• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Przekleństwo Lechii - derby!

jag.
6 listopada 2005 (artykuł sprzed 18 lat) 
Najnowszy artykuł o klubie Drew Pal 2 Lechia Rugby Lechia Gdańsk na 7. miejscu w ekstralidze. Grzegorz Buczek zakończył karierę
Rugbiści Lechii Gdańsk nie potrafią jesienią grać w trójmiejskich derbach. Przed miesiącem drużyna Stanisława Zielińskiego na własne życzenie przegrała mecz w Gdyni. W niedzielę biało-zieloni ulegli w Sopocie Ogniwu 15:20 (3:3), choć byli zdecydowanymi faworytami tego pojedynku. Gospodarze do gry wystawili grających trenerów: Grzegorza Kacałę i Sylwestra Hodurę.

Punkty: Grzegorz Kurdelski 10, Marcin Malochwy 5, Daniel Podolski 5 - Rafał Kwiatkowski 5, Adam Latopolski 5, Dariusz Marciniak 5.

OGNIWO: Ł.Mikołajczak (78 Pionk), Zeszutek (70 D.Plich), Witoszyński - Jagielski, Adamczewski - S.Hodura, Czyż, Kacała - Kurdelski - Czaja, Nikielski, Malochwy, Podolski (27 Olszewski), Baraniak - Cackowski.

LECHIA: Urbanowicz, Marciniak (79 Kunicki), Kaszuba (30 Zieniuk) - Sienkiewicz, Kochański (20 Zaniewski) - Sajur, Jastrząb, Doroszkiewicz (38 Klusek) - Lenartowicz - Fedde, Kwiatkowski, Śliwiński, Hedesz, Potarowicz (60 Bessler) - Latopolski.

- Rugby to chyba najbardziej zespołowa z gier. Jeden zawodnik tutaj nic nie wskóra. Nas, rutyniarzy wsparła młoda drużyna. Młodzi zawodnicy bardzo chcieli wygrać i zasłużenie to im się udało. Nie pozwoliliśmy liderom rywali sie rozpędzic. Kasowaliśmy ich po stałych fragmentach gry. Na boisku cały czas toczyła się twarda, ale toczona w sportowej atmosferze walka. Uważam, że mecz był dobrym widowiskiem i mógł się podobac kibicom - podkreślał Kacała.

- Rzeczywiście byliśmy faworytami, ale przegraliśmy, gdyż zagraliśmy słabo. Zwłaszcza w pierwszej połowie kiepsko spisywał się młyn. Za mało było agresywnej gry. Kontuzje łapaliśmy wówczas, gdy graliśmy na stojąco - przyznał Stanisław Zieliński, szkoleniowiec biało-zielonych.

Pozostałe wyniki 9. kolejki: Arka Gdynia - Blachy Pruszyński Budowlani Łódź 0:5 (0:0), Folc AZS Warszawa - Orkan Sochaczew 81:0 (24:0), Juvenia Kraków - Budowlani Lublin 23:14 (7:14), Pogoń Siedlce - Posnania 0:51 (0:13).

tabela po rundzie jesiennej:

1. Folc AZS Warszawa 9 8 0 1 320:150 25
2. Blachy Pruszyński 9 8 0 1 298: 89 25
3. Lechia Gdańsk 9 6 0 3 239:123 21
4. Arka Gdynia 8 6 0 2 229: 90 20
5. Posnania Poznań 9 5 0 4 288:141 19
6. Ogniwo Sopot 9 4 0 5 179:235 17
7. Juvenia Kraków 9 3 0 6 142:324 15
8. Orkan Sochaczew 9 2 0 7 80:318 13
9. Pogoń Siedlce 9 1 0 8 74:289 11
10. Budowlani Lublin 8 1 0 7 97:187 10


* w przypadku równej liczby punktów decyduje wynik bezpośredniego meczu.

O meczu Arka - Blachy czytaj w artykule Wszystko się kiedyś kończy
jag.

Zobacz także

Opinie (52)

  • co ty gadasz za bzdury piwo bylo tylkoze chlopakis ie porozjezdzali i z lechi i czesc z ogniwa wiec nie opowiadja glupot.gdy jakis zawodnik pojedzie sedziego dostanie zolta gdy robi to jan u to sedziowie poporsu sie boja.

