• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Khouildi: Islam nie zakazuje grać w spodenkach

mad
18 września 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Ines Khouildi ma predyspozycje, aby stać się jedną z najskuteczniejszych szczypiornistek naszej ligi. Ines Khouildi ma predyspozycje, aby stać się jedną z najskuteczniejszych szczypiornistek naszej ligi.

Na lewym rozegraniu Vistalu Gdynia gra Tunezyjka Ines Khouildi. Szczypiornistka, która w minionym sezonie wywalczyła mistrzostwo Turcji, a wcześniej, razem z francuską drużyną Mios Biganos, sięgała po zwycięstwo w Pucharze Challenge, przybyła do Polskie ze względu na... duńskiego trenera. - Mają oni bardzo dobra opinię. Potrafią wiele nauczyć, a do tego żeńska piłka ręczna kojarzy się w Europie głównie z tym krajem - mówi w rozmowie z naszym portalem Khouildi.



Czy Khouildi będzie gwiazdą PGNiG Superligi Kobiet?

W minioną sobotę Vistal po raz pierwszy zaprezentował się we własnej hali w sezonie 2013/2014. Jedną z podstawowych zawodniczek drużyny Jensa Steffensena była lewa rozgrywająca Ines Khouildi. To pierwsza reprezentantka tego kraju, która zjawiła się w PGNiG Superlidze Kobiet.

VISTAL BEZ PROBLEMÓW POKONAŁ RUCH

- Do przyjazdu do Polski przekonała mnie postać duńskiego trenera. Do tego w drużynie jest sporo dobrych zawodniczek, a jej cel, to zdobycie mistrzostwa. Całość bardzo mnie satysfakcjonuje i daje nowe wyzwanie - mówi Tunezyjka.

- Piłka ręczna zazwyczaj kojarzy się m.in. z Danią. Tam też mają najlepsze drużyny. Do tego znam kilka klubów z Dani, mam kontakt np. z Aalborgiem i wiem, jak tam pracują. Bardzo podoba mi się ten system, dlatego chciałam go poznać od środka. Trener Steffensen mi to umożliwia - dodaje.

W sobotnim meczu widać było, że szkoleniowiec poświęca szczypiornistce dużo uwagi. Podczas czasu na żądanie pod koniec pierwszej połowy, była ona jedną z dwóch zawodniczek, którym Steffensen tłumaczył, jak poruszać się na boisku.

- Patrząc na emocje jakie wychodzą z niego podczas meczu, można powiedzieć, że jest nieco szalony. Najważniejsze jednak, że zawsze chce wygrywać. A wspomniane emocje w większości wpływają na zespół motywująco - uważa Khouildi.

Tunezyjka jest bardzo dobrze znana kibicom w lidze francuskiej, w której była nawet najskuteczniejszą zawodniczką w barwach Mios Biganos. Z tym zespołem nie zdobyła jednak mistrzostwa kraju. Osiągnęła to w minionym sezonie, w Turcji, razem z Muratpasa Antalya.

- Nie mogę porównać tych lig z polską. We Francji jest bardzo podobnie jak tutaj. Niestety nie było mi dane zdobyć z Mios mistrzostwa, za to miałyśmy praktycznie zarezerwowane trzecie miejsce. Największym pozytywem było zwycięstwo w Challenge Cup. W Polsce także jest dużo silnych drużyn. Słyszałam, że Lublin, Lubin i Koszalin mają dobre zespoły i trzeba włożyć sporo pracy na treningach, aby z nimi rywalizować o mistrzostwo Polski - mów Tunezyjka.

Co ciekawe, właśnie z Mios Khouildi i jej koleżanki z Vistalu zagrają w tym sezonie, w 3. rundzie Challenge Cup. Aby awansować dalej i wciąż mieć za cel grę w finale rozgrywek, trzeba pokonać francuską drużynę w dwumeczu.

- Jeżeli doszłam do finału z Mios, to uważam, że również z Vistalem jestem w stanie to zrobić. Trzeba jednak zagrać wszystkie mecze na sto procent możliwości. Jeśli przejdziemy Mios, to droga do finału będzie prosta, gdyż przyjdzie rywalizować nam ze znacznie łatwiejszymi rywalami, np. z Turcji - uważa Khouildi.

Zawodniczka przyznaje, że na boisku lubi mieć często piłkę w rękach oraz wykonywać dużo rzutów. W obronie preferuje twardą walkę. Poza boiskiem, jako dla Afrykanki, problem może jednak stanowić polska pogoda.

- Nie ma ona dla mnie znaczenia, gdyż najważniejsze jest zadowolenie z miejsca gdzie pracuję. Grałam już zresztą w Dijon, które leży niedaleko granicy z Niemcami i tam było dużo śniegu. Dlatego zupełnie się go nie obawiam - zaprzecza Tunezyjka.

Khouildi pochodzi z islamskiego kraju. Religia ta zabrania kobietom wychodzącym z domu odsłaniania części ciała. Dlatego też, niektóre reprezentacja piłki ręcznej kobiet z krajów islamskich grają w długich, dresowych spodniach i w chustach na głowach. W Tunezji nie ma jednak problemu, aby pokazać się na boisku w krótkich spodenkach.

- Nie jestem pierwszą zawodniczką z Tunezji grającą w Europie. W obecnej kadrze mamy osiem takich szczypiornistek. Także w naszym kraju są rozgrywki o mistrzostwo i nikt nie zabrania grać nam w krótkich spodenkach. W tej kwestii jesteśmy zwolnione z przestrzegania zasad religijnych. Podczas mistrzostw Afryki także gramy z odsłoniętymi nogami, kibice na nas patrzą, ale nikt nie ma z tym problemu. Rozumiemy, że to jest sport. Ludzie myślą, że Islam jest jakiś mocno rygorystyczny, ale wcale tak nie jest. Wystarczy chwila praktyki, aby się o tym przekonać - wyjaśnia Khouildi.

Kolejny sprawdzianem dla rozgrywające dla tunezyjskiej rozgrywającej będzie niedzielny mecz w Piotrkowie Trybunalskim. O godzinie 18:00 gdyńska drużyna pozycji lidera PGNiG Superligi bronić będzie w spotkaniu przeciwko Piotrcovii.

Typowanie wyników

22 września 2013, godz. 18:00
2 pkt.
Piotrcovia
VISTAL Gdynia

Jak typowano

5% 18 typowań Piotrcovia
2% 4 typowania REMIS
93% 315 typowań VISTAL Gdynia

Twoje dane



Tabela po 2 kolejkach

Piłka ręczna - Orlen Superliga kobiet
Drużyny M Z R P Bramki Pkt.
1 Vistal Gdynia 2 2 0 0 59:33 4
2 KGHM Metraco Zagłębie Lubin 2 2 0 0 56:39 4
3 MKS Lublin 2 2 0 0 62:50 4
4 Pogoń Baltica Szczecin 1 1 0 0 29:21 2
5 Olimpia-Beskid Nowy Sącz 2 1 0 1 49:51 2
6 Piotrcovia Piotrków Tryb. 2 1 0 1 46:48 2
7 Start Elbląg 2 1 0 1 49:54 2
8 Firmus AZS Politechnika Koszalińska 1 0 0 1 23:29 0
9 KPR Jelenia Góra 2 0 0 2 53:63 0
10 Ruch Chorzów 2 0 0 2 41:54 0
11 SPR Olkusz 2 0 0 2 32:57 0
Tabela wprowadzona: 2013-09-15

Wyniki 2 kolejki

  • VISTAL GDYNIA - Ruch Chorzów 30:20 (15:8)
  • KGHM Metraco Zagłębie Lubin - SPR Olkusz 28:19 (16:10)
  • MKS Lublin - Piotrcovia 27:22 (16:11)
  • Firmus AZS Politechnika Koszalińska - Olimpia-Beskid Nowy Sącz 23:29 (11:15)
  • KPR Jelenia Góra - Start Elbląg 25:28 (11:12)
  • Pauzuje: Pogoń Baltica Szczecin
mad

Kluby sportowe

Opinie (20) 7 zablokowanych

  • Bajeczki głu.. to ty mozesz opowiadac w swoim kraju .Tutaj niema policji religijnej

    Każdy się przekonał i widział reportaże które pokazywały jak jest w islamie!!W krajach Islamskich za porzucenie islamu albo przejcie do innej religii jest kara śmierci !!Wiec przestań te bajeczki o wyrozumiałości islamu wciskać!! To w islamskich niektórych państwach wycinają juz młodym dziewczynkom łechtaczkę.O tym tez pewnie nie słyszałaś nie widziałaś i nie oglądałaś????

    • 3 2

  • Drogie trojmiasto.pl kim jest pan(i) mad? Nie dość, że artykuł o religijności sportowca niepotrzebnie wzbudza kontrowersje to przede wszystkim co to za forma dziennikarska? To jest wywiad? Czy zbiór wypowiedzi Ines? Czy wymysł mada?
    Od dawna poziom merytoryczny artykułów dramatycznie spada. Nie wystarczy zatrudnić kogoś, kto potrafi pisać na klawiaturze. mad już udowodnił, że na piłce ręcznej się nie zna. Warsztatu też nie ma absolutnie żadnego.
    Michale Kaczorowski LITOŚCI!

    • 4 2

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane