- 1 Lechia zdobyła awans do ekstraklasy! (243 opinie) LIVE!
- 2 KSW: Szpilka przegrał w 14. sekundzie (8 opinii)
- 3 Arka: krok do ekstraklasy, 45-lecie PP (53 opinie) LIVE!
- 4 Dobre i emocjonujące derby Trójmiasta (3 opinie)
- 5 Lechia dokonała "wymaganych płatności" (98 opinii)
- 6 Gedania wygrała i zostanie w III lidze (4 opinie)
Arka Gdynia - Zagłębie Sosnowiec. Krok do ekstraklasy, 45-lecie Pucharu Polski LIVE!
11 maja 2024
(53 opinie)W Arce nikt na nikim nie wiesza psów
Arka Gdynia
Po 0:4 w Lubinie wśród piłkarzy Arki nie ma przygnębienia. Wręcz przeciwnie w ich treningowych poczynaniach widać dodatkową agresję. Jedne z zajęć przedwcześnie musiał zakończyć Alan Fialho, którego ostrym wślizgiem sfaulował partner ze środka obrony, Krzysztof Sobieraj. Kapitan żółto-niebieskich zapewnia nas, że w piątek w meczu z Chrobrym Głogów drużyna walczyć będzie o "zmazanie plamy z Lubina" oraz wytycza na ostatnie tegoroczne kolejki ambitny plan. - Zimę chcemy spędzić w górnej połowie tabeli - zapewnia stoper. To oznacza, że w pięciu najbliższych kolejkach gdynianie muszą odrobić 5 punktów, gdyż tyle obecnie dzieli ich do 9. miejsca.
Jacek Główczyński: W grze dwa na dwa na zawężonym polu gry ostro sfaulował pan Alana. Brazylijczyk nie mógł kontynuować treningu. Macie między sobą jakieś porachunki do wyrównania?
Krzysztof Sobieraj: Nie. rzeczywiście doszło do scysji, że po po moim wślizgu "wyleciał w powietrze", ale myślę, że nic poważnego mu się nie stało. Było to normalne spięcie treningowe. Alan też gra twardo. Inni chłopacy to na zajęciach też odczuwają.
Miałem wrażenie jednak, że ten trening odbyliście z większym zaangażowaniem niż wiele poprzednich w tym sezonie, które oglądałem?
Rzeczywiście wióry leciały. Myślę, że każdy z nas jest już po tym wszystkim co w tej rundzie się dzieje, zły, wściekły i sfrustrowany. To przekłada się na to co robimy na co dzień. Takie spięcia na treningach mogą zdarzać się coraz częściej.
Może, gdyby kibice w większej liczbie przychodzili na wasze treningi niż to ma miejsce obecnie, to nie byłoby głosów, że piłkarzom nie zależy?
Raczej nie. Nastroje kreuje tak naprawdę wynik. Kibica nie interesuje, czy my trenujemy trzy razy dziennie, czy nie ćwiczymy w ogóle. Oni oczekują zwycięstw i ja ich rozumiem. A to, że na treningach nikt nie odpuszcza to tylko dla nas sygnał, że w tej drużynie tli się nadzieja, iż nie ma spuszczonych głów, a każdy goni i zapierdnicza na ile potrafi.
W ARCE NIE MA KTO STRZELAĆ GOLI
Gdy ma być tak ostro na treningach, to może warto ubierać na treningi ochraniacze nawet na małe gry, gdyż widziałem, że wielu z was nie używa popularnych "desek"?
Nie ma odgórnego nakazu w tym względzie. To indywidualna sprawa piłkarza. O swoje zdrowie każdy powinien zadbać we własnym zakresie. Gra w piłkę to nasz zawód, a jak jesteś kontuzjowany, nie grasz, to wiadomo, że nie będziesz zarabiać.
Jak wygląda obecnie szatnia Arki? Kłócicie się, czy staracie się pomijać drażliwe tematy?
