- 1 Lechia ma gotową drużynę na ekstraklasę (56 opinii)
- 2 Arka przedłużyła umowę z ważnym graczem (55 opinii)
- 3 Żużel. Wątpliwości kapitana. Kara za DMPJ (75 opinii)
- 4 Cztery polskie sztafety na igrzyskach (2 opinie)
- 5 Lechia. Kolejne daty świętowania awansu (130 opinii)
- 6 Młodzi siatkarze obronili mistrzostwo (1 opinia)
Przełamali wyjazdową niemoc strzelecką
Arka Gdynia
Marcin Pietroń strzelił celnie po 508 minutach gry bez gola Arki na wyjeździe w ekstraklasie. Gdynianie nie przestraszyli się w Zabrzu faworyzowanego Górnika i do przerwy nawet prowadzili. Czym bliżej końca gry, tym większą przewagę mieli gospodarze. W doliczonym czasie gry Bartosz Ława wybił piłkę z linii bramkowej, ratując punkt. Żółto-niebiescy zremisowali 2:2 (2:1).
Bramki:
Gorawski 28, Szczot 80 - Pietroń 13, Żuraw 35.
GÓRNIK: Nowak - Gancarczyk (74 Kizys), Pazdan, Banaś, Magiera - Gorawski, Przybylski, Strąk, Kołodziej (59 Madejski), Pitry (46 Zahorski) - Szczot.
ARKA: Witkowski - Kowalski, Żuraw, Anderson, Telichowski - Nawrocik (78 Kojder), Budziński (63 Ljubenow), Ława, Łabędzki, Pietroń - Trytko (73 Wachowicz).
Sędzia: Bartos (Łódź). Żółte kartki: Pietroń, Łabędzki (obaj Arka).
Kibice oceniają
Za pauzującego za kartki i kontuzjowanego Zbigniewa Zakrzewskiego wszedł do ataku zgodnie z przewidywaniami Przemysław Trytko, a największe zmiany dotknęły drugą linię. Na prawe skrzydło przesunięty został Damian Nawrocik, który na inaugurację był napastnikiem, a na środku drugiej linii zagrali Michał Łabędzki i Marcin Budziński. W drugiej połowie debiuty zaliczyli Bułgar Ljubomir Ljubenow i Michał Kojder. Na swoją kolej wciąż czeka Maciej Scherfchen, któremu ból w nodze nie pozwolił na dzisiejszy występ.
Arka zagrała w nowych koszulkach, już bez logo Polnordu. Najpierw mógł się wykazać Norbert Witkowski, który pewnie wyłapał uderzenie z ostrego kąta Roberta Szczota.
Druga groźna akcja ofensywna gdynian zakończyła się golem. W 10. minucie Nawrocik uderzył jeszcze niecelnie, ale trzy minuty później żółto-niebieskich ucieszyli Trytko i Pietroń. Pierwszy idealnie podał, a drugi strzelił z ostrego kąta. Była to kopia akcji z treningów. Trener Michniewicz namawiał wówczas Michała, aby kończył w takich sytuacjach strzałem. Opłaciło się. Lewoskrzydłowy posłał futbolówkę między nogami bramkarza.
Gdy upływał inauguracyjny kwadrans o mały włos nie było 2:0. Tym razem jednak Sebastian Nowak świetnie obronił uderzenie głową Trytki.
Niestety, w 28. minucie padło wyrównanie. Górnik popisał się akcją w trójkącie, czyli takim zagranie, jakim próbuje w kontrataku grać... Arka. Mariusz Przybylski przekazał piłkę do Szczota, ten przedarł się prawą stroną i dośrodkował w "16". Gola zdobył Damian Gorawski. Coś Arka nie ma szczęścia do piłkarzy wracających po zagranicznym wojażach. "Gora" nie podbił Rosji, a w Białymstoku żółto-niebieskich rozmontowali inni "stranieri" Tomasz Frankowski i Kamil Grosicki.
Górnik ruszył za ciosem. Groźnie strzelali Gorawski i Przemysław Pitry, ale tylko przy tym pierwszym uderzeniu Witkowski został zmuszony do interwencji.
W 35. minucie Arka znów objęła prowadzenie. Gola wypracował Nawrocik. W pobliżu pola karnego Damiana sfaulował Mariusz Magiera. Sam poszkodowany wymierzył sprawiedliwość. "Nawrot", który zostaje po treningach, aby trenować rzutu wolne przymierzył ze stałego fragmentu gry w słupek. Z dobitką zdążył Dariusz Żuraw. To już trzeci gol stopera w tym sezonie ligowym.
Chwilę po tej bramce Nawrocik jeszcze raz uderzał. Piłka przeleciała tuż nad poprzeczką i była to praktycznie ostatnia groźna przed przerwą.
Po zmianie stron Arka nie myślała się bronić. Z dystansu próbowali powodzenia Budziński i Ława. Jednak czym bliżej końca, tym napór rywali był coraz większy. Po jednej z akcji eksarkowca Piotra Madejskiego nie przepisowo powstrzymał Michał Łabędzki. Żółty kartonik eliminuje naszego stopera z następnego meczu.
Jeszcze gorzej, że nie udało się uchronić przed utratą gola. W 80. minucie wyrównał Szczot, który tym razem zamienił się rolami z Gorawskim, który zaliczył asystę.
Ale i wcześniej i później groźnych akcji na przedpolu Arki nie brakowało. Witkowski m.in. dwa razy bronił strzały Szczota, a w doliczonym czasie gry bramkarza wyręczył Ława, wybijając piłkę z linii bramkowej. Natomiast w 79. minucie gdynian uratowała poprzeczka, w którą wycelował z wolnego Adam Banaś.
Tabela po 19 kolejkach
Drużyny | M | Z | R | P | Bilans | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Lech Poznań | 19 | 13 | 3 | 3 | 36-13 | 42 |
2 | Legia Warszawa | 19 | 12 | 4 | 3 | 35-10 | 40 |
3 | Wisła Kraków | 19 | 11 | 4 | 4 | 31-15 | 37 |
4 | Polonia Warszawa | 19 | 10 | 6 | 3 | 26-11 | 36 |
5 | Śląsk Wrocław | 19 | 9 | 7 | 3 | 30-21 | 34 |
6 | GKS Bełchatów | 19 | 10 | 1 | 8 | 24-22 | 31 |
7 | Arka Gdynia | 19 | 6 | 6 | 7 | 18-22 | 24 |
8 | Polonia Bytom | 19 | 6 | 4 | 9 | 22-30 | 22 |
9 | Ruch Chorzów | 19 | 6 | 4 | 9 | 12-20 | 22 |
10 | Lechia Gdańsk | 19 | 6 | 4 | 9 | 18-27 | 22 |
11 | ŁKS Łódź | 19 | 6 | 4 | 9 | 16-27 | 22 |
12 | Jagiellonia Białystok | 19 | 5 | 6 | 8 | 16-20 | 21 |
13 | Piast Gliwice | 19 | 5 | 3 | 11 | 9-18 | 18 |
14 | Cracovia | 19 | 4 | 5 | 10 | 14-25 | 17 |
15 | Odra Wodzisław | 19 | 4 | 5 | 10 | 14-27 | 17 |
16 | Górnik Zabrze | 19 | 4 | 4 | 11 | 11-24 | 16 |
Pozostałe wyniki 19. kolejki: Lechia Gdańsk - Ruch Chorzów 2:0 (0:0), ŁKS Łódź - Cracovia Kraków 4:3 (1:2), Wisła Kraków - Polonia Warszawa 2:1 (1:0), Śląsk Wrocław - Polonia Bytom 3:0 (1:0), Piast Gliwice - GKS Bełchatów 1:0 (1:0), Lech Poznań - Jagiellonia Białystok 1:0 (0:0), Legia Warszawa - Odra Wodzisław 4:0 (1:0).
