierwszym spotkaniu rozgrywanym w Lublinie będą Ukraińcy.

Jestem ciekaw, jak będzie prezentowała się nasza reprezentacja. Przypomnijmy, że dla Blikkiesa Groenewalda będzie to debiut na ławce szkoleniowej "15". Nowy trener wywołuje nowe emocje wśród zawodników. Wszyscy zaczynają z białą kartą i to od nich zależy, w jaki sposób wykorzystają szansę.

RUGBIŚCI Z TRÓJMIASTA POWOŁANI DO KADRY

Uważam Groenewalda za fachowca dużego formatu, a za duży plus uważam współpracę z Christianem Bujtendachem, który odpowiedzialny jest za treningi formacji młyna. Myślę, że na fali świeżości wprowadzonej przez szkoleniowców z RPA spokojnie wygramy mecz z Ukrainą.

Poprzedni selekcjoner - Marek Płonka nie do końca miał wolną rękę w wyborze zawodników, a budżet na reprezentację był dużo mniejszy. Teraz na zgrupowanie przyjechało prawie 40 rugbistów, w tym również ci występujący w zagranicznych klubach. To spory komfort, kiedy możesz trenować w takich warunkach. O takich udogodnieniach może jedynie pomarzyć trener Ukraińców. W tamtejszej lidze występują zaledwie trzy zespoły, dlatego wybór ewentualnych kadrowiczów jest dość ograniczony.

ZOBACZ CO MÓWIŁ MAREK PŁONKA PO ZAKOŃCZENIU PRACY Z REPREZENTACJĄ

Terminarz spotkań biało-czerwonych:
24 września, Polska - Ukraina (Lublin)
18 luty 2017, Portugalia - Polska
18 marca 2017, Mołdawia - Polska
8 kwietnia 2017, Polska - Holandia
22 kwietnia 2017, Polska - Szwajcaria

Do tej pory jednak to Ukraińcy, mimo mniejszego potencjału potrafili regularnie z nami wygrywać, a jedyne zwycięstwo odnieśliśmy nad nimi w 2013 roku. Liczę na to, że na stadionie w Lublinie przy dopingu sporej rzeszy kibiców uporamy się z rywalami i dobrze rozpoczniemy rozgrywki. Zwycięstwo pozwoli na spokojne przepracowanie zimy i przygotowanie się do kolejnych spotkań.

Pamiętajmy, że w obecnym formacie rozgrywek nie ma rewanżów, dlatego każde zwycięstwo przybliża nas do utrzymania się na tym poziomie rozgrywek, bo to jest podstawowy cel naszej reprezentacji.

SELEKCJONER Z RPA KRYTYCZNIE O POLSKIM RUGBY

Groenewald, kiedy przejmował reprezentację, powiedział bardzo ważną rzecz: "nie rozliczajcie mnie przez rok z wyników kadry, bo najpierw musimy zmienić podstawy w polskim rugby". Ja ufam szkoleniowcowi z RPA i wierzę, że z nim nasza reprezentacja w ciągu kilku lat zrobi niewyobrażalny postęp.
Jarosław Bator

Osoba

Jarosław Bator

Jarosław Bator

ur. 16 kwietnia 1977 roku

Były rugbista związany z Arką Gdynia. Był w składzie żółto-niebieskich, gdy ci zdobywali pierwsze w historii mistrzostwo Polski. Zagrał 50 minut w wygranym w 2004 roku meczu o złoto z Budowlanymi Łódź 30:10.

Grał na pozycji obrońcy. Nosił pseudonim Stefan.

Następnie został trenerem żeńskiej drużyny Arki, a później był także szkoleniowcem żeńskiej reprezentacji Polski. W sumie rozwijał tę dziedzinę sportu przez 10 lat.

W sezonie 2013/2014 bez sukcesów prowadził męską drużynę Budowlanych Łódź.

Jarosław Bator - inne felietony:

Opinie (51) 7 zablokowanych

  • Jakby gram nasz etetowy gwiazdor internetow tomasz roki to pewnie bylo by dla nas 2:0 z ukraina

    • 4 2

  • 13:0

    • 4 0

  • 22:0 zamiast 6:45

    • 8 0

  • A gdzie kępa z orkana nie grał szkoda ze nie było zmian gasik adek Janek wynik był trzeba było zmieniać

    • 0 8

  • Rugby bez jaj (2)

    Panowie ten kto jest blisko polskiego Rugby wie o tym że dużo osób w tym wąskim gronie tak naprawdę nie ma jaj środowisko jest na maksa skłócone. Jedynie osoba która przyjdzie z zewnątrz jest w stanie coś zrobić ale i tak będzie szerokie grono niezadowolone. Miałem okazję poznać wiele osób Który dziś kręcą się przy kadze i w związku jest banda złodziei i kombinatorów. Czy ktoś z was poznał kiedyś na przykład Maćka Brazuka to wie to jest zakompleksiony Cygan Sochaczewa który związał się z miejscową magnatka ustawił się już na całe życie a po drodze w wielu osobom obiecywał złote góry i wiele osób oszukał pytam co on tam robi. Kolejny to wielka gwiazda polskiego Rugby z którego całe wybrzeże się śmieje żal gościa. Bidon miał pewnie jakiś pomysł ale niestety brak mu możliwości potencjału i wyszła wielka klapa. Jarku Ciebie też poznałem dobry z Ciebie człowiek ale trener żaden wybacz. Wiele lat na stołku siedział Grześ była stagnacja ale afer nie było jaj też noe miał związek się jakoś kręcił nigdy nie obiecywał złotych gór i nigdy ich nie było i pewnie złote czasy by nie nastały takie Grześ. Prezesa Serga nie poznałem gość znikąd były prezes Liedel wiem chociaż że potrafi zarąbać. Dla mnie jako byłego zawodnika dla którego gra z orzełkiem na piersi było największym wyroznieniem dla hymnu przed meczem to były czasy my nie marzyliśmy aby jechać do rpa sri lanke dziś macie super warunki i życzę wszystkim spokoju w związku i mądrych ludzi

    • 7 2

    • zakompleksiony Socho

      Zrób tyle dla rugby w Polsce, co Maciek Brażuk, a będzie Ci dane wyrażać swoje opinie. Zawiść to dziś powszechna cecha. Jest przystojniejszy od Ciebie czy poderwał Ci magnatkę sprzed nosa? Swoje żale wylewaj gdzieś indziej a nie na forum rugby. Bo z Twoim płaczem to bliżej Ci do kgw. Weź się do roboty chłopie i przestań obwiniać świat za to że jaj Ci brak.

      • 2 3

    • Ale Macias Ci zazdroszczą....i dobrze w życiu trzeba sobie radzić......;)

      • 3 0

  • A gdzie formi i śliwka piter był nawet w Lublinie

    • 1 2

  • (2)

    Co z tym brazem z Socho? Skoro ma siano to po co mu te imprezy

    • 2 1

    • pasja (1)

      niektórym ciężko to zrozumieć że ktoś może robić dobrą robotę (i nikczemną) z zamiłowania, niezawistni pasjonaci to ludzie których potrzebuje polskie rugby

      • 2 4

      • Pasjonat co bierze 60 tysi z PZR, też tak chcę!

        • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane