- 1 Kto i jak przyjedzie na derby z Arką? (152 opinie)
- 2 Lechia dokonała rzadkiej sztuki w XXI wieku (30 opinii)
- 3 Wszyscy siatkarze pożegnani. Został trener (10 opinii)
- 4 Hokeiści dalej od utrzymania w elicie (20 opinii)
- 5 11-letnia ninja podbija świat (8 opinii)
- 6 Najważniejsze zawody karate w Trójmieście (16 opinii)
Puchar Świata we florecie
19 maja 2003 (artykuł sprzed 21 lat)
W uniwersyteckiej hali w Lipsku stawiło się 12 drużyn. Tadeusz Pagiński postawił na najsilniejszy skład: Sylwię Gruchałę, Magdalenę Mroczkiewicz, Annę Rybicką (wszystkie Sietom AZS AWF Gdańsk) oraz Małgorzatę Wojtkowiak (Warta Poznań). Polki zostały zwolnione z walk 1 1/8 finału. W ćwierćfinale zrewanżowały się za ostatnią porażkę Amerykankom bijąc je 45:34. W tej fazie rywalizacji niespodziewanie odpadły Rosjanki. Mistrzynie świata i liderki pucharu przegrały z Chinkami 38:39.
Biało-czerwone w półfinale zdeklasowały Rumunki, a w finale równie pewnie zwyciężyły Węgierki 45:33. Trzecie miejsce wywalczyła Rumunia po sukcesie 45:37 nad Chinami.
Klasyfikacja generalna Pucharu Świata:
1.Rosja 336 punktów,
2. POLSKA 280,
3. Węgry i Włochy po 250.
Floreciści mają odwrotny harmonogram i rozpoczęli od zmagań indywidualnych. W stawce 181 zawodników Polacy nie mieli powodów do radości. Najlepszy z nich, Sławomir
Mocek (Polonia Leszno), był 25. Odległe pozycje zajęli gdańszczanie: 59. Krzysztof Walka, 76. Wojciech Szuchnicki, 85. Krzysztof Pietrusiak, 110. Paweł Kawiecki.
Niespodziewanym zwycięzcą Grand Prix Espinho był Erwann Le Pecheux. 21-letni Francuz pokonał w finale Simone Vanni (Włochy) 15:14. Trzecie miejsce podzielili Salvatore Sanzo (obaj Włochy) i Haibin Wang (Chiny).
Opinie (32)
-
2003-06-02 19:35
oj
oj Halierka zapomnialas o jednej jeszcze rzeczy na tym "boisku" o kupach konia- tez tam byly !!!!
- 0 0
-
2003-06-17 12:34
...
Fakt, tworza one wazny element boiskowego kraiobrazu. To najpiekniejsza rzecz, jaka moze sie Tobie przytrafic w Szarlocie.
Wyobraz sobie romantyczne randki na lonie takiej natury.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.