- 1 Pomocnik Arki: Derby o wygranie ligi (44 opinie)
- 2 Lechia dokonała rzadkiej sztuki w XXI wieku (58 opinii)
- 3 Stal - Wybrzeże. Awizowane składy (25 opinii)
- 4 Kto i jak przyjedzie na derby z Arką? (196 opinii)
- 5 Dylewicz o Treflu: Największa szansa (1 opinia)
- 6 Hokeiści dalej od utrzymania w elicie (24 opinie)
Khouildi: Islam nie zakazuje grać w spodenkach
Na lewym rozegraniu Vistalu Gdynia gra Tunezyjka Ines Khouildi. Szczypiornistka, która w minionym sezonie wywalczyła mistrzostwo Turcji, a wcześniej, razem z francuską drużyną Mios Biganos, sięgała po zwycięstwo w Pucharze Challenge, przybyła do Polskie ze względu na... duńskiego trenera. - Mają oni bardzo dobra opinię. Potrafią wiele nauczyć, a do tego żeńska piłka ręczna kojarzy się w Europie głównie z tym krajem - mówi w rozmowie z naszym portalem Khouildi.
VISTAL BEZ PROBLEMÓW POKONAŁ RUCH
- Do przyjazdu do Polski przekonała mnie postać duńskiego trenera. Do tego w drużynie jest sporo dobrych zawodniczek, a jej cel, to zdobycie mistrzostwa. Całość bardzo mnie satysfakcjonuje i daje nowe wyzwanie - mówi Tunezyjka.
- Piłka ręczna zazwyczaj kojarzy się m.in. z Danią. Tam też mają najlepsze drużyny. Do tego znam kilka klubów z Dani, mam kontakt np. z Aalborgiem i wiem, jak tam pracują. Bardzo podoba mi się ten system, dlatego chciałam go poznać od środka. Trener Steffensen mi to umożliwia - dodaje.
W sobotnim meczu widać było, że szkoleniowiec poświęca szczypiornistce dużo uwagi. Podczas czasu na żądanie pod koniec pierwszej połowy, była ona jedną z dwóch zawodniczek, którym Steffensen tłumaczył, jak poruszać się na boisku.
- Patrząc na emocje jakie wychodzą z niego podczas meczu, można powiedzieć, że jest nieco szalony. Najważniejsze jednak, że zawsze chce wygrywać. A wspomniane emocje w większości wpływają na zespół motywująco - uważa Khouildi.
Tunezyjka jest bardzo dobrze znana kibicom w lidze francuskiej, w której była nawet najskuteczniejszą zawodniczką w barwach Mios Biganos. Z tym zespołem nie zdobyła jednak mistrzostwa kraju. Osiągnęła to w minionym sezonie, w Turcji, razem z Muratpasa Antalya.
- Nie mogę porównać tych lig z polską. We Francji jest bardzo podobnie jak tutaj. Niestety nie było mi dane zdobyć z Mios mistrzostwa, za to miałyśmy praktycznie zarezerwowane trzecie miejsce. Największym pozytywem było zwycięstwo w Challenge Cup. W Polsce także jest dużo silnych drużyn. Słyszałam, że Lublin, Lubin i Koszalin mają dobre zespoły i trzeba włożyć sporo pracy na treningach, aby z nimi rywalizować o mistrzostwo Polski - mów Tunezyjka.
Co ciekawe, właśnie z Mios Khouildi i jej koleżanki z Vistalu zagrają w tym sezonie, w 3. rundzie Challenge Cup. Aby awansować dalej i wciąż mieć za cel grę w finale rozgrywek, trzeba pokonać francuską drużynę w dwumeczu.
- Jeżeli doszłam do finału z Mios, to uważam, że również z Vistalem jestem w stanie to zrobić. Trzeba jednak zagrać wszystkie mecze na sto procent możliwości. Jeśli przejdziemy Mios, to droga do finału będzie prosta, gdyż przyjdzie rywalizować nam ze znacznie łatwiejszymi rywalami, np. z Turcji - uważa Khouildi.
Zawodniczka przyznaje, że na boisku lubi mieć często piłkę w rękach oraz wykonywać dużo rzutów. W obronie preferuje twardą walkę. Poza boiskiem, jako dla Afrykanki, problem może jednak stanowić polska pogoda.
- Nie ma ona dla mnie znaczenia, gdyż najważniejsze jest zadowolenie z miejsca gdzie pracuję. Grałam już zresztą w Dijon, które leży niedaleko granicy z Niemcami i tam było dużo śniegu. Dlatego zupełnie się go nie obawiam - zaprzecza Tunezyjka.
Khouildi pochodzi z islamskiego kraju. Religia ta zabrania kobietom wychodzącym z domu odsłaniania części ciała. Dlatego też, niektóre reprezentacja piłki ręcznej kobiet z krajów islamskich grają w długich, dresowych spodniach i w chustach na głowach. W Tunezji nie ma jednak problemu, aby pokazać się na boisku w krótkich spodenkach.
- Nie jestem pierwszą zawodniczką z Tunezji grającą w Europie. W obecnej kadrze mamy osiem takich szczypiornistek. Także w naszym kraju są rozgrywki o mistrzostwo i nikt nie zabrania grać nam w krótkich spodenkach. W tej kwestii jesteśmy zwolnione z przestrzegania zasad religijnych. Podczas mistrzostw Afryki także gramy z odsłoniętymi nogami, kibice na nas patrzą, ale nikt nie ma z tym problemu. Rozumiemy, że to jest sport. Ludzie myślą, że Islam jest jakiś mocno rygorystyczny, ale wcale tak nie jest. Wystarczy chwila praktyki, aby się o tym przekonać - wyjaśnia Khouildi.
Kolejny sprawdzianem dla rozgrywające dla tunezyjskiej rozgrywającej będzie niedzielny mecz w Piotrkowie Trybunalskim. O godzinie 18:00 gdyńska drużyna pozycji lidera PGNiG Superligi bronić będzie w spotkaniu przeciwko Piotrcovii.
Typowanie wyników
Jak typowano
5% | 18 typowań | Piotrcovia | |
2% | 4 typowania | REMIS | |
93% | 315 typowań | VISTAL Gdynia |
Tabela po 2 kolejkach
Drużyny | M | Z | R | P | Bramki | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Vistal Gdynia | 2 | 2 | 0 | 0 | 59:33 | 4 |
2 | KGHM Metraco Zagłębie Lubin | 2 | 2 | 0 | 0 | 56:39 | 4 |
3 | MKS Lublin | 2 | 2 | 0 | 0 | 62:50 | 4 |
4 | Pogoń Baltica Szczecin | 1 | 1 | 0 | 0 | 29:21 | 2 |
5 | Olimpia-Beskid Nowy Sącz | 2 | 1 | 0 | 1 | 49:51 | 2 |
6 | Piotrcovia Piotrków Tryb. | 2 | 1 | 0 | 1 | 46:48 | 2 |
7 | Start Elbląg | 2 | 1 | 0 | 1 | 49:54 | 2 |
8 | Firmus AZS Politechnika Koszalińska | 1 | 0 | 0 | 1 | 23:29 | 0 |
9 | KPR Jelenia Góra | 2 | 0 | 0 | 2 | 53:63 | 0 |
10 | Ruch Chorzów | 2 | 0 | 0 | 2 | 41:54 | 0 |
11 | SPR Olkusz | 2 | 0 | 0 | 2 | 32:57 | 0 |
Wyniki 2 kolejki
- VISTAL GDYNIA - Ruch Chorzów 30:20 (15:8)
- KGHM Metraco Zagłębie Lubin - SPR Olkusz 28:19 (16:10)
- MKS Lublin - Piotrcovia 27:22 (16:11)
- Firmus AZS Politechnika Koszalińska - Olimpia-Beskid Nowy Sącz 23:29 (11:15)
- KPR Jelenia Góra - Start Elbląg 25:28 (11:12)
- Pauzuje: Pogoń Baltica Szczecin
Kluby sportowe
Opinie (20) 7 zablokowanych
-
2013-09-18 14:36
Nie dla każdego kto w obcym kraju chce wprowadzać swoje zasady
Także Ines, dopóki nie będziesz grała w szmacie na głowie, wszystko jest ok ;)
- 36 4
-
2013-09-18 14:24
"Islam nie zakazuje grać w spodenkach"
kwestia czasu, kotuś.
- 45 6
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.