Prawda jest smutna. Mamy dość małe szanse na awans do przyszłorocznego mundialu rozgrywanego w Brazylii. Lecz nieodżałowany Kazimierz Górski nie bez powodu mawiał: Dopóki piłka w grze... O godzinie 20:00 w meczu eliminacji do Mistrzostw Świata Polska zmierzy się ze świetną Czarnogórą. Pokażemy Wam ten mecz na żywo na stucalowym telebimie. Niech piłka będzie po Naszej stronie!
Podobne wydarzenia
niedziela, godz. 15:00
sobota, godz. 21:00
Pozytywów nie ma wielu, ale jednym z nich jest na pewno niedawne zwycięstwo nad Danią w Gdańsku. Dobry mecz w środku pola rozegrał Mateusz Klich, który odżył w holenderskim Zwolle. To właśnie w Klichu niektórzy upatrują naszego zbawcę. Mateusz tonuje jednak te hurraoptymistyczne nastroje. - Po jednym meczu nie można tak mówić. Jeszcze niedawno mnie przecież nie było w kadrze, nie wiem nawet, czy zagram, a już mam ciągnąć ten wózek. Niech będzie, jestem gotowy. Poza tym wiem, co mnie czeka. Z Danią strzeliłem gola, asystowałem, ale to nie był wybitny mój mecz. Dobre oceny były nieco na wyrost. Piszecie, że powinniśmy grać bardziej ofensywnie, ale nie możemy zapominać o obronie. Wiadomo, że w niej nie błyszczymy. Nie jestem Grześkiem Krychowiakiem i Eugenem Polanskim, żeby przecinać akcje. Takich zawodników też potrzebujemy, bo przede wszystkim nie możemy stracić bramki - mówi popularny "Clichy". Pozytywem, i to sporym, jest świetna ostatnio dyspozycja Waldemara Soboty, który przeszedł ze Śląska Wrocław do belgijskiej Bruggii. Dynamiczny skrzydłowy powinien być jednym z pewniaków do gry w piątkowym meczu.
Lecz nie zapominajmy, że Czarnogóra to lider naszej grupy, który świetnie radzi sobie na wyjazdach. To świetny zespół z Joveticiem czy Vuciniciem w składzie, który już ostatnio, przy okazji eliminacji do EURO 2012, był bliski uzyskania awansu na wielką imprezę. Lecz...jest to drużyna jak najbardziej do ogrania. Przede wszystkim trzeba jej strzelić gola, a tutaj największa presja i odpowiedzialność spoczywa na Robercie Lewandowskim, który...nie rozmawia z mediami. Jeżeli to ma jemu pomóc i nasz najlepszy napastnik zacznie zdobywać gole nie tylko w meczach z San Marino...
Mecz Polska - Czarnogóra pokażemy Wam już w piątek na żywo , oczywiście na stucalowym telebimie. Będziecie mogli śledzić ten pojedynek w wygodnych sofach i z ulubionym, zimnym napojem w dłoni. Dlatego już teraz bardzo serdecznie Was zapraszamy, mając nadzieję, że po ostatnim gwizdku padniemy sobie w ramiona, a śpiewanie kultowej już piosenki: "Polacy nic się nie stało" zostawimy sobie na inną okazję.