- 1 Arka. Nowi akcjonariusze. Motywacja piłkarzy (146 opinii)
- 2 Derby wyjątkiem. Kiedy moda na Lechię? (78 opinii)
- 3 Prezes Trefla walczy o wyższe budżety (3 opinie)
- 4 Lechia wystawi Arce fakturę za derby (221 opinii)
- 5 Siess olimpijczykiem we florecie (3 opinie)
- 6 Mecz żużlowców zagrożony. Składy (134 opinie)
Rozstrzygnął wątpliwy karny
Arka Gdynia
Można powiedzieć, że tradycji stało się zadość. Arka nie strzeliła gola w meczu wyjazdowym z Legią od sezonu 1979/80, nie zdobyła go również w ostatnim spotkaniu ekstraklasy w tym roku. Gdynianie przegrali w Warszawie 0:1 (0:0), a wynik spotkania ustalony został z rzutu karnego, który należał do gatunku tych wątpliwych. Zimę żółto-niebiescy wraz z dwoma innymi drużynami spędzą na 12. miejscu
.Bramka:
Iwański 50 karny
LEGIA: Mucha - Rzeźniczak, Astiz, Kumbev, Kiełbowicz - Szałachowski (83 Jarzębowski), Giza (77 Borysiuk), Iwański, Rybus (46 Smoliński) - Grzelak, Mięciel.
ARKA: Bledzewski - Kowalski, Siebert, Szmatiuk, Płotka - Budziński, Mrowiec (62 Sakaliew), Ława, Wilczyński (75 Czoska) - Labukas (85 Burkhardt), Ljubenow.
Sędzia: Górecki (Ruda Śląska). Żółte kartki: Kumbev (Legia), Mrowiec (Arka).
Kibice oceniają
-
Dariusz Pasieka (Trener)4.52 (44 oceny)
-
4.12 (50 ocen)
-
4.10 (48 ocen)
Zgodnie z naszymi przewidywaniami w miejsce kontuzjowanych Przemysława Trytki i Marcina Wachowicza gdyński szkoleniowiec wystawił atak litewsko-bułgarski oraz do napadu przesunął Ljubomira Ljubenowa. Bułgar otrzymał szanse, aby zrehabilitować się za ostatni mecz, w którym został zdjęty z boiska jeszcze przed przerwą, a Dariusz Pasieka nawet nie podziękował mu za grę uściskiem dłoni.
Na bokach pomocy wystawieni zostali 19-latkowie Marcin Budziński i Wojciech Wilczyński. Ten drugi zaliczył tym samym już czwartą pozycję w ekstraklasie. Teraz zagrał jako lewoskrzydłowy, a wcześniej był wystawiany na prawej i lewej obronie oraz w roli prawoskrzydłowego. I właśnie popularny "Wilczek" oddał pierwszy strzał w tym meczu. W 7. minucie przeniósł piłkę nad poprzeczką.
Gdyńska młodzież rozpoczęła mecz bez kompleksów. Nie minął inauguracyjny kwadrans, a pod bramkę Legii ładną akcją zapędził się lewy obrońca, Michał Płotka. Szkoda, że ten rajd przerwał gwizdek sędziego.
Legia była pod presją, bo na stadionie pojawił się Henryk Kasperczak, którego niektórzy przymierzają na nowego szkoleniowca wicemistrzów Polski. Może dlatego gospodarze zaczęli w sennym tempie. Próby prostopadłych podań Macieja Iwańskiego były dość czytelne. Dość powiedzieć, że gospodarze na pierwszy strzał zdobyli się dopiero w 18. minucie. Uderzenie Bartłomieja Grzelaka pewnie wyłapał Andrzej Bledzewski.
Dopiero w 27. minucie legioniści na większą próbę wystawili bramkarza Arki. "Bledza" w dobrym stylu obronił strzał Sebastiana Szałachowskiego, któremu piłkę wreszcie dobrze podał Iwański. Inna sprawa, że dużo groźniej pod gdyńską bramką byłoby, gdy skrzydłowy szukał podania do lepiej ustawionych kolegów, ale to już zmartwienie... Legii.
W ostatnich dziesięciu minutach przed przerwą gra się ożywiła, choć gole w tej odsłonie nie padły. W 36. minucie Arkę przed stratą gola uchronił Bledzewski, który w sytuacji sam na sam wygrał pojedynek z Piotrem Gizą. Znów defensorów żółto-niebieskich w pole wyprowadziło podanie Iwańskiego. Natomiast trzy minuty później Jakub Rzeźniczak z około 25 metrów kopnął nad poprzeczką.
Natomiast w odpowiedzi, pomiędzy tymi szansami dla miejscowych, był atak Tadasa Labukasa. Litwin minął Inakiego Astiza, a nawet bramkarza Jana Muchę, ale akcje zakończył strzałem tylko w boczną siatkę! W 45. minucie w zamieszaniu w stołecznym polu karnym sędzia dopatrzył się faulu Labukasa.
W przerwie Jan Urban zostawił w szatni Macieja Rybusa. To ten piłkarz dał Legii w 2. kolejce zwycięstwo w Gdyni 1:0, strzelając gola z rzutu wolnego na siedem minut przed końcem gry.
Niestety, w 50. minucie i bez niego Legia objęła prowadzenie. Gola strzelił Iwański z rzutu karnego. Sędzia podyktował jedenastkę, gdyż uznał, że Artur Mrowiec faulował Marcina Mięciela, choć wyglądało jakby to raczej legionista chciał się przewrócić o nogi gdynianina. Pomocnik Arki dostał jeszcze żółtą kartkę.
Pięć minut później znów było niebezpiecznie przed bramką Arki. Tym razem w doskonałej okazji spudłował Szałachowski. Po chwili z dystansu nieznacznie przestrzelił Giza.
W 62. minucie trener Pasieka pokazał, że chce grać w Warszawie o punkt. W miejsce defensywnego pomocnika, jakim jest Mrowiec wprowadził nominalnego napastnika, Stojko Sakaliewa. Ljubenow został cofnięty za atakujących, a po kolejnej roszadzie przeszedł na lewe skrzydło, gdzie grał najczęściej tej jesieni.
W 65. minucie Legia domagała się drugiego karnego, bo Marcin Smoliński próbował nabić rękę gdynianina w polu karnym. Sześć minut później nie było też karnego dla Arki, choć Maciej Szmatiuk uważał, że był faulowany przez Astiza.
Na kwadrans przed końcem gry Sakaliew mógł wyjść sam na sam z Muchą, ale Bułgar był dużo wolniejszy od hiszpańskiego stopera Legii i Astiz zażegnał niebezpieczeństwo bez fatygowania własnego bramkarza. Co więcej w kolejnej akcji Inaki włączył się do akcji ofensywnej gospodarzy i Bledzewski po jego strzale znów musiał przypomnieć o swoich umiejętnościach.
Jednak trener Urban dał wyraźnie sygnał piłkarzom, że wynik 1:0 go zadowala. Świadczyły o tym dwie ostatnie zmiany, bo defensywni gracze zmienili tych bardziej kreatywnych.
Tabela po 17 kolejkach
Drużyny | M | Z | R | P | Bilans | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Wisła Kraków | 17 | 13 | 1 | 3 | 31:13 | 40 |
2 | Legia Warszawa | 17 | 10 | 5 | 2 | 22:7 | 35 |
3 | Lech Poznań | 17 | 9 | 5 | 3 | 27:16 | 32 |
4 | Ruch Chorzów | 17 | 10 | 2 | 5 | 23:16 | 32 |
5 | GKS Bełchatów | 17 | 8 | 4 | 5 | 20:15 | 28 |
6 | Lechia Gdańsk | 17 | 7 | 5 | 5 | 18:15 | 26 |
7 | Polonia Bytom | 17 | 6 | 6 | 5 | 20:16 | 24 |
8 | Śląsk Wrocław | 17 | 6 | 5 | 6 | 19:17 | 23 |
9 | Cracovia | 17 | 5 | 5 | 7 | 13:20 | 20 |
10 | Jagiellonia Białystok | 17 | 6 | 8 | 3 | 20:16 | 16 |
11 | Piast Gliwice | 17 | 4 | 4 | 9 | 21:29 | 16 |
12 | Arka Gdynia | 17 | 3 | 6 | 8 | 14:18 | 15 |
13 | Korona Kielce | 17 | 3 | 6 | 8 | 21:30 | 15 |
14 | Polonia Warszawa | 17 | 4 | 3 | 10 | 13:25 | 15 |
15 | Zagłębie Lubin | 17 | 3 | 5 | 9 | 12:26 | 14 |
16 | Odra Wodzisław | 17 | 3 | 2 | 12 | 13:28 | 11 |
Pozostałe wyniki 17. kolejki:
Lechia Gdańsk - Cracovia 1:0 (0:0), Wisła Kraków - Zagłębie Lubin 1:0 (1:0), Polonia Bytom - Odra Wodzisław 1:1 (0:1), Piast Gliwice - Ruch Chorzów 1:2 (1:2), Śląsk Wrocław - Polonia Warszawa 1:0 (0:0), Lech Poznań - Korona Kielce 2:0 (0:0), Jagiellonia Białystok - GKS Bełchatów 2:1 (1:0).
