- 1 Było ciężko, ale Arka o punkt do lidera (179 opinii) LIVE!
- 2 Lechia: Mocny gong, wielka złość (91 opinii)
- 3 Wybrzeże pewne utrzymania w Superlidze (13 opinii)
- 4 W Arce plagi egipskie, nóż na gardle Resovii (65 opinii)
- 5 Zmora i przebudzenie w Wybrzeżu (62 opinie)
- 6 Niższe ligi. Rekordowy wynik (43 opinie)
Przykre konsekwencje spotkań z Lechią i Śląskiem
Tak to musiało się skończyć. Komisja Ligi za awantury, do których doszło w Gdyni podczas derbowego meczu z Lechią oraz trzy dni później, podczas spotkania ze Śląskiem, nałożyła na Arkę karę łączną rozegrania trzech meczów ekstraklasy bez udziału publiczności oraz grzywnę w wysokości 50 tysięcy złotych! Gdański klub z kolei zapłaci 4 tysięcy złotych za odpalenie rac. Od wymierzonych sankcji służy odwołanie do Związkowego Trybunału Piłkarskiego PZPN.
Kibice żółto-niebieskich mogą mówić o szczęściu, że Komisja Ligi nie zdążyła zająć się sprawą derbów od razu po ich rozegraniu, gdyż dzięki temu publiczność mogła zobaczyć spotkanie ze Śląskiem. Ale marna to pociecha, bo nastąpiły kolejne awantury, a tym samym wiosenna kara jest jeszcze ostrzejsza.
Komisja Ligi oba spotkania oceniała i wymierzała kary za każde z nich osobo. Spotkanie derbowe opisano następująco: Na Arkę Gdynia została nałożona kara zamknięcia stadionu na dwa mecze Ekstraklasy oraz kara finansowa w wysokości 30 tys. zł".
Dalej czytamy uzasadnienie tej sankcji: "w związku z poważnymi zajściami i zakłóceniem porządku(...) starcie grupy kibiców gospodarzy ze służbami ochrony, rzucanie plastikowymi krzesełkami i butelkami w kierunku sektora kibiców gości, całkowite zdemolowanie jednego z zajmowanych sektorów, wniesienie i odpalenie środków pirotechnicznych, spalenie szalików Lechii".
Kara po derbach jest również dla Lechii, ale nie tak dotkliwa. Gdańszczanie muszą zapłacić 4 tysiące złotych za - jak czytamy w uzasadnieniu - "wniesienie i odpalenie przez kibiców tego klubu środków pirotechnicznych, z których dwa zostały rzucone w kierunku płyty boiska".
Następnie Komisja Ligi przeszła do oceny meczu Arka - Śląsk i posypały się następne kary na gdynian. Komunikat precyzuje, jakie są to sankcje i za co: "kara zamknięcia stadionu na jeden mecz Ekstraklasy oraz kara finansowa w wysokości dwudziestu tysięcy złotych w związku z poważnymi zajściami i zakłóceniem porządku (atak grupy kibiców gospodarzy na służby ochrony - rzucanie w pracowników ochrony plastikowymi krzesełkami i drewnianymi ławkami , wniesienie i odpalenie środków pirotechnicznych - z powodu zadymienia płyty boiska sędzia był zmuszony przerwać mecz. W związku z tymi zajściami na stadion, na prośbę organizatora wprowadzono policję)".
Orzeczone kary się oczywiście sumują. Oznacza to, że Arka nie będzie mogła wiosną wpuścić kibiców na trzy kolejne meczem, których będzie gospodarze, obojętnie gdzie te spotkania zostaną zorganizowane, a ponadto klubowy budżet uszczupli się o 50 tysięcy złotych!
Gdynianie przy pustych trybunach będą musieli gościć Ruch Chorzów (27-28.02), Zagłębie Lubin (13-14.03) i Cracovię (20-21.03). Jako, że w związku z karą nałożoną na Wisłę Kraków żółto-niebiescy nie zostano wpuszczeni na stadion w Sosnowcu (6-7.03) oznacza to konieczność spędzenia aż czterech wiosennych kolejek co najwyżej przed telewizorem!
W tej sytuacji piłkarska wiosna w Gdyni ograniczy się zapewne do zaledwie czterech meczów ekstraklasy, które będzie mogła zobaczyć publiczność. Z kibicami Arka będzie mogła u siebie zagrać dopiero w 23. kolejce, wyznaczonej na 3 kwietnia z Polonią Bytom.
W tej sytuacji małym pocieszeniem jest fakt, że kary dotknęły jeszcze trzy inne kluby. GKS Bełchatów zapłaci 20 tysięcy złotych "za złamaniem zasad przyjmowania kibiców gości, przyjęciem liczby widzów znacznie przekraczającej dopuszczoną pojemność sektora, oraz wywieszeniem transparentów o treściach obraźliwych" podczas meczu z Legią Warszawa.
Zagłębie Lubin i Jagiellonia Białystok zapłacą za wniesienie i odpalenie rac odpowiednio grzywny w wysokości czterech i pięciu tysięcy złotych.
Kluby sportowe
Opinie (295) ponad 20 zablokowanych
-
2009-12-04 16:41
(2)
Policji nie bylo a co idioto jest na zdjieciu wyzej co za nieogar szkoda mic ie dzieciaku
- 1 5
-
2009-12-04 16:50
Polska jezyka trudna
- 2 0
-
2009-12-04 16:53
to nie jest zdjęcie z meczu z Lechią
- 2 1
-
2009-12-04 16:49
do pawła
jegomościu, to nie jest zdjęcie z tego meczu, zapytaj tych co tam byli, pajace z gdyni dostali od ochrony.
- 4 0
-
2009-12-04 16:59
Biało-zielony Puck pozdrawia Wielką Lechię
- 6 2
-
2009-12-04 17:03
W Gdyni budują stadion ze słupami na trybunach... co za tandeta!
- 2 2
-
2009-12-04 17:03
żenada
Zarówno Arka jak i Lechia nie pokazują dosłownie NIC.
Nie wiem o co cały ten szum.
Jednym słowem poziom reprezentowanej przez was piłki jest żałosny.- 2 3
-
2009-12-04 17:18
(1)
Kocham ARKĘ!!!!!!!!!!!!!! Mam w du... wasze betonowe ...
- 1 3
-
2009-12-04 17:40
Współczujemy i życzymy powodzenia w kochaniu Arki
- 0 0
-
2009-12-04 17:40
TRAGEDIA
Pisownia bęcwałów z Gdańska jest skandaliczna.Polonusi ,którzy zostali po wojnie na obczyźnie, lepiej władają językiem polskim niż mieszkańcy miasta TW. Bolka.
- 1 2
-
2009-12-04 17:45
(1)
gdański bęcwały a wasz stadionik nigdy nie był zamkniety?
Oddawać ligę Polonii Gdańsk , ZŁODZIEJE BKS!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!- 2 3
-
2009-12-06 01:25
zapoznaj się może z faktami a potem wypowiadaj...nie odwrotnie...
- 0 0
-
2009-12-04 18:05
GDYNIA (1)
Światowe miasto,nie to co miasto Bolka.
- 0 3
-
2009-12-04 18:50
Chyba cię trochę poniosło światowcu;)
- 1 0
-
2009-12-04 18:29
gdy tu czytam wszystkie brednie
zaraz mina szybko blednie
jakieś niestworzone rzeczy
chyba nikt tu nie zaprzeczy
moze zaczne od początku
arka to jak wrzód w żołądku
były w Lechii złe działania
nikt sie dzisiaj nie zasłania
ale szybko sie wzielismy
wszystko już posprzatalismy
krew nas takze zalewała
kiedy Lechia się tułała
a co wyjazd ,większa wiocha
każdy jezdził ,Lechie kocha
a co w arce wtedy było
tam przestępstwo się rodziło
znalazł się tam jeden madry
uskuteczniał w klubie rzady
Jacek jego ime było
ach za Jacka się rzadiło
tak z Fryzjerem się swatali
ekstraklase zdobywali
a kibice gdyby chcieli
by od tego sie odcieli
ale po co,lepiej było
gdy pół ligi sie kupiło
kazdy się tam orientował
ale nikt nie protestował
a gdy Jacka zamykali
wtedy znać o sobie dali
wszyscy razem tak do spółki
ubierali te koszulki
a na flagach wypisują
i do Boga odwołują
w imę ojca w imię syna
lecz Bóg widzi co to Gdynia
widzi gwałty i kradzieże
jak to sędzia od nich bierze
widzi wszystko gdyńskie syny
że walicie magazyny
to że bliznich oczerniacie
i donosy wysyłacie
to ze stadion ukradliscie
że swój hymn skopiowaliscie
swoje daty fałszujecie
choć o wszystkim dobrze wiecie!!!- 3 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.