    • 0 0

  • JAKIE CIEPŁE SZATNIE??

    ...te szatnie w drugim bydynku też nie są ogrzewane, a woda ta sama zimna co w starym budynku.
    Ciepła to owszem była, ale tylko w czasie meczu z Andorą:)
    ...a co do do "babek", czyżby znowu odezwały się czyjeś kompleksy:)

    • 0 0

  • Gadanie z sędziami

    Któryś już raz widzę, jak Urbanowicz delikatnie mówiąć "krzyczy", czy tez opier... sedziów, a z ich strony tylko słychać delikatne "uspokój się" ...czyzby to była
    święta krowa w polskim rugby??

    • 0 0

  • Apel do ,ja' i innych

    Niegadajcie ze ogniwo kompalo sie w cieplej woedzie w cieplej szatni !!!! Ogniwo niema cieplej wody od roku czasu i nigdy jeszcze zadna przyjezdna druzyna nie miala szatni na dole w glownym budynku!! I zadna tez druzyna nie protestowala przeciwnko szatni w ,,baraku''!!!
    dziekuje:)

    • 0 0

  • Wieksi,bogatsi,ale kontuziowani...

    Więksi, bogatsi, ale kontuzjowani
    Międzynarodowa Federacja Rugby dopuściła do zawodowstwa przed dziesięcioma laty. Przez tę dekadę rugbiści stali się więksi, bogatsi, przyciągają więcej widzów, ale też o wiele częściej ulegają kontuzjom.
    Przez lata rugby było swoistym skansenem w wyczynowym sporcie. Sportowcy, których oglądały na stadionach dziesiątki tysięcy ludzi, nie dostawali za to ani grosza. Oficjalnie. Nie brakowało bowiem sposobów, aby tym najsławniejszym zapewnić godziwe warunki życia. Jednych kluby zatrudniały na mniej lub bardziej fikcyjnych etatach sekretarzy, dyrektorów czy trenerów, innych opłacał miejscowy przedsiębiorca jako wysoko wykwalifikowanych rzemieślników czy pracowników umysłowych.

    Międzynarodowa Rada Rugby (IRB) postanowiła skończyć z fikcją dopiero w 1995 r. Nie sprawdziły się czarne scenariusze wróżące wzrost agresji na boisku i zniszczenie etosu rugby określanego grą pospólstwa uprawianą przez gentlemanów (w odróżnieniu od piłki nożnej - gry gentlemanów, którą uprawiają prostacy). Przypadków drastycznych naruszeń gry jest nie więcej niż przedtem.

    Gra stała się natomiast szybsza, twardsza i wymagająca lepszego przygotowania fizycznego. W czasie meczów dochodzi do większej liczby starć. Rugbiści muszą więc trenować znacznie więcej niż dziesięć lat temu. Dzięki temu przybyło im mięśni i kilogramów. Przed dziesięciu laty rugbista ważył średnio 80-85 kg. Dziś o 15 kg więcej, a ponad 110-kilogramowe kolosy nie należą do rzadkości. Zmniejszyła się za to tkanka tłuszczowa graczy. Dziś to średnio około 10 proc. (dziesięć lat temu było to 15 proc.).

    Większa intensywność gry powoduje większą liczbę kontuzji. Jeszcze dziesięć lat temu rugby pod względem ryzyka odniesienia urazu było daleko za piłką nożną. Dziś już ją wyprzedza. Wystarczy podać przykład zespołu Bath. Najbardziej utytułowana angielska drużyna w ciągu ubiegłego sezonu straciła na miesiąc lub dłużej aż 23 zawodników z pierwszej drużyny. Trenerzy musieli sięgać do głębokich rezerw, bo nieraz pauzowało kilkunastu zawodników jednocześnie. We wszystkich 12 zespołach Premiership było ponad 200 poważniejszych urazów. Kapitan reprezentacji Anglii Jonny Wilkinson od finału Pucharu Świata w 2003 r. ani razu nie wystąpił w kadrze, bo ciągle nękają go kontuzje.

    Mimo to rugbiści nie narzekają. Ci, którzy grali w obydwu epokach (przed i po wprowadzeniu zawodowstwa), doceniają wartość zmian. - Teraz jesteśmy na pewno lepszymi zawodnikami - powiedział Walijczyk Gareth Thomas w sondzie przeprowadzonej przez BBC. - W czasach amatorstwa nie mogłem poświęcić sportowi tak wiele czasu jak teraz.

    - Różnica jest ogromna - stwierdził z kolei angielski skrzydłowy Josh Lewsey. - W czasach amatorskich graliśmy w rozgrywkach klubowych na malutkich stadionach z przenośnym WC, gdzie trudno było nawet o papier toaletowy. Boiska były zniszczone, a poziom meczów mierny. To był rzeczywiście amatorka. Teraz to się zmieniło. W każdym klubie grają obcokrajowcy, a mecze stały się spektaklami.

    We Francji rugby bije rekordy popularności. Trzy tygodnie temu mecz Stade Francais - Toulouse oglądało 79,5 tys. widzów. Żadne ligowe wydarzenie we Francji w żadnym sporcie nie zgromadziło takiej widowni. - Rugby stało się dziś drugim narodowym sportem we Francji. Teraz pozostało nam tylko przyciągnąć do nas kibiców piłkarskich - powiedział Serge Blanco, szef organizacji LNR, która rządzi ligą francuską.

    W tym sezonie mecze ligowe we Francji oglądało z trybun o 23 proc. więcej kibiców na stadionie niż w poprzednim. Najpopularniejsze kluby decydują się na przebudowę stadionów, bo nie mogą pomieścić wszystkich chętnych. W Anglii w ciągu dziesięciu lat liczba widzów na meczach ligowych wzrosła 2,5 razy. W ciągu ostatnich trzech lat przychody klubów Premiership wzrosły o 52 proc.

    Do rugby garną się także sponsorzy. Patrona mają wszystkie rozgrywki międzynarodowe (Puchar Europy to np. Heineken Cup, a liga angielska nosi miano Guinness Premiership). Najbardziej lukratywny kontrakt podpisała federacja Nowe Zelandii. Dziesięcioletnia umowa z Adidasem daje 80 mln dolarów. Rosną także zyski z tytułu praw reklamowych Pucharu Świata. W 2003 r. wyniosły 81,8 mln funtów, czyli ponad 2,5 razy więcej niż osiem lat wcześniej.

    Dla Polski wprowadzenie w 1995 r. zawodowstwa w rugby nie miało praktycznie znaczenia. W naszym kraju rugbiści pozostają w większości czystymi amatorami, którzy pieniądze zarabiają poza boiskiem.

    Rugby i zawodowstwo

    Pierwsze spory o to, czy zawodnikom należy zwracać pieniądze za utracone zarobki z powodu wyjazdów na mecze i przerwy spowodowane kontuzjami, wybuchły w rugby już w końcu XIX wieku. Kluby z północy Anglii, które skupiały przeważnie robotników i górników, uważały, że zawodnikom należą się skromne rekompensaty. Kluby gentlemanów z Londynu i południowej Anglii były absolutnie przeciwne. W 1895 r. doszło do schizmy. Kluby z północy stworzyły własny związek nazywany w skrócie Ligą Rugby (Rugby League), w przeciwieństwie do londyńskiej Unii Rugby (Rugby Football Union). Na Północy zmieniono przepisy (m.in. zredukowano liczbę graczy do trzynastu) i dopuszczono do gry zawodowców. Wprowadzono rozgrywki o mistrzostwo kraju. RFU długie lata pozostała na straży amatorskiego statusu swojej gry. Przez lata blokowała także powstanie rozgrywek o mistrzostwo Anglii (Premier League rozpoczęła rozgrywki w 1987 r.!), aby rugby zbytnio się nie skomercjalizowało. Podpisanie kontraktu z klubem Rugby League oznaczało dla zawodnika dożywotnią dyskwalifikację.

    Również na międzynarodowej arenie dochodziło do sporów, gdy chodziło o zachowanie amatorstwa. W 1930 r. Wyspiarze rządzący międzynarodową federacją rugby (IRB) wyrzucili z Turnieju Pięciu Narodów Francję m.in. właśnie z powodu oskarżeń o tolerowanie nieformalnego zawodowstwa. Francuzi wrócili do najbardziej prestiżowych rozgrywek na Starym Kontynencie dopiero w 1947 r.

