Karolina Tymińska z SKLA Sopot zwyciężyła w Superlidze Pucharu Europy w wielobojach w estońskim Tallinnie. Lekkoatletyka, która już wcześniej wypełniła minimum kwalifikujące ją na zaplanowane w dniach 10-18 sierpnia mistrzostwa świata w Moskwie, wygrała cztery z siedmiu konkurencji, a w rzucie oszczepem poprawiła życiowy rekord. O przepustkę do Moskwy wciąż walczy sopocka tyczkarka Anna Rogowska, która podczas mityngu Diamentowej Ligi w Birmingham nie zdołała uzyskać minimum wynoszącego 4.60 metra.
W Estonii
Karolina Tymińska po pierwszym dniu rywalizacji zajmowała drugie miejsce za Ukrainką
Hanną Melnyczenko. Podopieczna
Michała Modelskiego w biegu na 100 metrów przez płotki osiągnęła rezultat 13.60 s, wzwyż skoczyła 1.66 m, a pchnięcie kulą i bieg na 200 m wygrała z wynikami odpowiednio: 14.48 m i 23.77 s.
Odrabianie strat, drugiego dnia zawodów Karolina rozpoczęła od zwycięstwa w swojej koronnej konkurencji - skoku w dal. Sopocianka uzyskała rezultat 6.41 m wyprzedzając drugą
Grit Šadeiko z Estonii o 0.06 m. Dobrze spisała się w rzucie oszczepem, w którym - choć nie wygrała - osiągając odległość 42.40 m, pobiła o ponad metr swój życiowy rekord.
Wygraną w końcowej klasyfikacji Tymińska przypieczętowała w kończącym wieloboje biegu na 800 m, uzyskując czas 2.08.60. W sumie zgromadziła 6347 punktów i o 87 wyprzedziła drugą w klasyfikacji Melnyczenko i odniosła pierwsze zwycięstwo w Superlidze Pucharu Europy w wielobojach.
Kwalifikację na mistrzostwa świata w Moskwie Tymińska zapewniła sobie już wcześniej podczas mityngu w czeskim Kladnie, gdzie rywalizację ukończyła za Melnyczenko.
TYMIŃSKA Z MINIMUM NA MŚZ uzyskaniem minimum wciąż bez powodzenia zmaga się klubowa koleżanka Karoliny, tyczkarka
Anna Rogowska. Mistrzyni świata z 2009 roku po pokonaniu wysokości 4.40 m podczas drużynowych mistrzostw Europy w brytyjskim Gateshead, tym razem zatrzymała się na 4.53 podczas mityngu Diamentowej Ligi w Birmingham.
POLSKA PIĄTA W DME, ROGOWSKA BEZ MINIMUMAnia trzykrotnie podchodziła do poprzeczki zawieszonej na wysokości 4.63, ale żadna z trzech prób nie powiodła się i sopocianka zakończyła rywalizację na czwartym miejscu. Z wynikiem 4.73 triumfowała Kubanka
Yarisley Silva. Minimum Polskiego Związku Lekkiej Atletyki na Moskwę wynosi 4.60.
ras.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