Kluby sportowe
Opinie (154) ponad 20 zablokowanych
-
2009-03-07 11:27
(1)
Mimo wszystko sledzie potrafia sie zmobilizowac,szacun
- 7 6
-
2009-03-08 22:14
szkoda
Kiedyś zgoda z KSG, szkoda tego zajścia bo z jednej strony symaptie między Arka a Górnikiem istnieją, a tak po akcji Cracovii a potem Polonii ...
- 2 0
-
2009-03-08 21:36
ARKA!!!
- 3 4
-
2009-03-08 21:02
ARKA GDYNIA!!!
- 2 5
-
2009-03-08 19:43
MOCNO TEN JEDEN KIBIC WAS POGONIŁ,GDZIE UCIEKALISCIE MAKRELE??? ALE WSTYD JEDNA OSOBA 3 AUTOKARY ZALATWIŁA,ALE TO ARKA Z CYKOWANIA ZNANA!!!
- 4 1
-
2009-03-08 15:04
ciekawe
ile musieli zapłacić za ten wynik...???
- 5 2
-
2009-03-08 14:21
Ale arka kiedys miala barwy bialo-niebieskie ... Lech sie pomylil
a teraz są :
żółto-niebiesko-bezdomne- 4 3
-
2009-03-08 10:34
AG
w imię ojca i syna i ARKA GDYNIA!!
wielkie brawa za liczbe Tczewskiej Patologi w Zabrzu !!
TYLKO ARKA GDYNIA !!!- 2 8
-
2009-03-07 13:10
Górnik OK (2)
Kiedys wieloletnia i największa zgoda Arki z Górnikiem { zresztą w czasie kiedy największą zgodą Lecha Poznan był Bałtyk Gdynia } - wiele wyjazdów itd. napewno lepsza zgoda niż obecne... wielu małolatów sobie nawet z tego nie zdaje sprawy. zresztą do dzis wielu kibiców Arki z starej gwardii regularnie wizytuje na meczach i gościnie w Zabrzu i odwrotnie stara ekipa z Górnika czesto wizytuje w Gdynii - mimo ze oficjalnie układu nie ma.
- 9 2
-
2009-03-08 00:04
taaak
pamiętam flagę wiszącą na Górniku przez 10 lat MZKS ARKA.
Jestem z Lechii,ale to pamiętam dokładnie.
Tak jak zgode Lecha z Baltykiem i mecz międzypaństwowy na Bułgarskiej, flagi Baltyku i Lecha..
Tak było.Lech był kiedys słaby i pucował też...- 5 0
-
2009-03-07 15:43
Gonzo ?
..
- 0 0
-
2009-03-07 11:05
były to aukotary CRACOVII która sie wysypuje i leje górnika . niebyły to autokary ARKI!!!! (3)
- 1 3
-
2009-03-07 11:30
(2)
Arka w liczbie 500 szla na stadion z dworca z buta! Autokarami przyjechalo 110 Craxy po wybiciu szyb przez Torcide Craxa wysypuje sie pod kasami i goni Girnik zdobywajac 16 szali. Duzo KO po stronie Gornika. Ucierpial tylko kierowca 1szego autokaru-kamień.
Na meczu jest tez 200 Poloni Bytom.
Na Śląsku rządzi Triada!- 2 1
-
2009-03-08 00:01
taaa.aa i wasza craxa
żeni 3 kosy górnikowi.
brawo.
pozazdrościć zgody- 0 1
-
2009-03-07 13:43
taaa info kibice.net netowy chuliganie
- 0 0
-
2009-03-07 16:48
(1)
śmiechu warte wpisy.Areczka nigdy nie zginie wręcz się odradza i po kolei będą bęcki frajewrzy z gdancnga
- 5 8
-
2009-03-07 23:59
idź spać pijaku wyżej
- 1 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.