    • 0 0

  • W szatni na dole przebiera sie tylko ogniwo i tam tez nie ma cieplej wody , piwo po meczu bylo ale zawiedziona lechia chyba nawet nie chciala sie napiec jego apropo Urbanowicza to bylo widac jak sie odzywal do sedziego a ten sie go chyba bal bo mowil tylko ...dobrze uspokoj sie cicho.. a liniowy to milczal nie wiem czy sie bal czy wycieli mu jezyk

    • 0 0

  • do Arka

    ja rozumiem że Arka Forever Władcy Półnony i tak dalej w temacie, ale przyzwoitość nakazuje aby napisać, że tekst który wkleiłeś to artykuł z poniedziałkowej Wyborczej którego autorem jest Michał Kiedrowski.

    No chyba że na tym Forum Michał Kiedrowski ukrywa się pod pseudonimem " Arka" ale śmiem wątpić ;)

    • 0 0

  • w sprawie urbanowicza

    to sędzia sobie pod nosem pewnie powiedział dobrze następnym razem, jak przy każdej akcji co nie wiedział dla kogo gwizdnac mówił coś w stylu "dobra następnym razem" "jeszcze raz a żółta kartka" itd. piwo było po meczu ale komu się chciało pić jak w szatni było zimniej niż na dworzu a trzeba było się przebrać i wykompac!! pozatym w szatni na dole przynajmniej podłoga nie była zamarznięta :P

    • 0 0

  • Co się dzieje z strona PZR. Czyżby PZR nie miał kasy na opacanie strony

    • 0 0

  • www.pzrugby.pl

    nowa strona zwiazku

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Tabela

Rugby - Ekstraliga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Orlen Orkan Sochaczew 16 13 0 3 605:261 65
2 Ogniwo Sopot 16 12 0 4 446:312 58
3 Juvenia Kraków 16 11 0 5 504:290 53
4 Awenta Pogoń Siedlce 16 11 0 5 470:280 48
5 Edach Budowlani Lublin 16 10 0 6 389:348 44
6 Life Style Catering Arka Gdynia 16 6 0 10 485:460 30
7 Drew Pal 2 Lechia Gdańsk 16 5 0 11 375:429 25
8 Budowlani WizjaMed Łódź 16 2 0 14 151:842 9
9 Budo 2011 Aleksandrów Łódzki 16 2 0 14 167:412 -52
Każdy zagra z każdym mecz i rewanż. Dwie najlepsze drużyny zagrają o złoty medal, a dwie kolejne o brązowy. Gospodarzem meczów będą zespoły wyżej klasyfikowane w tabeli. Nikt nie spada bezpośrednio.

Klub Budo 2011 Aleksandrów Łódzki wycofał się z rozgrywek 27 marca 2024 roku. Wyniki uzyskane przez tę drużynę zostały utrzymane. Kolejne mecze weryfikowane są jako walkowery (25:0 i 5 punktów) na korzyść rywali 25:0, a na zespół wycofany nakładana jest kara 0:25 i -10 punktów.

W trakcie rozgrywek zmieniły nazwy:
Lechia Gdańsk na Drew Pal 2 Lechia Gdańsk
Budowlani Commercecon Łódź na Budowlani WizjaMed Łódź
Orkan Sochaczew na Orlen Orkan Sochaczew

Wyniki 18 kolejki

  • Orlen Orkan Sochaczew - LIFE STYLE CATERING ARKA GDYNIA 57:37 (17:20)
  • OGNIWO SOPOT - Awenta Pogoń Siedlce 16:22 (9:12)
  • Edach Budowlani Lublin - Juvenia Kraków 20:14 (12:7)
  • Budo 2011 Aleksandrów Łódzki - Budowlani WizjaMed Łódź 0:25 (walkower)
  • Pauzuje: DREW PAL 2 LECHIA GDAŃSK

Ostatnie wyniki

45% DREW PAL 2 LECHIA Gdańsk
1% REMIS
54% Edach Budowalni Lublin
5 maja 2024, godz. 15:30
98% Orlen Orkan Sochaczew
0% REMIS
2% DREW PAL 2 LECHIA Gdańsk

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Lechii

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 RYSZARD KIWATROWSKI 14 42 92.9%
2 Justyna Gapys 14 39 85.7%
3 Marek Węgrzynowski 15 37 86.7%
4 Krzysztof Walaszek 14 36 92.9%
5 Adrian Pobłocki 14 36 85.7%

Relacje LIVE

Najczęściej czytane