Od początku sezonu w szatni jest dobra atmosfera. Nie można mówić, że jest weselnie, ale nikt od nikogo się nie odwraca plecami, nikt na nikim nie wiesza psów i nie szuka tylko jednego winnego słabych wyników. Jesteśmy zespołem, który wygrywa, ale i przegrywa razem. Myślę, że na rozliczenia przyjdzie czas za pięć kolejek.
Jako kapitan ma pan większą rolę do odegrania w szatni obecnie niż wówczas, gdyby drużyna wygrywała?
Na pewno to trudniejsza rola niż bycie w zespole, w którym wszystko funkcjonuje inaczej, gdzie się zwycięża. Jest to bardzo ciężkie zadanie, niekiedy nie jest mi łatwo, ale wierzę, że jakoś temu daje radę.
Według mnie mecz w Lubinie w waszym wykonaniu nie był zły, bo na pewno widziałem już w tym sezonie gorzej grającą Arkę, także w Gdyni. Jak zatem wytłumaczyć wynik 0:4?
Jesteśmy po analizie tego spotkania. Trener również uważał, ze nie było to najgorsze spotkanie, a i my mamy przeświadczenie, że nie wyglądało to Bóg wie jak źle. Niestety, wynik jest tragicznie i wskazuje na zgoła coś innego. Zagłębie wykorzystało taktycznie wszystkie podbramkowe okazje, które sobie stworzyło. My nie możemy tracić takich bramek, gdyż zaczyna to się stawać nawet śmieszne. Musimy wyrzucić z głowy ten mecz. Najlepiej zmazać plamę z Lubina wygraną nad Chrobrym. W piątek jest szansa by troszeczkę wyżej wzbić się w tabeli.
Po skończeniu z serią sześciu meczów bez zwycięstwa w Gdyni teraz łatwiej się będzie wam grać przed własną publicznością?
Na pewno po ograniu Pogoni Siedlce, zeszło z nas jakieś ciśnienie. Jednak w tej lidze, także w Gdyni już z nikim nie będzie łatwo. Powiedzmy sobie szczerze, nie mamy jakiegoś super zespołu. Niestety, musimy zderzyć się z taką prawdą, że jesteśmy drużyną, która walką, zdrowiem zostawianym na boisku i cechami wolicjonalnymi musi nadrabiać pozostałe braki.
Skąd w takim razie przed sezonem i jeszcze na jego początku padały deklaracje, że gracie o awans, czujecie w sobie moc, dobrze gracie piłką itp?
Ja nie mówiłem, że gramy o ekstraklasę. Jednak po sparingach, w których graliśmy fajnie, można było być pozytywnie nastawionym do sezonu.
Jednak już latem mieliście problemy ze strzelaniem bramek. Czy jednak te deklaracje nie wynikały z tego, że tak wypadało mówić, a w środku czuliście, iż na awans was nie stać?
nie wiem, kto rzucał te hasła. Ciężko powiedzieć, dlaczego nastroje były tak optymistyczne, ale liga to wszystko zweryfikowała. Trzeba o tym co było zapomnieć i koncentrować się tylko na tym, co jest tu i teraz. Musimy się mocno spiąć, by zimę spędzić w pierwszej ósemce, a na pewno w pierwszej połowie tabeli. Wówczas w spokoju zimą będzie można analizować to co się wydarzyło.
Być może te deklaracje o awansie musiały paść, bo w Arce nie można stawiać innych, mniej ambitnych celów?
Być może to było zbyt pochopnie. Szkoda, że się nie udało. Na pewno wszyscy jesteśmy świadomi, że od stycznia będzie ciężka praca pod okiem trenerów Witta i Nicińskiego, aby wiosną to wszystko lepiej wyglądało. Nie uciekniemy też od oceny zawodników. Spodziewamy się, że nastąpi analiza pod kątem tego, kto się sprawdził, a kto nie.
Nie sądzicie, że powinien pomóc wam także klub, zmieniać regulamin premiowania? Obecnie dodatkowa pula pieniędzy jest tylko za awans. Za remisy czy zwycięstwa, które notujecie po drodze, nie ma dodatkowej gratyfikacji.
Pewnie to byłoby dobre, gdyby dodatkowe pieniądze się znalazły. Jednak my wiemy, w jakiej kondycji jest klub. Prezes nie owija w bawełnę i nam mówi jasno, abyśmy w kwestiach finansowych nie liczyli na cuda. Gramy za pensję. Płacone są one w terminie i z tego też trzeba się cieszyć, bo za coś trzeba żyć. W Gdyni nastał ciężki okres. Dlatego m.in. mamy praktycznie całkowicie nowy zespół.
Do 8. miejsca Arka traci obecnie sześć, a do 9. pięć punktów. Ile meczów z tych pięciu do końca roku trzeba wygrać, aby odrobić te straty?
Tyle, aby się tam znaleźć. Nie mogę obiecać, że wygramy wszystkie mecze.
A ile wygranych może pan obiecać?
Ciężko coś obiecywać...
To może choć zwycięstwo z Chrobrym?
Obiecać nic nie można. Natomiast zrobimy wszystko by wygrać. Chcielibyśmy do zwycięstwa nad Pogonią dołożyć kolejne, aby chociaż w Gdyni zapoczątkować dobrą serię, którą uda się pociągnąć na dłużej.
Myśli pan, że już w piątek trenerzy zdecydują się na mocniejsze zmiany w składzie niż te, które były dotychczas?
Myślę, że jakieś zmiany, czy w "11" czy "18" będą, bo trener nie pozostaje obojętny po takich meczach jak ten w Lubinie.
Czy ci co teraz wypadną ze składu czy kadry meczowej to będą piłkarze, których zimą czeka pakowanie walizek?
To rola trenera. Nie mi to oceniać, choć uważam, że niektórzy po prostu zawodzą.
Typowanie wyników
Jak typowano
72% | 334 typowania | ARKA Gdynia | |
18% | 83 typowania | REMIS | |
10% | 48 typowań | Chrobry Głogów |
Kluby sportowe
Opinie (75)
-
2014-10-29 11:50
Mzks Mzks ARKA GDYNIA MZKS !!!!!
trenować ! trenować ! grac i wygrywać ! ARKA ARKA My czekamy na zdobycie kolejnej bramy !! Arka gol !!!!
- 6 9
-
2014-10-29 11:32
Jak widać w arce to nie trener był słaby tylko zawodnicy
- 12 4
-
2014-10-29 11:25
Popularny Sobi
....niech się weżmie za gre albo robi wypad..... bo za takie zarobki czyli 13.000 na miesiac to trzeba umiec chociaz raz w meczu kopnac celnie pilke.Najgorsze jest ze ten pseudo pilkarzyna bierze sie najwiecej za gadki.....ocenia, spekuluje, radzi itd....a w pilke to grac nie potrafi.Dramat ze taki ktos jest kapitanem takiego zespolu jak Arka. Chico przewraca sie w grobie!!!
- 20 5
-
2014-10-29 10:56
Niech przestana pie..... tylko wezmą się za to ,za co klub im płaci czyli za grę, a nie jej markowanie. Jak ja bym w swojej pracy miał takie podejście do swoich obowiązków to już dawno temu byłbym petentem urzędu pracy.
- 21 2
-
2014-10-29 10:44
Sobi
grałem z Tobą, przestań filozofować tylko grać
- 17 8
-
2014-10-29 10:23
Nitek won !!!! Pseudo trener !!!
- 12 30
-
2014-10-29 09:35
Przecież on go specjalnie kopnął na treningu żeby zagrać w meczu i nie mieć konkurencji. Stary lis.
- 29 5
-
2014-10-29 09:33
Nikt na nikim nie wiesza psów...
... czyli towarzystwo wzajemnej adoracji...
Kaska co miesiąc wpada... a po sezonie (i możliwym spadku) i tak większość składu pójdzie na emeryturę... przynajmniej jest okazja jeszcze przed końcem "kariery" wyrwać trochę siana!- 36 2
-
2014-10-29 09:21
tak będą walczyć? hahahahaaha
i dlatego przegrają jak zawsze "walcząc"
Remis - tylko jak szczęście będzie sprzyjać- 24 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.