• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sopot jedzie do Stambułu. Po flagę i umowę

Piotr Weltrowski
7 marca 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
Halowe mistrzostwa świata w lekkiej atletyce odbędą się w 2014 roku w sopocko-gdańskiej Ergo Arenie. Halowe mistrzostwa świata w lekkiej atletyce odbędą się w 2014 roku w sopocko-gdańskiej Ergo Arenie.

Sopoccy urzędnicy lecą w czwartek do Stambułu, gdzie odbędą się halowe mistrzostwa świata w lekkoatletyce. Jako gospodarze za dwa lata następnej imprezy z tego cyklu, odbiorą flagę mistrzostw, być może podpiszą też w końcu ostateczną umowę na ich organizację.



Warto wydać kilka milionów na organizację mistrzostw świata?

Na mistrzostwa lecą: Jacek Karnowski - prezydent Sopotu, Jerzy Smolarek - dyrektor SKLA, Henryk Hryszkiewicz - sopocki radny i światowej sławy kulturysta oraz Anna Rogowska, najlepsza polska tyczkarka.

Rogowska do Turcji jednak pojedzie nie po to, aby rywalizować o medale, ale jako "ambasadorka Sopotu". Ze startu w samych mistrzostwach tyczkarka zrezygnowała, gdyż priorytetem jest dla niej występ w igrzyskach olimpijskich w Londynie. Na sportowej arenie tym razem o medal ma walczyć inna przedstawicielka SKLA Sopot. Karolina Tymińska wystartuje w pięcioboju.

- Na poniedziałek przewidziane jest ostatnie spotkanie w sprawie szczegółów organizacji mistrzostw w Sopocie. Ma ono dotyczyć finansowania imprezy, ale będzie to formalność, bo wszystkie dokumenty w tej sprawie przesłaliśmy już wcześniej. Być może nawet podpiszemy od razy ostateczną umowę dotyczącą organizacji imprezy - mówi Jacek Karnowski, prezydent Sopotu.

Prawo do organizacji halowych mistrzostw świata w lekkiej atletyce przyznano Sopotowi w listopadzie zeszłego roku. Alternatywą dla polskiego kurortu był Zagrzeb. To miasto jednak samo wycofało się w ostatniej chwili z walki o mistrzostwa. Chorwaci uznali, że organizacja imprezy byłaby dla nich zbyt droga.

Wątpliwości dotyczące kosztów organizacji mistrzostw mieli też zresztą sopoccy radni. Pojawiły się one we wrześniu ubiegłego roku, gdy konieczne było wysupłanie z miejskiego budżetu 100 tys. zł na przygotowanie aplikacji dotyczącej organizacji mistrzostw. Część radnych uznała, że impreza oznaczać może dla miasta zbyt duży wydatek.

Ostatecznie jednak okazuje się, że miasto wyda na nią mniej niż się obawiano. Chociaż łączny koszt organizacji mistrzostw to ok. 20 mln zł, to z budżetu miasta pójść ma na ten cel nie więcej, jak od 4 do 7 mln zł. Pieniądze dorzuci też Ministerstwo Sportu, sponsorzy oraz IAAF.

- Bardzo ważne jest dla nas, że pomysł organizacji mistrzostw zyskał aprobatę i poparcie polskiego rządu. Osobiście uważam, że taka impreza to zresztą ogromna promocja nie tylko dla Sopotu, ale i dla całego regionu czy kraju - mówi Karnowski.

Opinie (55) 3 zablokowane

  • HRYSZKIEWICZ ????????????????

    nie ,nie nie i raz jeszcze nie a co to kulturysty tam potrzeba po diabła on

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane