- 1 Było ciężko, ale Arka o punkt do lidera (184 opinie) LIVE!
- 2 Lechia: Mocny gong, wielka złość (92 opinie)
- 3 Wybrzeże pewne utrzymania w Superlidze (14 opinii)
- 4 Zmora i przebudzenie w Wybrzeżu (66 opinii)
- 5 W Arce plagi egipskie, nóż na gardle Resovii (65 opinii)
- 6 Niższe ligi. Rekordowy wynik (43 opinie)
Sekundy od niespodzianki
ŁĄCZPOL: Szywierska, Górecka - Całużyńska 11, Sulżycka 4, Andrzejewska 4, Wasak 4, Stachowska 3, Szott 2, Aleksandrowicz 2, Piewcewicz 1.
Lublinianki rozpoczęły od prowadzenia 3:1, ale to nie załamało miejscowych. Inauguracyjny kwadrans kończył się już przy przewadze Łączpolu 7:5. Przez kilka następnych minut wynik "ważył się". Remisy mieliśmy przy 9:9 czy 12:12. Od tego ostatniego rezultatu gdynianki zdobyły trzy bramki z rzędu i to one w przerwie cieszyły się z prowadzenia.
Po zmianie stron SPR nacisnął. Przyjezdne wyrównały na 19:19, a w 44. minucie po bramkach Doroty Malczewskiej, która zupełnie nie baczyła na to, że to w gdyńskiej drużynie wypromowała się na krajowych parkietach, lublinianki odskoczyły na 25:21. Gdy następnie przewaga gości urosła do pięciu trafień (28:23, 30:25), mecz wydawał się być rozstrzygnięty. Ale Łączpol zerwał się jeszcze do walki. W ostatnich trzech minutach celnie rzucały już tylko zawodniczki beniaminka. Na pół minuty przed końcowym gwizdkiem padła kontaktowa bramka. Ba - jeszcze gdynianki zdołały odzyskać piłkę, ale Stachowskiej zabrakło kilku sekund, aby doprowadzić do wyrównania.
Doskonały mecz rozegrała Kamila Całużyńska. Rozgrywająca zdobyła 11 bramek, dokładnie tyle samo co starsza z sióstr Malczewskich. Obie zawodniczki zaliczyły po 7 trafień z gry oraz po 4 razy na bramki zamieniały karne, nie myląc się przy nich ani razu. - Jeśli po przegranym meczu w ogóle można być zadowolonym, to mamy dziś powody do zadowolenia. Z mistrzyniami Polski dziewczyny grały jak równy z równym - podkreślał trener Gościński.
Pozostałe wyniki 2. kolejki: Dablex AZS AWFiS Gdańsk - Interferie Zagłębie Lubin 27:28 (15:13), Finepharm-Carlos Jelenia Góra - Słupia Słupsk 34:19 (14:9), Zgoda Ruda Śląska - Piotrcovia Piotrków 18:21 (10:10), Start Elbląg - Łącznościowiec-Poczta Polska Szczecin 29:24 (14:12), AZS Politechnika Koszalińska - KPR Ruch Chorzów 20:22 (12:8).
Tabela po dwóch kolejkach w artykule Zabrakło wyrafinowania
Kluby sportowe
Opinie (12)
-
2007-09-09 21:17
nareszcie ekstraklasa
Brawo Łączpol!Ten mecz pokazał że Gdyński klub jest przygotowany do boju w ekstraklasie i w dodatku ma bardzo zdolną młodzież która zdobyła Puchar Polski Młodziczek!Super!Cieszy też wspaniała atmosfera podczas meczu: publiczność, tańczące dziewczyny z zespołu Impuls i pani spiker, która żyje meczem..Mam nadzieję,że władze miasta Gdyni i Rumi to docenią i pomogą bo naprawdę warto!
- 0 0
-
2007-09-09 21:27
Jesli chodzi o mlodziez to w trojmiescie jest duzo uzdolnionej modziezy tylko Ci dorosli zajmujacy sie sportem nie zawsze potrafia ten potencjal wykorzystac
- 0 0
-
2007-09-09 21:39
gdyński klub gra w Rumii
Ale obciach Szczurku
- 0 0
-
2007-09-09 21:44
do obciacha
daj spokój Szczurkowi.On chociaż lubi sport i go wspiera a w Gdańsku i Sopocie to panowie mają sport w D...
- 0 0
-
2007-09-09 22:10
obciach i już
A jednak jest to obciach dla Szczurka. Łączpol gra w Rumi ( dlaczego nie na GOSiR w Gdyni ? - kiedyś w 1 lidze grały tam szczypiornistki Bałtyku ). Bez sponsora zostali korzykarze Kagera i nie wiadomo czy zagrają w lidze. Coś jest nie tak w sporcie w Gdyni. Gdynia to nie tylko Arka ! Ale gdyński UKŁAD tego nie rozumie.
- 0 0
-
2007-09-10 08:08
Szczurek wspiera tylke te dyscypliny
gdzie można się pokazać i pobłaznować w towarzystwie Krauzego.
- 0 0
-
2007-09-10 08:57
Uwazam ze hala w Rumi jest bardzo dobrym rozwiazanie. Warunki sa przeciez rewelacyjne, a Rumia na koncu swiata tez nie jest. Nawiazujac jeszcze do meczu, przebieg rewelacyjny, za mało pauliny wasak. Mecz byl spokojnie do wygrania, spr -nieciekawa forma (wlodek, majerek- mega rozczarowanie). organizacja pozytyw.
- 0 0
-
2007-09-10 10:48
**********
Hala jest dobra, ale za mało miejsc dla publiczności. Wracając do meczu, to szkoda Łączpolu, dziewczyny przegrały z rutyną i brakiem doświadczenia. W ostatnich minutach meczu Malczewska Dorota i reszta Lublinianek grała na czas, a sędziowie nie reagowali. Tak samo zresztą było w Lublinie w meczu z AZS AWFiS. Przegrana, to też w pewnym stopniu wina trenerów, za późno przedstawili Stachowską z skrzydła na środek, na skrzydle nic nie wniosła, a na środku walczyła całkiem nieźle. Powodzenia na na następne mecze.
- 0 0
-
2007-09-10 23:48
Fotorelacja ze spotkania
Przez przypadek odwiedzilem hale w Rumii gdzie Laczpol Gdynia spotkal sie z SPR Safo Lublin
Zainteresowanych zapraszam do obejrzenia fotorelacji.
http://www.3ct-phototeam.pl/SimpleNews/9992/index.html
Pozdrawiam
Robert/Rollerskate- 0 0
-
2007-09-11 17:31
brawo dziewczyny...Brawo Monia
Gratujemy meczu, postawy i bramek....Super Monia Stachowska, gratuluje bramek
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.