• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rozmowa z Maciejem Kalkowskim

star.
31 lipca 2003 (artykuł sprzed 20 lat) 

Arka Gdynia

Nazajutrz po meczu pucharowym piłkarze Arki spędzili przedpołudnie na odnowie biologicznej w "Nadmorskim". Najbliżej na spotkanie z drużyną miał Marek Kusto, który mieszka w tym hotelu. Dodatkowych zajęć na boisku nie było. Gdynianie potrzebowali oddechu przed grą z wielką Wisłą. Luźny dzień posłużył Maciejowi Kalkowskiemu, który w Wejherowie nie miał łatwego życia.

- Aż tak źle nie było. Tyłem głowy zahaczyłem o korki przeciwnika, chyba Marcina Martyniuka i miałem rozciętą skórę, lecz nie na tyle, aby konieczne były szwy - opowiadał "Kalka". - Zszedłem szybciej, ponieważ naciągnąłem trochę pachwinę. Do tej pory mnie boli.

- Do soboty przestanie?
- Na pewno. Spotkanie z Wisłą należy do tych, w których człowiek po prostu musi zagrać. Chociaż jest nas tylu, że nie mogę wiedzieć, czy znowu wystąpię.
- Początkowo derby były dość ostre.
- Właśnie dlatego, że ich prestiż wzrósł po losowaniu drugiej rundy. Wiedzieliśmy, o co gramy.
- Twoje zadania na boisku są ściśle określone.
- Grać maksymalnie szeroko i ze skrzydła dogrywać piłki napastnikom. W sparingach wykonanie pomysłu szwankowało, ale najważniejsze, że powiodło się w pucharze.
- Będzie ci łatwiej, jeśli zagracie czwórką w tyłach.
- Oj, tak, zresztą nie tylko mi. Przy większej asekuracji ze strony bocznego obrońcy nie będę zmuszony tak głęboko cofać się, a z tego cieszyłby się chyba każdy pomocnik na świecie.
- Jak się wraca do Arki?
- Łatwo i sympatycznie. Jak do domu. Znam ten klub i, oprócz najmłodszych w drużynie, znam wszystkich arkowców, co najmniej z widzenia. Albo grałem razem z nimi, albo przeciwko.
- Czy te półtora roku tułaczki były ci potrzebne? Mogłeś spędzić je w Gdyni.
- Mogłem, przyznaję. Człowiek uczy się na błędach, z wiekiem dojrzewa, wyciąga wnioski. Teraz moje motto życiowe brzmi: "Więcej robić, mniej mówić".
- Jakbyś przyznawał się do błędów...
- Konflikt był też moją zasługą. Jak to w życiu, prawda leżała gdzieś po środku.
- Arka się zmienia.
- Bez dwóch zdań ma znacznie silniejszy skład niż w listopadzie 2001 roku, gdy byliśmy beniaminkiem. To podstawow wyróżnik. Wówczas nie było mowy o tak ostrej rywalizacji.
- W Stomilu walczyłeś o utrzymanie, tutaj będziesz o awans? Czujesz różnicę?
- W Olsztynie walczyliśmy o coś zupełnie innego, ponieważ na spadek skazywano nas od początku rundy. Zniknął więc stres typowy dla zespołów z dołu tabeli. Graliśmy dla siebie. W moich oczach Stomil miał być przystankiem, który pozwoli mi odbić się, ponownie wypromować. I nie tylko ja tak myślałem, również koledzy z Lechii, np. Marcin Kubsik, który trafił teraz do beniaminka II ligi, Błękitnych Stargard. Jesień spędziłem w Unii Tczew, ale - mimo że byliśmy wiceliderem III ligi - nikogo to w Polsce nie interesowało. Jeśli grasz tak nisko i nie masz menedżera, to przepadłeś. Na rynku naprawdę jest trudno. Stomil wybrałem z premedytacją i, okazuje się, że to był dobry ruch. Udanymi występami podbudowałem się we własnych oczach, oceniłem, że jeszcze stać mnie na grę w lidze. Bo były już momenty, gdy w głębi duszy zastanawiałem się nad powrotem do macierzystej Lechii. Zanim podpisałem kontrakt z Arką, byłem o krok od pozostania w Ceramice. Jestem gdańszczaninem, więc oferta z Gdyni, przede wszystkim z punktu widzenia całej rodziny, była idealna. W Olsztynie byłem sam i to nam się nie podobało. Różnica, o którą pytasz, ogranicza się do presji. W Gdyni jest namacalna. Ale już nie straszna dla zawodnika w moim wieku.
- Wreszcie staniesz na nogi finansowo.
- Po niefortunnym w sensie finansowym sezonie 2002/03 rzeczywiście bardzo liczę na stałe, miesięczne dochody. Już chyba od piętnastu albo i więcej czwartków słyszę od prezesa Unii, że doczekam się obiecywanych rok temu pieniążków. Ponoć mogłem na nie liczyć, bo grałem w Tczewie do końca, ale na razie to tylko słowa. W Stomilu nie było tak, że nie dostałem ani grosza, pierwsza wypłata była, lecz - podsumowując te trzy miesiące - skończyłem na minusie. Mieszkałem w hotelu z Marcinem Kaczmarkiem, klub starał się o obiady...
Głos Wybrzeżastar.

Kluby sportowe

Opinie (3)

  • no Kalka - wywalcz nam extraklasę!!
    TYLKO ARKA GDYNIA

    • 0 0

  • WALKA

    ARKOWCY jak bedziecie tak walczyc w kazdym meczu to awans jest realny a my kibice na to czekamy ,zawsze jestesmy z wami

    • 0 0

  • WALKA

    ARKOWCY jak bedziecie tak walczyc w kazdym meczu to awans jest realny a my kibice na to czekamy ,zawsze jestesmy z wami

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Arki

Podbeskidzie Bielsko-Biała
3 maja 2024, godz. 20:30
8% Podbeskidzie Bielsko-Biała
12% REMIS
80% ARKA Gdynia

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Arki

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Mirosław Radka 32 62 62.5%
2 Sławek Surkont 33 56 57.6%
3 Mariusz Kamiński 33 55 54.5%
4 Marek Dąbrowski 33 55 54.5%
5 Izabela Dymkowska 32 54 56.3%

Tabela

Piłka nożna - I liga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Lechia Gdańsk 30 18 5 7 50:26 59
2 Arka Gdynia 30 17 7 6 50:31 58
3 GKS Tychy 30 16 3 11 40:34 51
4 GKS Katowice 30 14 8 8 51:31 50
5 Wisła Kraków 30 13 10 7 56:37 49
6 Motor Lublin 30 14 7 9 41:36 49
7 Wisła Płock 30 13 9 8 43:39 48
8 Odra Opole 30 13 7 10 36:30 46
9 Górnik Łęczna 30 11 13 6 30:26 46
10 Stal Rzeszów 30 12 6 12 45:47 42
11 Miedź Legnica 30 10 11 9 39:32 41
12 Znicz Pruszków 30 11 4 15 28:37 37
13 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 30 8 10 12 43:45 34
14 Chrobry Głogów 30 9 7 14 30:47 34
15 Polonia Warszawa 30 7 9 14 36:44 30
16 Resovia 30 8 5 17 34:54 29
17 Podbeskidzie Bielsko-Biała 30 4 10 16 24:50 22
18 Zagłębie Sosnowiec 30 2 9 19 19:49 15
Każdy gra z każdym mecz i rewanż. Dwie najlepsze drużyny wywalczą bezpośredni awans do ekstraklasy. Zespoły z pozycji 3-6 zagrają w dwustopniowych barażach o jeszcze jedno miejsce premiowane awansem.
Natomiast trzy najsłabsze drużyny zostaną zdegradowane do II ligi.

Wyniki 31 kolejki

  • Podbeskidzie Bielsko-Biała - ARKA GDYNIA (piątek, godz. 20:30)
  • LECHIA GDAŃSK - GKS Tychy (sobota, godz. 17:30)
  • Górnik Łęczna - Odra Opole
  • sobota
  • Resovia - Miedź Legnica
  • GKS Katowice - Stal Rzeszów
  • niedziela
  • Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Polonia Warszawa
  • Wisła Płock - Motor Lublin
  • Znicz Pruszków - Chrobry Głogów
  • poniedziałek
  • Zagłębie Sosnowiec - Wisła Kraków

Ostatnie wyniki Arki

93% ARKA Gdynia
4% REMIS
3% Resovia
Znicz Pruszków
24 kwietnia 2024, godz. 18:00
5% Znicz Pruszków
9% REMIS
86% ARKA Gdynia

Relacje LIVE

Najczęściej czytane