Adam Małysz będzie miał ułatwione zadanie w walce o odyzskanie pozycji wicelidera Pucharu Świata. Do Turynu nie przyjedzie Roar Ljoekelsoey z Norwegii, który odebrał Polakowi drugą pozycję w klasyfikacji generalnej po japońskich konkursach. Wszystko wskazuje też na to, że Janne Ahonen (Finlandia) po raz kolejny przegra z chorobą.
Na niewiele ponad tydzień przed inauguracją mistrzostw świata piorytet otrzymują przygotowania do zawodów w Oberstdorfie. Niemal dla wszystkich test przedolimpijski staje się poligonem doświadczalnym.
Polacy wysyłają czterech z pięciu reprezentantów na Oberstdorf. Obok Małysza, który traci do Ljoekelsoeya 84, a do Martina Hoellwartha - 42 punkty, skakać będą Marcin Bachleda, Kamil Stoch i Mateusz Rutkowski. Jednak udział biało-czerwonych w zawodach ma ograniczyć się tylko do czwartkowych kwalifikacji i piątkowego konkursu indywidualnego. Do planowanej na następny dzień rywalizacji drużynowej już nie przystąpią.
- Stoch skakał w mistrzostwach Polski naprawdę doskonale, Małysz jest dobry jak zwykle, pozostali reprezentaci też wypadli nie najgorzej. Bachleda przekonał mnie do siebie na treningach w Villach. Pominąłęm w składzie trzeciego na Wielkiej Krokwi Wojciecha Skupienia, bo dla niego zawody w Zakopanem były jednym z ważniejszych celów w tym roku. Inni powinni być w optymalnej formie na mistrzostwach świat - mówi
Heinz Kuttin, trener biało-czerwonych.
Brązowy medalista z wtorku nie kryje rozżalenia.
- Od miesiąca żaden z trenerów kadry się ze mną nie kontaktował - stwierdził
Wojciech Skupień, niezadowolony z tego, że zamiast do Oberstdorfu został wystawiony na Puchar Kontynentalny.
Na Trampolino a Monte w Pragelato, gdzie dokładnie zlokalizowana jest skocznia zbudowana z myślą o turyńskich igrzyskach, najmocniej wysilać się powinni Austriacy.
Alexander Pointner oznajmił, że od wyników konkursów uzależnia skład na Oberstdorf. W ubiegłym tygodniu szkoleniowiec na dodatkowe treningi wysłał Andreasa Goldbergera, który dochodzi do siebie po pogrzebie w rodzinie, oraz Wolfganga Loitzla, a indywidualne zajęcia zaordynował Andreasowi Widhoelzlowi i Thomasowi Morgensternowi.
Norwegowie nie wysyłają do Włoch swoich najlepszych. Do startu zgłosili: Thomasa Lobbena, Mortena Solema, Andersa Bardala i Jona Aaras.
- Jesteśmy zadowoleni z każdego skoczka, który włącza się do rywalizacji o prawo występu w mistrzostwach, ale ci, którzy zostali na treningach w Norwegii, mają bliżej do kadry na Oberstdorf niż ci, którzy skakać będą w pucharze - przyznaje
Clas Brede Brathen, dyrektor sportowy norweskiego związku.
Program zawodów w Pragelato.Czwartek: 10.00 trening, 17.00 trening, bezpośrednio po nim kwalifikacje do konkursu indywidualnego;
piątek 14.15 seria próbna, 15.15 pierwsza seria konkursu indywidualnego;
sobota, 12 15.15 seria próbna, 16.15 pierwsza seria konkursu drużynowego.
