• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Poza podium

jag.
5 maja 2007 (artykuł sprzed 17 lat) 
Piłkarki ręczne Dableksu AZS AWFiS znalazły się poza ligowym podium, na którym znajdowały się nieprzerwanie od 2002 roku. Rywalizację o brąz z Zagłębiem Lubin gdańszczanki przegrały 0-3. Decydująca porażka przydarzyła się podopiecznym Jerzego Cieplińskiego na własnym parkiecie. W sobotę uległy 21:26 (8:10). Co ciekawe była to pierwsza przegrana akademiczek w tym sezonie przy ul. Wiejskiej. Poprzednie 13 meczów rozstrzygnęły na swoją korzyść.

DABLEX: Sadowska - Chudzik 6, Stachowska 2, Musiał 1, Serwa 2, Łabul 1, Bołtromiuk 2, Wilamowska 3, Szwed 3, Mielczewska 1.

ZAGŁĘBIE: Tsvirko, Kubisztal - Niedośpiał 6, Romańczukiewicz 4, Semeniuk 3, Wodniak 3, Jakubowska, Ciepłowska 8, Jacek 1, Orzeszka, Kordic 1, Młot, Jochymek.

Sędziowali: Baranowski (Warszawa) i Lemanowicz (Płock). Widzów: 500.

Gospodynie rozpoczęły nerwowo. Może z powodu obecności na trybunach Zenona Łakomego, trenera reprezentacji Polski? Karnych nie wykorystały Monika Stachowska i Lucyna Wilamowska, piłki nie chciały wpadać do celu także w sytuacjach sam na sam. Po dziesięciu minutach Zagłębie prowadziło już 5:2. Akademiczki wróciły do gry, gdy po kolei na listę strzelców wpisywały się: Wilamowska, Daria Bołtromiuk i raz jeszcze Wilamowska. Tym razem udało się dogonić remis 6:6. Niestety, końcówka pierwszej połowy znów należała do przyjezdnych. Ale jeszcze gorzej było na początku drugiej odsłony. Na cztery trafienia Natalii Ciepłowskiej gospodynie odpowiedziały tylko jednym. Tym samym w 35. minucie przegrywały już 9:14. Trener Ciepliński próbował różnych ustawień i choć wszystkie zawodniczki z pola zapisały na swoim koncie co najmniej jedno trafienie, to losów tego meczu już się nie dało odwrócić. Między 47 a 52 minutą Zagłębie rzuciło cztery bramki z rzędu i powiększyło przewagę do siedmiu trafień.

Tytuł mistrzowski po raz dwunasty w historii zdobyły szczypiornistki z Lublina. SPR ICom wygrał w finale 3-0 z Piotrcovią, triumfując w ostatnim meczu na wyjeździe 25:24 (12:14).
jag.

Zobacz także

Opinie (26)

  • No dla mnie to też szok - prędzej bym się spodziewał przejścia kilku zawodniczek, które nie łapały się do pierwszego składu AZS i dla których po wzmocnieniach ze Szczecina może tym bardziej zabraknąć miejsca w przyszłym sezonie. Jeśli Łączpol faktycznie pozyskał Monikę, to ma utrzymanie jak w banku.

    • 0 0

  • Olena Naumienko (rozgrywająca), Partycja Mikszto (bramkarka) i Joanna Sawicka (skrzydłowa, reprezentantka Polski) mają już podpisane dwuletnie kontrakty z AZSem. Prawdopodobnie do Gdańska przejdzie również Sylwia Piontke (rozgrywająca).
    a co do Moniki to dla mnie kompletny szok!!! Prędzej spodziewałem się, po zeszłorocznych przymiarkach, odejścia do łączpolu Dari i Wioli, ale nie Moniki!!!!!!!!!a tak zakończyła Gdańską karierę z 693 bramkami dla Startu i AZSu w 209 spotkaniach, 618 bramkami dla samego AZSu w 164 spotkaniach i 144 bramkach w 23 spotkaniach tego sezonu. Prędzej pogodziłbym się z Jej kolejnym wyjazdem do juesej niż przejściem gdzie kolwiek :(

    • 0 0

  • Prezes Łączpolu powiedziała reporterowi TVP3, że na przyszły sezon klub zakontraktował już 5 nowych zawodniczek - cztery ze Szczecina oraz właśnie Stachowską.

    • 0 0

  • Przeciez to sportowa degradacja

    • 0 0

  • Niech spada. Co to laczpol?

    • 0 0

  • Ciekawe, czemu Łakomy wybrał mecz o brąz zamiast finału w Piotrkowie ;).
    W przyszłym sezonie dojdą zapowiadane wzmocnienia ze Szczecina (Sawicka, Naumienko, Mikszto), ale będzie też przynajmniej jedno odejście - z AZS-u do Łączpolu ma przenieść się Monika Stachowska (wiadomość z wieczornej Panoramy w TVP 3).

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane