- 1 Lechia w ekstraklasie już w sobotę? (99 opinii)
- 2 Jak bardzo Arka skomplikowała sobie życie? (107 opinii)
- 3 Czy Wybrzeże ma pieniądze na juniorów? (30 opinii) LIVE!
- 4 Dramatyczna sytuacja w juniorskiej piłce (17 opinii)
- 5 Trener siatkarzy w szczerym wywiadzie (10 opinii)
- 6 Arka odpowiada na kontuzje. "To nie kryzys" (4 opinie)
Polska lepsza od Niemców, Arka Girls mistrzyniami
Zwycięstwem zakończyła rok 2010 reprezentacja polskich rugbistów. Biało-czerwoni w ramach rozgrywek dywizji 1B Pucharu Europy Narodów pokonali na wyjeździe Niemców 22:17. Natomiast mistrzyniami Polski w rugby 7 nadal jest drużyna Arka Gdynia Girls, a srebrne medale wywalczyła Ladies Lechia Gdańsk
.Po przegranych z Czechami w Pradze i Mołdawią w Gdyni podopieczni Tomasza Putry niespodziewanie pokonali spadkowicza z dywizji 1A. Dzięki temu sukcesowi Polacy awansowali na trzecie miejsce w tabeli, co jest dobrym prognostykiem przed kolejnym spotkaniem. Wiosnę na forum reprezentacyjnym ponownie otworzymy meczem w Gdyni. 12 marca na Narodowym Stadionie Rugby stawi się Belgia.
W zwycięstwie we Frankfurcie nad Menem udział miało m.in. czterech rugbistów Arki: Dawid Banaszek, Paweł Nowak, Marek Skindel, Łukasz Szostekk oraz zawodnik Lechii, Michał Krużycki.
Aktualna tabela dywizji 1B
kolejno liczba meczów punkty małe punkty
1. Czechy 3 8 57:52
2. Mołdawia 1 5 36:25
3. POLSKA 3 5 66:73
4. Belgia 1 4 24:12
5. Niemcy 1 1 17:22
6. Holandia 1 0 13:25
Na krajowych boiskach do podsumowania pozostała nam rywalizacja pań w mistrzostwach Polski siódemek. Kolejność ustalono po rozegraniu czterech turniejów. Ostatnie zawody w Gdyni wygrała Ladies Lechia, ale złoto obroniła Arka Girls.
- Mieliśmy na tyle bezpieczną przewagę, że złoto dałoby nam nawet trzecie miejsce w ostatnich turnieju. Tytuł zapewniliśmy sobie już po meczach grupowych, w których z Atomówkami Łódź, Czarnymi Pruszcz Gdański i Tygrysiątkami Sochaczew dziewczyny zdobyły 129 punktów i nie straciły żadnego! To spowodowało lekkie rozprężenie i porażkę w finale - tłumaczy Jarosław Bator, szkoleniowiec Arki.
W finale gdynianki uległy Ladies Lechii 10:12. Gdańszczanki bez względu na wynik już wcześniej zapewniły sobie tytuł wicemistrzowski. - Od turnieju plażowego w Gdańsku wygrywamy wszystkie mecze, w tym dwa Grand Prix Polski. Robimy postępy i idziemy do przodu. Zdominowaliśmy turniej w Gdyni, czego nikt się nie spodziewał - cieszył się
Klasyfikacja końcowa Mistrzostw Polski Kobiet w roku 2010:
1. Arka Gdynia Girls
2. Ladies Lechia Gdańsk
3. Tygrysice Sochaczew
4. Atomówki BBRC Łódź
Najskuteczniejszą zawodniczką całego cyklu mistrzostw Polski została Dorota Filipek. Ponadto w Arce Girls występowały: Monika Baniewicz, Małgorzata Bubacz, Magdalena Burchardt, Bożena Hinca, Monika Jaruszewicz, Sylwia Kilkowska, Marta Lewandowska, Agnieszka Loeff, Natalia Lutrzykowska, Marta Mikołajczyk, Marta Smeja, Agnieszka Walczyk.
- Gdynianki zaprezentowały najbardziej efektowne i widowiskowe rugby, którego podłoże zbudowane jest na dobrych umiejętnościach technicznych i rozumieniu filozofii gry w rugby siedmioosobowe. Cieszy również fakt, iż wystartowało aż osiem drużyn z całej Polski - podkreśla trener Bator, który jest również trener reprezentacji Polski 7.
Kluby sportowe
Opinie (135) ponad 10 zablokowanych
-
2010-11-22 19:20
BRAWO dziewczyny :)
- 17 5
-
2010-11-22 19:57
do trenera Be (5)
Trenerze ty jesteś gigantomaniak. Do wyników zaliczasz wygraną w paryżankę z młodymi tygrysiątkami. Druga sprawa regulamin rozgrywek, ekipa Arki liczyła 14 dziewcząt 3.2 Do każdego turnieju GP, klub może zgłosić maksymalnie 12 zawodniczek, poprzez złożenie stosownej listy.
i co Pan na to nadtrenerze.- 8 4
-
2010-11-22 22:57
mogło grać więcej (1)
jeżeli nikt inny nie składał protestów, a "komisarz zawodów" nie miał obiekcji. w tym sporcie chodzi chyba o to żeby każdy się ogrywała. a podejrzewam że te dwie zawodniczki więcej nie stanowiły trzonu drużyny.
- 3 0
-
2010-11-23 20:44
nie mogło
Wyciąg z regulaminu rozgrywek
3.2 Do każdego turnieju GP, klub może zgłosić maksymalnie 12 zawodniczek, poprzez złożenie stosownej listy.- 0 1
-
2010-11-23 22:34
Do "beach" (2)
Skąd pomysł że w Arce zagrało 14 dziewcząt?
- 1 1
-
2010-11-24 10:06
Beach czy b...ch? (1)
Bo nie ma się już o co doczepić to trzeba pofantazjować
"oszukaly nas" :-)- 2 1
-
2010-11-24 19:18
...
Noo i ... "nie będzie Pan zadowolony!!" ^^
- 0 0
-
2010-11-22 22:55
jak to? (1)
a janiec z lechi nie gral?
- 7 1
-
2010-11-23 07:06
nie przesiedział cały mecz na ławce
- 3 2
-
2010-11-23 06:17
nie grał
wykosił Putranescu wszystkich Lechistów- 2 0
-
2010-11-23 21:40
widzne... (1)
bez kitu putra cos do nich ma,pierw mlody wilk i kwatek,teraz janiec,a przeciez w takiej formie podobno,a gdzie plona i doroszkiewicz??
- 3 1
-
2010-11-23 23:53
w d**ie
- 3 1
-
2010-11-24 00:10
(2)
widocznie ma ich w dupie,ciekawe co zrobi jak sie wypna?juz mlodszych chyba nie wezmie....oni sa najmlodsi
- 1 0
-
2010-11-24 07:43
(1)
mlodego plone bije o glowe mlody zeszyt z ogniwa. chlopak to prawdziwy talenciak a nie jak ten pajac co jedzie cale zycie na farmazonie starego.
- 12 1
-
2010-11-24 15:09
prawda... mlody zeszyt wymiata!
- 7 0
-
2010-11-24 22:58
w tekście jest mały błąd..najskuteczniejszą zawodniczką została MARTA MIKOŁAJCZYK:) a nie ja:)
Pzdr.:))- 4 0
-
2010-11-25 18:07
DO PRZEMYŚLENIA DLA TRENERÓW ZE STR. PZR
24 listopada 2010---
Wczoraj korzystając z zaproszenia przewodniczącego Komisji Nauki, Edukacji i Sportu senatora Kazimierza Wiatra w senacie odbyła się konferencja "Sport wyczynowy - stan i perspektywy", na którą zaproszono wybitnych teoretyków polskiego sportu z profesorami: Henrykiem Sozańskim i Januszem Czerwińskim na czele oraz prezesów polskich związkow sportowych. Spotkaniu przewodniczył senator RP, prof. Józef Bergier, wprowadzenia dokonał podsekretarz stanu w Ministerstwie Sportu i Turystyki - Tomasz Półgrabski, a prelegentami byli m.in. były trener kadry piłkarskiej, senator Antoni Piechniczek, dr Wiktor Adamus, prof. Jan Chmura. Nasz Związek, w zastępstwie prezesa, europosła Jana Kozlowskiego reprezentował sekretarz generalny Grzegorz Borkowski. Z naszej perpektywy bardzo ciekawe było wystąpienie wybitnego specjalisty piłki ręcznej, prof. Janusza Czerwińskiego dotyczące roli gier zespołowych w sportowym rozwoju społeczeństwa, zawierające wiele spostrzeżeń w zakresie aktualnego stanu i najbliższych perspektyw dla sportów zespołowych w naszym kraju. Najważniejsze tezy wystąpienia Profesora:
- okres startowy w wielu grach został rozbudowany nawet do 10 miesiecy w roku (!), co wymaga zmiany w przygotowaniach i przenosi odpowiedzialność za formę zawodników głównie na kluby,
- ten system wymaga umiejętnego tworzenia mikrocykli treningowych oraz gruntownej zmiany w szkoleniu juniorów i młodzieżowców, głównie poprzez zwiększenie obciążeń trenigowych dla tych grup wiekowych,
- szansy na wybitne osiągnięcia nie mają zawodnicy stawiający na pierwszym planie kwestie finansowe i zapominający o wartościach sportu, dlatego należy ich eliminować z systemu,
- rozwój gier następuje głównie poprzez podniesienie szybkości,
- trening nie przygotowuje do zawodów i wymaga zdecydowanej zmiany jego struktury,
- obserwacje wskazują na bardzo niewielką ilość maksymalnych obciążeń w procesie treningu, a ok. 14% czasu trenigowego charakteryzuje się zerową aktywnością zawodników (!) - należy zwiększać intensywność kosztem objętości zajęć (!),
- Polska była światową potęgą w grach zespołowych w latach 70-tych, co potwierdza "wrodzony talent" Polaków do gier, ale poprawa wyników wymaga nowoczesnego, świadomego procesu treningowego,
- na najwyższym poziomie niezbędny jest bliski kontakt na linii trener-zawodnicy, który jest w praktyce niemożliwy przy występowaniu bariery językowej,
- niezwykle ważne są umiejętności psychologiczne trenera i nauczenie współpracy w zespole,
- dlatego koniecznym wydaje się utworzenie i aktywna działalność Akademii Trenerskiej, ciągłe samodoskonalenie trenerów, a gry ze względu na swą szczególną rolę powinny zająć ważne miejsce w strategii Ministerstwa Sportu i Turystyki i wymagają wprowadzenia do szkół.
Z pewnością obserwacje profesora Czerwińskiego mogą stanowić podstawę do wielu przemyśleń...
A u nas stara szkoła hehehehe- 4 1
-
2010-11-28 22:41
spokojnie
stara szkola to czerwinski i sozanski , prawdy oczywiste , tylko co z tego - w szkolach trzeba robic porzadny WF , najlepiej codziennie i rozne gry - to uczy wspolzawodnictwa dzieciaki
- 1 0
-
2010-11-30 05:42
foto rugby sprzed lat
kto nie oglądał fotek na rugby info niech odpali tą stronę ...naprawdę super zdjęcia...historia polskiego rugby
- 2 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.