Piotr Trella pochodzi z żeglarskiej rodziny, bo pasję dzieli z bratem oraz ojcem. Aktualnie walczy o najwyższe cele na mistrzostwach świata w Grecji w klasie ILCA4. To kolejny bohater cyklu Sport Talent. Poprzednio pisaliśmy o Michale Jańczaku, 8 sierpnia zaprezentujemy Stanisława Drapellę, który biega na orientacje.
Poznaj poprzednich bohaterów cyklu Sport Talent
ma 15 lat. Trenuje w Miejskim Klubie Żeglarskim Arka Gdynia, obecnie w klasie ILCA4, pod okiem trenera
Jakuba Ławickiego. Nasz bohater
pasję dzieli z bratem i ojcem, więc można powiedzieć, że to już mała rodzinna tradycja.
- Pasją zaraził mnie starszy brat. Spodobało mi się jak pływa i również chciałem spróbować. Miałem wtedy siedem lat, więc w sumie trenuję już ponad pół życia - zdradza nam 15-latek.
- Całe moje życie związane jest z żeglarstwem. Jak to rodzic, zawsze chciałem, aby moje hobby i ambicje zostały przelane na synów. Oczywiście, że nic na siłę i za wszelką cenę. Dlatego starszy syn najpierw zaczął przygodę z piłką nożną, ale nie wyszło. Potem postawił na żeglarstwo, a młodszy syn poszedł w jego ślady - dodaje Andrzej Trella, tata Piotra.W ciągu ośmiu ostatnich lat sporo się pozmieniało. Piotr walczy dziś na mistrzostwach świata. Zresztą jego obecność na arenie międzynarodowej to żadna nowość. Oczywiście to nie byłyby możliwe bez poświęcenia i pracy wkładanej w treningi.
- Praktycznie większość wolnego czasu poświęcam na treningi. Tygodniowo to około 16 godzin, a w okresie letnim jeszcze więcej. Jednak bardzo to lubię. Na wodzie mogę poczuć się swobodnie. Czuję, że mogę się od wszystkiego odciąć. Ponadto za trenowaniem i zawodami stoją wyjazdy. Uwielbiam podróżować, poznawać nowe miejsca. Oczywiście nie zawsze uda się je poznać, bo czas spędzamy głównie na wodzie, ale wiem, że chciałbym do nich wracać. Żeby nie było tak fajnie, to zdarzają się też trudne sytuacje, z którymi trzeba sobie radzić. Nie raz zaplątałem się i łódka się wywróciła. Takie sytuacje się zdarzają, ale jednocześnie uczą wytrwałości - ocenia młody sportowiec.
Co ciekawe, uprawianie pasji nie przeszkadza naszemu bohaterowi w zdobywaniu dobrych ocen w szkole. Piotr jest uczniem II Liceum Ogólnokształcącego w Gdyni.
- W czasie roku szkolnego wygląda to tak, że rano idę na lekcje, potem szybko do domu, zabieram torbę żeglarską, wracam około 20 i dopiero siadam do lekcji. Dochodzi do sytuacji, że mam wyjazdy i muszę się zwalniać, a potem nadrabiać zaległości. Jednak nauczyciele nie mają z tym problemu. Po prostu muszę zdawać wszystko w drugim terminie - wyjaśnia.
Sport Talent. Julianna Ponto. Najpierw nienawidziła, potem pokochała żeglarstwo
W tym wszystkim Piotr nie jest jednak sam. Może liczyć na wsparcie rodziców.
- Robią wszystko, aby szło mi jak najlepiej. Dopingują, zawsze są ze mną. Wspierają mnie również finansowo, do jest dla mnie ważne, bo żeglarstwo nie należy do najtańszych dyscyplin sportowych - uważa 15-latek.
- Trzeba liczyć się z wydatkami rzędu 20-30 tysięcy złotych w skali roku. Wliczają się w to między innymi składki klubowe czy wyjazdy, których jest około 10. W zależności od charakteru imprezy, czasami można liczyć na pomoc Polskiego czy Pomorskiego Związku Żeglarskiego - dodaje tata.A to wszystko niebawem ma przerodzić się w kolejne sukcesy.
- Moim największym dotychczasowym osiągnięciem jest zdobycie mistrzostwa świata w klasie OpenSkiff U-15 w roku 2022. Natomiast najbliższym celem jest upolowanie podium na mistrzostwach świata w klasie ILCA4, a potem ILCA6. Natomiast w przyszłości marzę o zakwalifikowaniu się i wzięciu udziału na igrzyskach olimpijskich - kończy Piotr, który poza żeglarstwem interesuje się również narciarstwem.Cykl Trojmiasto.pl Sport Talent
Co drugi wtorek w serwisie sportowym Trojmiasto.pl prezentujemy młodych sportowców z rozmaitych dyscyplin sportowych. Pisząc o ich początkach, treningach, sukcesach, ale i wyrzeczeniach, a także nakładach finansowych, które ponoszą ich rodzice, nie tylko będziemy towarzyszyć w drodze nastolatków na sportowe szczyty, ale również na ich przykładzie zamierzamy przedstawiać realny obraz sportu młodzieżowego.
W naszym zamyśle jest nie tylko cykl, który służy nadaniu rozgłosu i przysporzeniu satysfakcji tym, którzy już mocno zaangażowali się w sport i mają pierwsze osiągnięcia, ale na ich przykładzie chcemy pokazać, jakie aspekty pod uwagę muszą wziąć ci, którzy dopiero zastanawiają się, jaką ewentualnie drogę aktywności fizycznej wybrać dla swojego dziecka.
Oczywiście czekamy na wasze opinie, sygnalizowanie spraw, które w tej kwestii najbardziej was interesują, czy też dyscyplin, o których najbardziej chcielibyście przeczytać. Jesteśmy również otwarci na zgłoszenia kolejnych kandydatów z Trójmiasta, którzy chcieliby zaprezentować się w tym cyklu.
Kontakt mailowy:
sport@trojmiasto.pl z dopiskiem "Sport Talent".
Sport Talent. Julianna Ponto. Najpierw nienawidziła, potem pokochała żeglarstwo
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
