- 1 Kiedy awans Arki? Dobrotka na dłużej (80 opinii)
- 2 Lechia: gratulacje, derby, transfery (83 opinie)
- 3 Gdański hokeista "rozbił" gwiazdy NHL (8 opinii)
- 4 Niższe ligi. Siódma wygrana z rzędu TLG (7 opinii)
- 5 Trefl w półfinale. Sprzedaż biletów (31 opinii)
- 6 Powitanie Lechii pod stadionem (231 opinii)
Sadowska broni i trafia
DABLEX: Sadowska 2, Mikszto - Chudzik, Chrzanowska 1, Sawicka 9, Musiał 6, Serwa 2, Naumienko 8, Kordunowska 1, Kulwińska 1, Wilamowska 3, Szwed 5, Wojtas 4, Mielczewska 2.
START: Miecznikowska, Łoś - Dolegało 4, Stelina 6, Sądej, Frąckiewicz 1, Cekała, Tutaj 2, Żurawska 2, Szklarczuk 2, Migdaliowa 2, Celka 1, Joszczuk 1, Borkowska.
Sędziowali: Rajkiewicz i Tarczykowski (Szczecin).
Po bramkach Magdaleny Dolegało i Justyny Steliny przyjezdne prowadziły 1:0 i 2:1. Hasło do zdecydowanego ataku dała bramkarka Sadowska, która zdobyła gola na 2:2! Następnie trafiły Anna Musiał, Joanna Sawicka i Olena Naumienko. Gdańszczanki uciekły na 5:2. Kolejne mocne uderzenie miało miejsce między 10 a 13 minutą. Tym razem kolejno celnie rzucały: Sawicka, Karolina Szwed, Lucyna Wilamowska, Musiał i jeszcze raz Sawicka. Przewaga akademiczek urosła do 12:4. Ostatecznie elblążanki zostały znokautowane na początku drugiej połowy. Start nie potrafił zdobyć bramki przez blisko trzynaście minut, sam tracąc w tym czasie aż 9 trafień! Miejscowe nieco spasowały dopiero przy wyniku 34:11.
- Najwyraźniej dziewczyny miały w pamięci mecz z okresu przygotowawczego, gdy z Elblagiem na Słowacji wygraliśmy różnicą tylko jednej bramki. Od początku zagrały skoncetrowane. Nie chcieliśmy za wszelką cenę pogrążyć rywala. Zależało mi, aby jak najbardziej powiększać przewagę jedynie po to, aby później móc wprowadzać młode zawodniczki. Rezerwowe zagrały zbyt nerwowo i rywalki nieco odrobiły straty - mówił Jerzy Ciepliński, trener akademiczek. - Ten wynik to efekt 30 błędów technicznych, które nam się zdarzyły. O dwie klasy ustępowaliśmy rywalkom przede wszystkim w bramce. Cieszę się, że nawet przy wysokim wyniku mój zespół walczył do końca. Nie mamy pieniędzy na transfery. Pracujemy z młodzieżą. Szkoda byłoby spaść, bo za 2-3 lata mogą już być efekty tego odmłodzenia składu - przyznał Andrzej Drużkowski, szkoleniowiec elblążanek.
Co warte podkreślenia, w całym meczu na akademiczki sędziowie nie nałożyli żadnego wykluczenia. Dablex poprzestał na dwóch upomnieniach. Zresztą pod tym względem było to bardzo spokojne derby. Jedynie Start miał osiem karnych minut.
Pozostałe wyniki 4. kolejki w artykule U siebie też można
Tabela po czterech kolejkach:
1. SPR Safo Lublin 4 4 0 0 145- 98 8
2. Piotrcovia 4 4 0 0 112- 84 8
3. Dablex AZS AWFiS Gdańsk 4 3 0 1 128- 99 6
4. Interferie Zagłębie Lubin 4 3 0 1 120-100 6
5. Łączpol Gdynia 4 3 0 1 112- 94 6
6. Finepharm-Carlos Jelenia Góra 4 2 0 2 121-114 4
7. Zgoda Ruda Śląska 4 2 0 2 100-101 4
8. Politechnika Koszalin 4 1 0 3 103-103 2
9. Ruch Chorzów 4 1 0 3 99-110 2
10. Start Elbląg 4 1 0 3 103-133 2
11. Słupia Słupsk 4 0 0 4 80-133 0
12. Łącznościowiec Szczecin 4 0 0 4 69-123 0
Kluby sportowe
Opinie (19)
-
2007-09-20 10:03
cd
cos wyciela
Kordunowska
Kulwińska
Wilamowska
Mikszto
Szwed
Wojtas
Mielczewska- 0 0
-
2007-09-20 12:26
te sedzia protokulant, twoja matka spawa tory, a stary kopie rowy uszami..protokol nie byl zgodny z faktem zainstanilym na boisku, bo zawodniczki mialy inne numery, wiec tak czy siak nie bylo wszystko tak jak byc powinno. Skoro w protokole nie ma zawodniczki z numerem 3, a na bosiku jest to chyba cos sie nie zgadza cieciu jeden ? Widac wszechobecny burdel i bledy w papierach musza byc na porzadku dziennym, nawet w tak blachej sparwie, ale co sie dziwic w koncu to totalna amtorszczyzna.
- 0 0
-
2007-09-20 12:30
stach prymitywie
pogrążyłeś się w kłamstwach i nawet nie potrafisz się do tego przyznać...
zespoły mają najczęściej dwa komplety koszulek, w których bywa rózna numeracja i niektóre zawodniczki grają raz z taki, raz z innym numerem. W trakcie meczu, o ile zawodniczka nie weszła jeszcze do gry, numer można poprawić...
a jeśli tak się nie stało, to sędzia powinien na taką zawodniczkę nałożyć 2 minuty kary
wczoraj Dablex kar nie miał, a zatem z numerami było wszystko w porządku...- 0 0
-
2007-09-20 13:22
Panowie dajcie sobie spokój. Ważniejsze jest teraz zdrowie Karoliny a nie numery zawodniczek. Może ktoś kompetentny nam tu napisze coś o Karolinie.
- 0 0
-
2007-09-20 21:01
Gdyby Karolina nie mogła zagrać w Lublinie to może Gosię wstawić do ataku? :) Próbkę jej możliwości widzieliśmy w środę a i Patrycja pokazała że w bramce sobie radzi bardzo dobrze :)
- 0 0
-
2007-09-20 21:39
Mam pytanie do Gdańska...
Dlaczego blokujecie grę w Lublinie Tydy i Sabajtis? Dla mnie jest to dziwne i niezrozumiałe. Skoro te dwie zawodniczki nie chcą grać w Gdańsku, to należy im pozwolić grać w innym klubie.
- 0 0
-
2007-09-21 22:57
To pytanie wyżej jest raczej do działaczy. Karolina ma podobno kontuzjowany nadgarstek, więc trudno powiedzieć, czy jutro zagra.
- 0 0
-
2007-09-22 11:02
Jeszcze do Tima - sprawa Tydy jest już chyba nieaktualna, bo jeśli wierzyć lubelskiej prasie, Agnieszka dziś zagra.
- 0 0
-
2007-09-22 20:47
LUBLIN ZDOBYTY!!!:-)))
32:24!!! A Piotrcovia gubi punkt w Elblągu! :-)))
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.