- 1 Ulewa i tylko 8 biegów na żużlu (242 opinie) LIVE!
- 2 Lechia. Kolejne daty świętowania awansu (110 opinii)
- 3 Lechia rozbita. Zmiana lidera (22 opinie)
- 4 Jak Arka zastąpi kontuzjowanego Gojnego? (83 opinie)
- 5 Trefl o krok od awansu do półfinału (13 opinii)
- 6 Arka narzeka. Trener: Sędzia fatalny (101 opinii)
Rugbiści AZS AWF mistrzami Polski
Specjalistyczne boisko do rugby przy ul. Wiejskiej budowano ponad rok. Jego sportowy debiut miał miejsce 20 kwietnia, gdy w ekstraklasie gdańszczanie ulegli Budowlanym Łódź 10:34. Jednak dopiero w niedzielę przyszedł czas na oficjalny chrzest. Okolicznościową wstęgę przecieli Janusz Czerwiński, rektor AWFiS i Wojciech Przybylski, prezes AZS AWF. Do rugbistów skierowali oni życzenia sportowych sukcesów, a ci odpłacili się piłkami z autografami całej drużyny.
Miłym gestem było nawiązanie do przeszłości. Na mecz zostali zaproszeni zawodnicy, którzy w latach 1956-59 grali w barwach AZS Gdańsk, a w 1958 roku sięgnęli nawet po tytuł wicemistrzów Polski. Wówczas przegrali jedynie z AZS AWF Warszawa.
W niedzielę za nich, ale także za siebie, gdyż dokładnie przed rokiem przegrali 12:42 (12:15), rewanż wzięli gdańscy akademicy. Okazało się, że między zespołem walczącym o utrzymanie w ekstraklasie a czołową drużyną II ligi jest przepaść. Gospodarze wygrali pierwszą połowę 22:6, a w całym spotkaniu zwyciężyli 53:18. Dla zwycięzców punkty zdobyli: Robert Krakowski 15, Piotr Wójcik 11, Maksim Krawczenko 10, Grzegorz Mroczkiewicz 5, Jakub Seklecki 5, Paweł Dąbrowski 5 i Sławomir Stencel 2, dla pokonanych: Sebastian Jędrzejczak 10 i Adam Pałyszka 8.
- Nasz sukces był niezagrożony. Już umówiliśmy się na rewanż za rok, tym razem w Warszawie. Szkoda tylko, że tę wygraną okupiliśmy kontuzjami. Na łuk brwiowy Krzysztofa Zielińskiego założono dwa szwy, a Jakub Seklecki z podejrzeniem urazu stawu kolanowego trafił do szpitala - mówi Wiesław Woronko, grający trener gdańszczan.
* * *
Rugbiści Ogniwa Sopot nie obronią Pucharu Polski. Zespół Jarosława Hodury nie pojechał w sobotę na mecz półfinałowy do Lublina, a rywale nie zgodzili się, aby grać w innym terminie.
- Mamy kontuzje, a część zawodników zdaje w sobotę matury. Podaliśmy dwa terminy, w których możemy zmierzyć się później - mówi sopocki szkoleniowiec.
- Z naszej strony nie ma złej woli. Terminarz ligowy jest tak źle ułożony, że gra się raz na trzy tygodnie, a zatem dodatkowy mecz jest jak najbardziej wskazany. Dlatego już dwukrotnie zgadzaliśmy się na przełożenie gry z Ogniwem, a przecież mogliśmy zrobić jak Sochaczew, który od razu odmówił Łodzi i dostał walkowera. Teraz musimy powiedzieć dość. Rozumiemy kłopoty kadrowe Ogniwa, ale w sobotę też nie miałbym więcej zawodników niż 17. Nie możemy grać w czerwcu, gdyż wielu moich rugbistów ma w tym czasie sesje na studiach zaocznych - tłumaczy Stanisław Więciorek, grający trener lublinian.
Po raz pierwszy zatem w historii Polski w finale zagrają drużyny, które w półfinałach wygrały walkowerem. Budowlani zmierzą się z Orkanem, a miejsce meczu zostanie ustalone w późniejszym terminie.
Kluby sportowe
Opinie (4)
-
2002-05-20 08:31
za rok puchar znowu bedzie nasz
mamy maly kryzys w druzynie.ale juz z niego wychodzimy wiec pierw powalczymy w I lidze a za rok puchar wroci do warszawy.
- 0 0
-
2002-05-20 13:40
rugbyman
Hej tam Folcki z Warszawy tydzień temu przegraliście z Pogonią Siedlce 22:14 w II lidze, teraz z bardzo słabą drużyną AZS AWF Gdańsk o śmieszne akademickie mistrzostwo Polski i wy mówicie o grze w I lidze. Dla was są właśnie takie akademickie mistrzostwa Polski bo startują tam tylkodwie drużyny więc wicemistrza zawsze będziecie mieć i nigdy nic więcej bo jesteście słabi i próbujecie wiele spraw załatwić poza boiskiem przy zielonym stoliku a to w rugbowym światku wszyscy wiedzą i na meczach z wami pokazują wasze miejsce w szeregu czyki na szarym marnym końcu.
- 0 0
-
2002-05-21 15:58
folc to cieniasy
gdy byliśmy na olimpiadzie w poznaniu p folc był tak nawciągany ze dziwne zeprzegraliśmy
- 0 0
-
2002-06-13 13:41
opinia
Folc to prawdziwi cieniasy. O rugby nie mają zielonego pojęcia, potrafią tylko wciągać. Nie było olimpiady, na której oni nie ćpali !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.