- 1 Derby mają być 19.05 z kibicami gości (113 opinii)
- 2 Kuciak z trybun Lechii do bramki Rakowa (44 opinie)
- 3 Piąte zwycięstwo z rzędu piłkarzy ręcznych (4 opinie)
- 4 ZZ potrzebne żużlowcom już w 2. kolejce? (62 opinie)
- 5 Arka o kibicach na derbach. Marcjanik na dłużej (92 opinie)
- 6 Co to za liga? Ponad połowa drużyn spadnie (2 opinie)
Chciał grać w hokeja, został siatkarzem
26 grudnia 2016 (artykuł sprzed 7 lat)
Trefl Gdańsk
Najnowszy artykuł na ten temat
Jan Martinez Franchi, siatkarz Trefla Gdańsk: Wielkanoc w Polsce jak w Argentynie
- U mnie w rodzinie nie dzieliśmy się opłatkiem jak w Polsce. Każdy miał swój kawałek przy talerzu, kropił go miodem i zjadał. Tradycyjna jest także zup robiona na soku z kapusty kiszonej - opowiada nam Michal Masny o świętach na Słowacji. - Każdy chciał, aby pod choinką znaleźć kij. Hokej u nas to jest najpopularniejsza dyscyplina sportu. Czy zima, czy lato ciągle się w niego grało i gra - dodaje siatkarz Lotosu Trefla Gdańsk.
LOTOS TREFL POZNAŁ RYWALA W PUCHARZE POLSKI. PROBLEMY ZDROWOTNE MIKI I PIETRUCZUKA NIEGROŹNE
Święta Bożego Narodzenia pod względem rodzinnym są oczywiście na Słowacji takie same jak w Polsce. Spotkania przy kolacji wigilijnej czy w pierwszy dzień świat to tradycja. Co jednak pomimo bliskiego położenia obu krajów odróżnia je od siebie w tym okresie?
- Jeżeli chodzi o opłatek, to u nas w rodzinie nie było jak w Polsce, że się nim dzieliśmy. Przy Wigilii, przy stole kropiliśmy go miodem i każdy jadł swój. Do tego ojciec kroił jabłko tak, żeby powstawała z niego gwiazdka. Rozdawał także każdemu po jednym orzeszku, ale nie pamiętam dlaczego. Natomiast na stole były czosnek i cebula, żeby wszyscy byli zdrowi w następnym roku. Kładło się też na niego portfele, aby było dużo pieniędzy, a później wsadzało się do środka łuskę karpia. Na stole musiał być także cały bochenek chleba - wspomina Michał Masny, siatkarz Lotosu Trefla.
ZAPOWIEDŹ POWROTU LEPSZEJ FORMY? NA KONIEC ROKU PIERWSZE ZWYCIĘSTWO SIATKARZY W TYM SEZONIE 3:0
Dzisiaj w Betlejem w wykonaniu siatkarek, siatkarzy i koszykarzy Trefla.
ZOBACZ ŚWIĄTECZNE FILMY INNYCH TRÓJMIEJSKICH SPORTOWCÓW
Opłatek z miodem to tradycja w jego ojczyźnie. Wiele uwagi przywiązuje się tam także wypiekowi pieczywa. Nie ma jednak tradycji, aby na stole wigilijnym znalazło się 12 potraw. Zostawia się za to wolne miejsce dla niespodziewanego gościa.
- Jak byłem mniejszy, to poza rodzicami w domu było nas trzech braci. Mieliśmy podzielone kto, co robi. Bracia stroili z ojcem choinkę, a ja pomagałem mamie w przygotowywaniu jedzenia. W kuchni robiłem wszystko co się dało, m.in. panierowałem karpia. Okres świąteczny wtedy to było coś ekstra. Każdy z naszej trójki chciał, aby pod choinką znaleźć kij do hokeja. I był on pod drzewkiem, a później starczał na cały rok. Z tego się najbardziej cieszyliśmy, ponieważ u nas hokej jest najpopularniejszą dyscypliną sportu. Czy zima, czy lato ciągle się w niego grało i gra - dodaje Masny.
Poza karpiem na stole wigilijnym można na Słowacji znaleźć pstrągi czy kawałki ryb wykrajane z mrożonych bloków i panierowane jak karp. Tradycyjną potrawą jest za to kapustnica, zwana u nas kapuśniakiem.
- Mama robi ją z soku z kapusty kiszonej. Niektórzy dodają do niej także kapustę, ale u mnie kończy się na samym soku. Do tego na stole zawsze jest sałatka jarzynowa - opisuje siatkarz Lotosu Trefla.
GDZIE MIKOŁAJ NIE WEJDZIE PRZEZ KOMIN, CZYLI O ŚWIĘTACH NAD BASENEM
Na stole nie może zabraknąć również słodkości. Wśród nich znajdziemy wypiekane w domu kruche ciastka, rogaliki waniliowe i oczywiście bożonarodzeniowe pierniczki.
- Jest także tradycja chodzenia do kościoła, są uroczyste msze. Z rodziną zazwyczaj uczestniczyliśmy w jednej z nich rano, 24 grudnia, a później się wszystko przygotowywało na kolację, a w międzyczasie szło po choinkę. Taka była tradycja, że drzewko kupowało się w Wigilię i stało ono do 6 stycznia, czyli do Trzech Króli - mówi Masny.
JAK WYGLĄDAJĄ WŁOSKIE ŚWIĘTA OPOWIADA NAM M.IN. ANDREA ANASTASI
BOŻE NARODZENIE 2016: SPORTOWE KARTKI ŚWIĄTECZNE
Rozgrywający Lotosu Trefla święta zaczął w Bydgoszczy. Następnie przeniósł się do ojczyzny, a po nich wraca na treningi do Gdańska.
- Podobnie jak w Polsce, tak i u nas, kiedy skończył się komunizm zaczęto przystrajać miasta. Dzięki temu na ulicach bardziej kolorowo obchodzi się święta Bożego Narodzenia. Pod tym względem jest teraz podobnie na całym świecie - kończy Masny.
HOLENDERSKIE ŚWIĘTA: DĘCIE W RÓG, KARTKI I PALENIE CHOINEK
Typowanie wyników
4 stycznia 2017, godz. 19:00
Jak typowano
2% | 6 typowań | Stal AZS PWSZ Nysa | |
98% | 302 typowania | LOTOS TREFL Gdańsk |
Kluby sportowe
Opinie (2) 2 zablokowane
-
2016-12-26 19:40
fajny gość szkoda że do Gdańska nie trafił wcześniej
jak grał jeszcze lepiej
- 1 1
-
2016-12-26 20:24
Michał dawaj na Olivię, pograsz sobie w hokeja :)
- 6 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.