Ma bardzo rzadko spotykane imię, w dodatku po pradziadku, jest multimedalistą mistrzostw Polski i Europy, a od wyjścia z kolegami ze szkoły woli iść na trening. Idzi Duraj to nasz kolejny bohater cyklu Sport Talent. Poprzednio pisaliśmy o Miłoszu Możejko. Natomiast 30 października zaprezentujemy Karola Wolniakowskiego.
Poznaj innych bohaterów cyklu Sport Talent
ma 16 lat. Mieszka w Gdańsku i trenuje szermierkę w klubie
AZS AWFiS Gdańsk, a wcześniej w Atenie Gdańsk. Treningi zaczynał pod okiem
Anny Lidzbarskiej, a obecnie jego trenerem jest
Krzysztof Walka.
- Przygodę z szermierką, a dokładnie z floretem, rozpocząłem w szkole podstawowej nr 70 w Gdańsku. Nie była to moja rejonowa szkoła, więc nie było to takie oczywiste. Gdy kończyłem przedszkole, moi rodzice zastanawiali się nad wyborem szkoły podstawowej dla mnie. Tata chciał, żebym poszedł do jakiejś szkoły sportowej, bo zawsze lubiłem wszelkie zajęcia sportowe. W wieku przedszkolnym trenowałem między innymi koszykówkę, tenisa i pływanie, można powiedzieć, że byłem ogólnie sprawny sportowo. Mamie natomiast zależało na szkole o dobrej renomie i poziomie nauczania. Poszperała trochę w internecie i znalazła właśnie SP nr 70 w Gdańsku, która ma klasy sportowe, specjalizujące się we florecie. Tata początkowo nie był zbytnio zachwycony tą dyscypliną sportu, ale finalnie dał się przekonać. Patrząc z dzisiejszej perspektywy, na całe szczęście. Bardzo szybko polubiłem ten sport, a mój tata chyba też się nieźle w niego "wkręcił". Powoli poznawał tajniki szermierki i coraz bardziej podobała mu się ta dyscyplina sportu - mówi.
Sport Talent. Adam Jakubowski zdobywa medale, ale porzuci szermierkę dla pracy
Od pierwszego treningu minęło już sporo czasu, ale obfitował on w sporo sukcesów. Osiągnięcie ich wymagało nie lada poświęcenia.
- Na treningi chodzę od czterech do pięciu dni w tygodniu, w zależności od tego, czy w danym tygodniu muszę się pouczyć, czy nie. Nasze treningi trwają po dwie godziny. Zawody mamy raz bądź dwa razy w miesiącu w Polsce lub za granicą. Myślę, że największym atutem tej dyscypliny jest jej atmosfera. Oczywiście jest też rywalizacja na zawodach, ale na zgrupowaniach kadrowych, obozach międzyklubowych czy treningach jest świetnie. Być może przez to, że nie jest to popularny sport, wszyscy się znają i zawsze można liczyć na pomoc nawet potencjalnego przeciwnika. Kocham też czuć adrenalinę i satysfakcję, kiedy widzę zadowolonego trenera po mojej walce. Myślę, że to mnie też dodatkowo napędza - zdradza. - Złoty medal indywidualnie na Mistrzostwach Polski Młodzików - Oborniki Śląskie 2020
- Złoty medal drużynowo na Mistrzostwach Polski Młodzików - Oborniki Śląskie 2020
- Złoty medal drużynowo na Mistrzostwach Polski Juniorów Młodszych - Szczecin 2023
- Srebrny medal drużynowo na Mistrzostwach Polski Juniorów Młodszych - Białystok 2022
- Brązowy medal indywidualnie na Mistrzostwach Polski Juniorów Młodszych - Szczecin 2023
- 8. miejsce indywidualnie na Mistrzostwach Europy Juniorów Młodszych we florecie - Estonia, Tallinn 2023
- Zakwalifikowanie się i udział w Mistrzostwach Świata Juniorów Młodszych we florecie - Bułgaria, Plovdiv 2023 (29. miejsce)
- Srebrny medal drużynowo na Pucharze Europy Juniorów Młodszych - Niemcy, Esslingen 2021
- Brązowy medal indywidualnie na Pucharze Europy Juniorów Młodszych Woyda Cup - Warszawa 2022
- Brązowy medal drużynowo na Pucharze Europy Juniorów Młodszych Woyda Cup - Warszawa 2022
- Złoty medal na Pucharze Polski Juniorów Młodszych - Oborniki Śląskie 2022
- Srebrny medal na Pucharze Polski Juniorów Młodszych - Toruń 2023
- Złoty medal na turnieju międzynarodowym International Eyal Cup - Izrael 2023
- Wygranie klasyfikacji generalnej rankingu zawodników w kategorii Junior Młodszy we florecie, w sezonie 2022/2023
Co najważniejsze przy tak zaawansowanym grafiku, nasz bohater nie ma problemów w nauce. Zdradza, jak sobie z tym radzi w IX LO w Gdańsku, którego jest uczniem.
- Na pewno trzeba słuchać na lekcjach, bo gdy chcemy się uczyć w domu, to omijają nas treningi. Planowanie sobie czasu poświęconego na dany przedmiot też jest ważne. Kiedy koledzy pytają się mnie, czy wyjdę z nimi po szkole lub w weekend, to z uśmiechem na twarzy odpowiadam, że idę na trening - mówi.
W tym wszystkim 16-latek może liczyć także na wsparcie rodziców, także w kwestiach finansowych. Jeszcze na początku mama naszego bohatera zawsze bardzo się denerwowała podczas zawodów i po kilku turniejach stwierdziła, że nie może jeździć i oglądać, jak syn walczy, bo "serce skacze jej do gardła". Tata oczywiście też się denerwuje i przeżywa walki, ale jak tylko może, to jeździ i ogląda.