Kluby sportowe
Opinie (257) ponad 50 zablokowanych
-
2009-12-13 17:08
Szkoda, mogli wyciagnac remis z ta kochana Legiunia. (2)
- 2 2
-
2009-12-13 17:16
(1)
mogli ale teraz juz sie nie kupuje meczow wiec i arka nie wygrywa ale jeszcze pozostaje wam zielony stolik jak przez ostatnie trzy sezony
- 7 1
-
2009-12-13 17:25
Akurat tak sie sklada ze jestem kibicem Lechii
Legii za kupowanie nie umoczyli, ale swoje trzy grosze tez Legia dolozyla do calej sprawy korupcjynjej. Lepiej miec Kargula po sasiedzku, zawsze to wrog ale swoj.
- 4 0
-
2009-12-13 17:23
KARNY Z KAPELUSZA !!!!!! (1)
- 3 11
-
2009-12-13 17:27
jak Legia w kłopocie to tylko karny mógł pomóc
- 3 4
-
2009-12-13 17:24
a co w tym dziwnego???
ze znowu przegrala smieszna areczka. sledzie-1liga !
- 10 1
-
2009-12-13 17:26
Zlitujcie sie
Lezacego sie nie kopie:)
- 6 1
-
2009-12-13 17:36
Nie płaczcie sledzie i tak sie utrzymacie (4)
Pewnie bedzie jakas afera korupcyjna lub ktos nie dostanie licencji
- 15 0
-
2009-12-13 17:45
AFERA BEDZIE JAK SIE DO WAS DOBIORA (3)
- 1 6
-
2009-12-13 17:58
nie doczekanie twoje pasieko bez miodu
- 4 0
-
2009-12-13 18:02
Ja na waszym miejscu to bym Czyzyka pilnowal.
Zeby wam jakiegos nr nie wykrecil,bo typ jest zdolny do wszystkiego
- 2 0
-
2009-12-14 12:56
Do was, czyli do kogo? Znowu do Arki?
- 2 0
-
2009-12-13 17:38
opinie
Tutejsze opinie są na poziomie Trąbek Wielkich, a nie Trójmiasta.
- 3 2
-
2009-12-13 17:53
prezent wigilijny (1)
Szkoda że tylko skromne 1:0 dla Legii myśle ze Legia zrobiła im prezent bożo narodzeniowy i nie strzeliła im wiecej goli :)
biało zielone pomorze- 7 1
-
2009-12-13 18:01
za to sędzia ładny prezent zrobił :)
- 4 3
-
2009-12-13 17:59
LEGIA WARSZAWA FC KWIDZYŃ POZDRAWIA GDAŃSK
CWKS LEGIA FC KWIDZYŃ HOOLIGANS
- 10 2
-
2009-12-13 18:00
Sledziki prosze sie nie napinac.
Wy mieliscie swoje 5 minut i co?Woleliscie kupowac zamiast grac.A mieliscie wszystko co potrzeba,sponsora z kasa,miasto po waszej stronie.I kicha wyszla.Teraz Lechia ma swoje 5 minut,Tylko w Lechii sa normalni ludzie i te 5 minut bedzie trwalo wieki.
- 20 3
-
2009-12-13 18:04
Legia wygrywa po błędzie sędziego i goni Wisłę
Jedyna bramka w meczu padła w 50. minucie. Sędzia podyktował kontrowersyjny rzut karny po starciu Marcina Mięciela z Adrianem Mrowcem. "Jedenastkę" w bramkę zamienił pewnym strzałem Maciej Iwański.- 4 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.