- 1 Lechia fetuje wygranie derbów i 1. Ligi (70 opinii)
- 2 Lechia - Arka 2:1. Bohater Mena (493 opinie) LIVE!
- 3 Arka: Karny ewidentny. Boniek popiera (37 opinii)
- 4 Najgorszy start żużlowców. Czas na alarm? (99 opinii)
- 5 Półmaraton wrócił. Odzyskał zaufanie? (106 opinii)
- 6 Wszystko o derbach Lechia - Arka (164 opinie)
Sebastian "Sebić" Przybysz obronił tytuł mistrza KSW. "Wysypały się kredki z piórnika"
Sebastian "Sebić" Przybysz obronił mistrzowski pas w kategorii koguciej podczas gali KSW 69 w Warszawie. W walce wieczoru, po dramatycznym pojedynku zawodnik Mighty Bulls Gdynia pokonał przez duszenie Brazylijczyka Werllesona Martinsa. To 10. zwycięstwo 28-latka w profesjonalnej karierze.
Aktualizacja, 25.04.2022, godz. 15:16
Sebastian Przybysz skomentował pojedynek na swoim profilu Twitter. Docenił klasę rywala i obiecał, że z tej walki wyciągnie wnioski na przyszłość, gdyż przyznał, że przeżywał ciężkie chwile.
Sebastian Przybysz - bilans walk zawodowych
Sebastian Przybysz przygodę ze sportami walki rozpoczynał od brazylijskiego jiu-jitsu. Profesjonalną karierę w mieszanych sztukach walki zainicjował w kwietniu 2016 roku. Pierwszym przystankiem było Bojano, gdzie wówczas odbyła się gala.
Kariera zawodnika Mighty Bulls Gdynia nabrała przyspieszenia, gdy w 2018 roku przystąpił do KSW. W tej federacji zadebiutował na gali, która w lipcu 2018 roku odbyła się w Ergo Arenie, podczas KSW 44. Wówczas znokautował ciosem na szczękę Dawida Gralkę.
Wtedy była to jedna z dwóch walk z tzw. karty wstępnej. Teraz Przybysz jest gwiazdą pierwszej wielkości KSW i już po raz drugi stoczył główną walkę wieczoru. Tak było w październiku 2021 roku w Łodzi oraz w sobotni wieczór w Warszawie.
- Świat jest piękny - napisał zawodnik na swoim koncie Twitter jeszcze przed oficjalnym ważeniem KS 69.
Przypomnij sobie jak relacjonowaliśmy galę KSW w Ergo Arenie, na której debiutował Sebastian Przybysz
Do elity MMA "Sebić" wszedł 21 marca 2021 roku. Wówczas został mistrzem w kategorii koguciej po zwycięstwie na punkty z Chorwatem Antunem Raciciem. Siedem miesięcy później obronił mistrzowski pas, gdy w Łodzi podczas KSW 64 zwyciężył Bruno Augusto dos Santosa. Brazylijczyk poddał się w trzeciej rundzie po duszeniu. Potem tę akcję uznaną za "poddanie roku 2021".
W drugiej obronie tytułu oraz w drugiej walce wieczoru podczas gal KSW gdyński zawodnik miał się mierzyć z Zuriko Jojuą, ale Gruzina wykluczyła kontuzja. Ostatecznie rywal był jeszcze trudniejszy, gdyż Werlleson Martins to posiadacz mistrzowskiego pasa w wadze piórkowej.
W warszawskim studio ATM Polak i Brazylijczyk dali świetny pojedynek, który obfitował w wiele zwrotów akcji. W drugiej rundzie Przybysz przypadkowo trafił poniżej pasa rywala. Po przerwie rozgorzała prawdziwa walka.
Zobacz zdjęcia, jak Sebastian Przybysz prezentował się w 2013 roku podczas walki w Sopocie
"Sebić" trafił lewym prostym, posyłając Brazylijczyka na matę, a następnie okładał głowę przeciwnika w parterze. Gdyby nie gong, mogło być już po walce w trzeciej rundzie.
Jednak w czwartej rundzie do ataku ruszył Martins, a nasz zawodnik przyjął mocny cios i teraz to on musiał się bronić w parterze. Gdy wywinął się z opresji, sam przystąpił do ataku.
Rozstrzygająca była piąta runda. Przybysz założył duszenie, a Brazylijczyk odklepał, poddając się.
Dla gdyńskiego 28-latka to 10. wygrana profesjonalna walka i 6. z rzędu. Jego bilans obciążają dwie porażki.
Opinie (12) 1 zablokowana
-
2022-04-24 10:43
super że w Trójmieście znów jest taki mistrz
przed nim Płetwal sobie radził i to UFC
- 3 2
-
2022-04-24 11:04
Brawo Sebić (1)
Rośnie nam nowa gwiazda KSW. Mam nadzieję że za kilka lat fani będą go wspominać jak Materle Mameda czy Pudziana. Chłopak ma papiery żeby spróbować swoich sił w UFC. Super że chłopak stąd nie ma sobie równych w najlepszej federacji w Europie
- 8 2
-
2022-04-24 18:48
Albo Nejmana. Lub Paździocha z "Kiepskich".
- 1 1
-
2022-04-24 11:36
Nie Gdynian a Gdańszczanin reprezentujący barwy gdyńskiego klubu.
- 17 7
-
2022-04-24 15:20
Jak Gdynian??
- 4 6
-
2022-04-24 16:31
10 zwycięstwo w czym (3)
Przecież to nie jest żaden sport. To jakaś stadionowa napierdzielanka, a pewnie z kibolami to by dostał wpitziel
- 4 8
-
2022-04-24 18:45
Kasa leci, to i sportem można nazwac :)
- 5 0
-
2022-04-25 15:21
oddzielnie wszystko jest sportem ale w połączeniu jako mma juz nie , dobra logika
- 1 0
-
2022-05-10 16:50
A dla mnie piłka nożna nie jest sportem
A dla mnie piłka nie jest sportem d**ile biegające za kulka na boisku dramat zwykle bieganie za czymś na trawie d**ilizm
- 0 0
-
2022-04-24 18:46
KSW to koło federacji nawet nie leżała. Takie Fame MMA udające że celują wyżej. (1)
- 5 2
-
2022-04-24 20:19
Coś jak stud-up nazwac kulturą ;) takie czasy
- 5 0
-
2022-04-25 07:11
Gdynianin !!!
Nie miał wpływu na miejsce urodzenia, ale wybrał lepszą stronę 3miasta.
- 5 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.