- Rodzice bardzo mnie dopingują w tym, co robię. Poświęcają też dużo czasu na dowożenie i odbieranie z treningów, wyjazdy na zawody, obozy, zgrupowania oraz wspierają finansowo. Koszty trenowania szermierki nie należą do niskich. Oczywiście na samym początku sprzęt, ubiór, maskę, broń, czyli florety, zapewnia szkoła i jest to duże odciążenie finansowe. Jednak z czasem niezbędny sprzęt trzeba kupować samemu - wyjaśnia.
- Jeżdżąc na zawody rangi międzynarodowej, wymagany jest sprzęt atestowany, którego ceny wzrosły prawie dwukrotnie. Kompletny ubiór florecisty to buty szermiercze, bluza i spodnie, tzw. plastron ochronny, kamizelka elektryczna, maska, rękawica, przewody elektryczne, no i oczywiście florety. Kompletny ubiór to wydatek ok. 3 tys. zł. Do tego jeden atestowany floret to koszt 700 zł. Trzeba jednak wspomnieć, że tak jak tenisista na zawodach ma ze sobą ok. 4-5 rakiet, tak my floreciści musimy mieć ok. 4-5 floretów. Niestety jakość kling ostatnio pogorszyła się i łamią się znacznie szybciej niż jeszcze kilka lat temu - wyjaśnia. - Do tego dochodzą koszty obozów, wyjazdów na turnieje itp. Składki członkowskie do klubu wynoszą w AZS-ie 60 zł miesięcznie, wcześniej w przyszkolnym klubie UKS Atena Gdańsk było to 100 zł na miesiąc. Aktualnie na zawody Pucharów Polski Seniorów i Juniorów to klub pokrywa koszty wyjazdu, zakwaterowania i startowe. W tym sezonie mam szanse wyjeżdżać na Puchary Świata Juniorów. Kilka z nich odbywa się w Europie, np. w Hiszpanii, we Francji, Włoszech czy Chorwacji. Te wyjazdy trzeba opłacić samemu. Mam nadzieję, że rodzice będą w stanie pokryć ich koszty i będę mógł ponownie reprezentować barwy naszego kraju na imprezie międzynarodowej. Wyjazd na taki Puchar Świata to łącznie ok. 1-2 tys. zł. W zeszłym roku, gdy byłem liderem klasyfikacji Juniorów Młodszych, wyjazdy na Puchary Europy finansował mi Polski Związek Szermierczy. Trzeba być w najlepszej "czwórce" w Polsce, żeby mieć taki przywilej. W tym roku zmieniłem kategorię wiekową i przynajmniej na tę chwilę "nie łapię się" do najlepszej "czwórki" juniorów, więc wszelkie zagraniczne wyjazdy muszę opłacać sam - dodaje.
Natomiast trzeba jasno powiedzieć, że te wydatki nijak mają się do nagród. To jednak nie problem dla Idziego.
- Nagrody w turniach to raczej drobnostki. Raz na jakiś czas można wygrać floret czy torbę szermierczą, ale myślę, że nikt tak jak i ja nie zwraca uwagi na nagrody, tylko na sam tytuł do wywalczenia. Czasem zawody mają większych sponsorów i można wygrać coś niestandardowego. Przykładowo mój brat wygrał drukarkę - mówi. Jednak nasz bohater liczy, że te najlepsze nagrody dopiero przed nim.
- Moim najbliższym celem sportowym jest zakwalifikowanie się na mistrzostwa świata i Europy do lat 20. Myślę, że jest to jak najbardziej cel do zrealizowania. A największym marzeniem to chyba, jak u każdego sportowca, złoto na igrzyskach olimpijskich. Chciałbym zejść z planszy już na dobre jako zwycięzca - zdradza.Na koniec postanowiliśmy spytać 16-latka o jego imię, bo jest pierwszym bohaterem cyklu Sport Talent o takim imieniu.
- Imię rodzice mi dali po pradziadku. Bardzo mi się podoba, bo chcę być oryginalny, a imię też mi w tym pomaga. Dzięki niemu nie potrzebuję żadnej ksywki, bo jak ktoś mówi "Idzi", to wiadomo, o kogo chodzi - kończy.Cykl Trojmiasto.pl Sport Talent
Co drugi wtorek w serwisie sportowym Trojmiasto.pl prezentujemy młodych sportowców z rozmaitych dyscyplin sportowych. Pisząc o ich początkach, treningach, sukcesach, ale i wyrzeczeniach, a także nakładach finansowych, które ponoszą ich rodzice, nie tylko będziemy towarzyszyć w drodze nastolatków na sportowe szczyty, ale również na ich przykładzie zamierzamy przedstawiać realny obraz sportu młodzieżowego.
W naszym zamyśle jest nie tylko cykl, który służy nadaniu rozgłosu i przysporzeniu satysfakcji tym, którzy już mocno zaangażowali się w sport i mają pierwsze osiągnięcia, ale na ich przykładzie chcemy pokazać, jakie aspekty pod uwagę muszą wziąć ci, którzy dopiero zastanawiają się, jaką ewentualnie drogę aktywności fizycznej wybrać dla swojego dziecka.
Oczywiście czekamy na wasze opinie, sygnalizowanie spraw, które w tej kwestii najbardziej was interesują, czy też dyscyplin, o których najbardziej chcielibyście przeczytać. Jesteśmy również otwarci na zgłoszenia kolejnych kandydatów z Trójmiasta, którzy chcieliby zaprezentować się w tym cyklu.
Kontakt mailowy:
sport@trojmiasto.pl z dopiskiem "Sport Talent".
Sport Talent. Adam Jakubowski zdobywa medale, ale porzuci szermierkę dla pracy
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
