• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Prokom Arka - Podbeskidzie 2:0

Tomasz Łunkiewicz
26 kwietnia 2004 (artykuł sprzed 20 lat) 

Arka Gdynia

Trwa dobra passa piłkarzy Arki. Żółto-niebiescy odnieśli trzecie z rzędu zwycięstwo. Podopieczni Piotra Mandrysza po dobrej grze pokonali Podbeskidzie Biesko-Biała 2:0.

1:0 Dymkowski (21-głową), 2:0 Aleksander (33-rzut wolny).
Sędzia: Marcin Nowak.
ARKA: Krupski - Bednarz, Woroniecki, Siara Ż, Ulanowski, Lines (56 M. Kozłowski), Pudysiak, Bartoszewicz, Toborek (69 Stencel Ż), Dymkowski Ż, Aleksander (89 Gregorek). TRENER: Piotr Mandrysz.
PODBESKIDZIE: Merda - Jermakowicz Ż, Bujok, Piekarski, Rączka, Agafon, P. Woźniak (76 Czak), Żukowski Ż (29 Szyło), B. Woźniak, Błasiak Ż (80 Zdolski), Prusek. Trener: Krzysztof Pawlak.

Podobnie jak w wygranym meczu z Cracovią trener Mandrysz zdecydował się na grę ustawieniem 1-3-5-2. I ten wariant bardziej pasuje żółto-niebieskim.

Jako pierwsi na bramkę strzelali goście, a konkretnie najaktywniejszy w ekipie Podbeskidzia Łukasz Błasiak. Potem częściej przy piłce byli gospodarze, ale ich ataki kończyły się zazwyczaj na 16 m. Trener gości na początku spotkania bardzo nerwowo reagował na spalone odgwizdywane jego zawodnikom. Po kilku minutach ze spokojem przyjmował decyzje sędziów.

W 21 min na indywidualną akcję po lewej stronie zdecydował się Radosław Bartoszewicz. Gdynianin "zakręcił" kilkoma graczami gości i dośrodkował w pole karne. Najwyżej wyskoczył Robert Dymkowski i ... - Po uderzeniu padałem na murawę i nie widziałem bramki, tylko piłkę już w siatce. Koledzy mówią, że była ładna - wyznał po meczu strzelec pierwszego gola dla żółto-niebieskich.

Cztery minuty później mogło być 1:1. Na szczęście dla Arki strzał Błasiaka minimalnie minął bramkę Jarosława Krupskiego.

Prowadzenie uporządkowało grę gospodarzy. Ich akcje były bardziej przymyślane. Bardzo aktywni byli Bartoszewicz i Arkadiusz Aleksander. Ten drugi w 32 min został nieprawidłowo powstrzymany na 17 m. Do rzutu wolnego podeszło trzech gdynian. - Do tego elementu mamy wytypowanych trzech piłkarzy. Zdecydowałem by strzelał Arek i decyzja okazała się słuszna. Już na treningach pokazywał, że ma atomowe uderzenie - mówił po meczu trener gdynian. Bramkarz gości mógł tylko odprowadzić wzrokiem piłkę wpadającą do siatki. Do przerwy żadnej ze stron nie udało się stworzyć dogodnej sytuacji bramkowej.

Druga połowa rozpoczęła się od ataków gości. W 49 min na polu karnym gospodarzy padł Błasiak, ale będący blisko całej akcji sędzia ukarał gracza Podbeskidzia żółtą kartką za próbę wymuszenia karnego.

Pierwszą dogodną sytuację do podwyższenia wyniku miał w 60 min. Dymkowski. Napastnika Arki ubiegł jeden z obrońców gości zdejmując mu piłkę z nogi. Druga odsłona nie była zbyt ciekawa, walka toczyła się w środkowej strefie boiska. Żadnej z drużyn nie udało się poważnie zagrozić bramce rywala. Było dość ostro. Sędzia w ciągu ośmiu minut trzem garczom Arki pokazał żółty kartonik.

Ciekawie zrobiło się w ostatnich dwunastu minutach. W 80 min sam na sam z bramkarzem Podbeskidzia znalazł się Aleksander, ale trafił w nogi golkipera gości. W 87 min kibice już unieśli ręce po strzale Dymkowskiego, ale do szczęścia zabrakło milimetrów.

Gospodarze odnieśli trzecie z rzędu zwyciętwo. Nawet Wiesław Kędzia, kierownik drużyny nie pamięta, kiedy Arka zanotowała tyle kolejnych wygranych. W ekipie gospodarzy podobali się Bartoszewicz, Aleksander i Dymkowski. Ostoją spokoju był Krupski, któremu rywale nie dostarczyli zbyt wielu okazji do wykazania się bramkarskim kunsztem. Pewnie grała obrona żółto-niebieskich. Słabo wypadł Lines, który powinien zejść z boiska już w pierwszej połowie. W drużynie gości szarpać próbował tylko Błasiak.


Krzysztof Pawlak (trener Podbeskidzia): - Spotkanie było ciekawe i godne drugiej ligi. Moja drużyna przegrała, bo nie stworzyła żadnej klarownej sytacji do zdobycia bramki. Gospodarze zagrali skuteczniej. Przy drugiej bramce trochę zawinił nasz bramkarz, ale nie mam do niego większych pretensji.
Piotr Mandrysz (trener Arki): - To był bardzo trudny mecz. Rywal nazbierał tyle punktów, że jest w komfortowej sytuacji i mógł grać na luzie. Wygraliśmy bardzo ważny mecz, strzelając dwie filmowe bramki. Te punkty bardzo nam się przydadzą przed dwoma trudnymi spotkaniami, które nas teraz czekają. Nie stoimy przed nimi na starconej pozycji. Uważam, że możemy w nich powalczyć. Może coś się uda ugrać. Po tych zwycięstwach na pewno morale drużyny wzrasta. Poprawiła się nasza sytuacja i możemy grać bez takiego obciążenia jak na początku rundy. Jesteśmy bliscy wyjścia z grupy barażowej, ale nadal jesteśmy zagrożeni. W tej rundzie zdobyliśmy już 10 "oczek", ale musimy dwa razy więcej. Jestem zadowolony z postawy Bartoszewicza jako rozgrywającego. Jeśli o coś mogę do niego mieć pretensje, to może o to, że zbyt długo wozi piłkę. Trudno jednak ganić zawodników po wygranym meczu.
Arkadiusz Aleksander (Arka): - Bardzo się cieszymy, że zdobyliśmy kolejne trzy punkty. Szkoda tylko, że Ruch wygrał. Nasza sytuacja jest dużo lepsza niż na początku rundy. Jesteśmy coraz bardziej zgrani. Takim przełomem był mecz z Cracovią. Przed nami dwa ciężki spotkania, ale pokazaliśmy, że możemy powalczyć z drużynami z czołówki.


Niespodzianką, niestety niekorzystną dla piłkarzy Arki, zakończyło się spotkanie w Chorzowie. Ruch pokonał lidera Pogoń Szczecin. Niebiescy zachowali punkt przewagi nad gdynianami. Dystans do portowców skrócił GKS Bełchatów, który wywiózł trzy punkty z trudnego terenu w Radomsku. Bełchatowianie to następny rywal ekipy Piotra Mandrysza. Pauzaującą Cracovię wyprzedziło również Zagłębie, które dość szczęśliwie pokonało Piasta.

Z drużyń sąsiadujących z gdynianami w tabeli zwycięstwa odniosły ŁKS i Stasiak Opoczno.

Zagłębie Lubin - Piast Gliwice 1:0 (0:0); Bodzioch (90-sam.).
Widzów 4000.
Ruch Chorzów - MKS Pogoń Szczecin 1:0 (0:0); Ćwielong (51). Widzów 2000.
RKM Fameg Radomsko - GKS Bełchatów 0:1 (0:1); Pawlusiński (40).
Widzów 2500.
Szczakowianka Jaworzno - Tłoki Gorzyce 4:2 (1:0); Kozubek (77, 83), Gierczak (27-głową), Król (48) - Solnica (62-karny), Szafran (83).
Widzów 3000.
Stasiak Opoczno - Aluminium Konin 4:0 (2:0); Podstawek (41, 51), Czerbniak (24-karny), Kaczmarek (59). Widzów 3500.
Polar Wrocław - ŁKS Łódź 1:3 (0:0); Ilków (56) - Szwajdych (59), Bolimowski (62), Kosmalski (78-karny). Widzów 400.
ARKA - Podbeskidzie 2:0
Pauzowały: Cracovia Kraków i Jagiellonia Białystok.
Głos WybrzeżaTomasz Łunkiewicz

Kluby sportowe

Wydarzenia

Zobacz także

Opinie (8)

  • Do trenera i pilkarzy!!!!!

    Zczynacie grac w pilke , i nie walcie w gacie przed meczem z belchatowem , jedzcie i grajcie o punkty, a napewno cos zdobedziecie.!!!!!!Panie trenerze wszystko zalezy jak pan ustawi chlopcow ,bo z tego co zauwazylem mozecie pokonac kazda druzyne!!!!!!!glowa do gory i grysc trawe bo inaczej nici z premii !!!!!!!!

    • 0 0

  • To wszystko śmierdzi łapówą!

    To dziwne, że Arka zawsze przed spadkiem zaczyna wygrywać.....

    • 0 0

  • Tomaszewski

    To dzięki Klockowi wygrywają bo ma układy z centralą. Listkiewicz zawsze pomoże! Gdyby nie sędziowie to by przegrali ostatnie 3 mecze!

    • 0 0

  • bez przesady

    w tym skladze powinni wygrawac wczesniej, wiec sensacyjki sa bezpodstawne.

    • 0 0

  • Fajenie ze sledzie wygrywaja , Lechia wygrywa i wreszcie bedziemy mieli w trojmiescie za 3 moze 4 lata derby ale w 1 lidze a nie kurna w 3

    • 0 0

  • Juz się palanctwo z IV ligi....

    ....łapówek dopatruje.
    Tak macie racje palanty. Ostatnie 3 mecze Arka kupiła. Poprzednie trzy sprzedała więc bilans wychodzi na zero. Byłem pewny że jakieś dupki będą wypisywać tego typu bzdury

    • 0 0

  • ....

    brawa ode mnie za post autorstwa LG. można się nienawidzić, ale przy tym racjonalnie myśleć. Ja też czekam na derby w 1 lub 2 lidze.

    • 0 0

  • ????????????

    A ilu bylo widzow?????? Redakcja zapomniala :D

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Arki

Zagłębie Sosnowiec
96% ARKA Gdynia
3% REMIS
1% Zagłębie Sosnowiec

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Arki

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Mirosław Radka 33 65 63.6%
2 Sławek Surkont 34 56 55.9%
3 Mariusz Kamiński 34 55 52.9%
4 Marek Dąbrowski 34 55 52.9%
5 Izabela Dymkowska 33 54 54.5%

Tabela

Piłka nożna - I liga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Lechia Gdańsk 30 18 5 7 50:26 59
2 Arka Gdynia 31 17 8 6 50:31 59
3 GKS Tychy 30 16 3 11 40:34 51
4 GKS Katowice 30 14 8 8 51:31 50
5 Wisła Kraków 30 13 10 7 56:37 49
6 Górnik Łęczna 31 12 13 6 31:26 49
7 Motor Lublin 30 14 7 9 41:36 49
8 Wisła Płock 30 13 9 8 43:39 48
9 Odra Opole 31 13 7 11 36:31 46
10 Stal Rzeszów 30 12 6 12 45:47 42
11 Miedź Legnica 30 10 11 9 39:32 41
12 Znicz Pruszków 30 11 4 15 28:37 37
13 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 30 8 10 12 43:45 34
14 Chrobry Głogów 30 9 7 14 30:47 34
15 Polonia Warszawa 30 7 9 14 36:44 30
16 Resovia 30 8 5 17 34:54 29
17 Podbeskidzie Bielsko-Biała 31 4 11 16 24:50 23
18 Zagłębie Sosnowiec 30 2 9 19 19:49 15
Każdy gra z każdym mecz i rewanż. Dwie najlepsze drużyny wywalczą bezpośredni awans do ekstraklasy. Zespoły z pozycji 3-6 zagrają w dwustopniowych barażach o jeszcze jedno miejsce premiowane awansem.
Natomiast trzy najsłabsze drużyny zostaną zdegradowane do II ligi.

Wyniki 31 kolejki

  • LECHIA GDAŃSK - GKS Tychy (sobota, godz. 17:30)
  • Podbeskidzie Bielsko-Biała - ARKA GDYNIA 0:0
  • Górnik Łęczna - Odra Opole 1:0 (1:0)
  • sobota
  • Resovia - Miedź Legnica
  • GKS Katowice - Stal Rzeszów
  • niedziela
  • Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Polonia Warszawa
  • Wisła Płock - Motor Lublin
  • Znicz Pruszków - Chrobry Głogów
  • poniedziałek
  • Zagłębie Sosnowiec - Wisła Kraków

Ostatnie wyniki Arki

Podbeskidzie Bielsko-Biała
3 maja 2024, godz. 20:30
8% Podbeskidzie Bielsko-Biała
12% REMIS
80% ARKA Gdynia
93% ARKA Gdynia
4% REMIS
3% Resovia

Relacje LIVE

Najczęściej czytane