- 1 Arka o punkt od awansu do ekstraklasy (256 opinii) LIVE!
- 2 Powitanie Lechii pod stadionem (222 opinie)
- 3 Trefl w półfinale po dogrywce i 10 latach (22 opinie)
- 4 Arka II Gdynia wygrywa, seria TLG trwa (4 opinie)
- 5 KSW: Szpilka przegrał w 14. sekundzie (37 opinii)
- 6 Wybrzeże znów ostatnie w DMPJ (79 opinii)
Żużlowiec Wybrzeża zakończy karierę?
Energa Wybrzeże - żużel
Dawid Stachyra z Renault Zdunek Wybrzeża nie może zaliczyć obecnego sezonu do udanych. Gdański klub na rundę finałową I ligi szuka alternatywy dla żużlowca, który jest najsłabszym ogniwem seniorskiej części kadry. - Nie składam broni. Zainwestowałem ostatnie pieniądze w nowy silnik i wierzę, że karta jeszcze się odwróci. Jeśli jednak Gdańsk postawi na mnie krzyżyk, będę musiał rozważyć zakończenie kariery - mówi 28 latek.
THOERNBLOM ZA STACHYRĘ NA LOKOMOTIV
Zawodnik miał wówczas za sobą najsłabszy mecz w sezonie (1 punkt w trzech biegach w Ostrowie Wlkp.), a na dodatek nabawił się kontuzji stopy. Mimo złamania kości stawił się na treningu w Gdańsku, ale nie zdołał przekonać szkoleniowca, że warto postawić na niego po raz kolejny.
Jego miejsce zajął Mathias Thoernblom i choć Wybrzeże wygrało, młody Szwed nie pokazał się ze zbyt dobrej strony zdobywając tylko 2 punkty w trzech startach. Dawid nie ukrywał jak bardzo był zawiedziony eksperymentem szkoleniowca i trudno mu było znieść znalezienie się poza meczową kadrą.
STACHYRA ROZCZAROWANY ODSUNIĘCIEM OD SKŁADU
Stachyra wrócił do składu na wyjazdowy mecz z Orłem Łódź i pojechał także w dwóch następnych meczach kończących rundę zasadniczą. Gdańszczanie zaliczyli remis, zwycięstwo i porażkę, a sam "Davidoff" łącznie w 10 wyścigach zdobył zaledwie 8 punktów i bonus. Decydującym sprawdzianem miał być dla niego mecz w Lublinie, gdzie zawiódł na całej linii.
- Wiem, że w tym sezonie moja postawa jest dla kibiców rozczarowaniem. Jest to dla mnie najgorszy rok od jakichś pięciu czy sześciu lat. To moja osobista porażka. Jestem wdzięczny naszym kibicom, bo nie mogę powiedzieć, że odczuwam z tego powodu antypatię z ich strony. W Gdańsku zawsze czułem się dobrze i to nie uległo zmianie - mówi Dawid.
Żużlowiec, który w czwartek będzie obchodził 28 urodziny zdaje sobie sprawę, że cierpliwość wobec niego jest w gdańskim klubie na wyczerpaniu. Liczy jednak na to, że otrzyma jeszcze szansę, choć w Wybrzeżu rozglądają się za kimś kto mógłby go zastąpić.
W kręgu zainteresowań był najpierw Brytyjczyk Craig Cook, który poinformował jednak, że zamierza spróbować ścigania w polskich rozgrywkach dopiero w przyszłym sezonie. Później pojawiły się kandydatury bydgoskich juniorów: Szymona Woźniaka i Mikołaja Curyło, którzy mogliby startować w charakterze gości.
- Mam świadomość, że klub szuka alternatywy na moje miejsce i niebawem mogę je stracić bezpowrotnie. Nie składam jednak broni. Jestem zdeterminowany, by udowodnić, że jeszcze mogę się przydać. Przecież nie można zapomnieć w rok jak się jeździ, to kwestia dogadania się ze sprzętem. Ostatnie środki finansowe zainwestowałem w silnik, z którym w piątek zamierzam stawić się w Gdańsku na treningu. Pamiętam sezon 2011, w którym również mi się nie wiodło, ale w kluczowym momencie karta się odwróciła i w Gnieźnie przywiozłem bardzo ważne punkty na wagę awansu. Wierzę, że stać mnie na to, by podnieść się po raz kolejny - twierdzi Stachyra.
Jeszcze w minionym sezonie Dawid startując w barwach klubu z Lublina kończył sezon legitymując się szóstą średnią biegową w I lidze. Obecnie jest sklasyfikowany dopiero w czwartej dziesiątce. Mimo wiary we własne umiejętności, zawodnik przyznaje, że jeśli jego plan na rundę finałową się nie powiedzie, w przyszłym roku może nawet zrezygnować ze ścigania.
- Nie wchodząc w szczegóły, moja sytuacja finansowa jest w tym momencie katastrofalna. Jeśli zdarzy się tak, że klub definitywnie postawi na mnie krzyżyk na sześć meczów przed końcem sezonu, będę musiał rozważyć zakończenie kariery. Udany finisz rozgrywek jest dla mnie ostatnią szansą, nie widzę możliwości odbudowania się dopiero w następnym roku - kończy "Davidoff".
Mecze Dawida Stachyry w gdańskich barwach w sezonie 2013
kolejno: rywal, dom/wyjazd, wynik Wybrzeża, punkty zawodnika
Orzeł Łódź (dom) 52:38 11+1 (1,1*,2,2,2,3)
Lokomotiv Daugavpils (wyjazd) 46:44 7+2 (2*,2,1*,1,1,w)
Kolejarz Rawag Rawicz (dom) 52:38 9+1 (1,2,1,2*,3)
GKM Grudziądz (wyjazd) 48:42 4+1 (1,1,0,2*,0)
Lubelski Węgiel KMŻ Lublin (dom) 47:43 4 (1,3,d,0,-)
GKM Grudziądz (dom) 43:47 7 (2,3,1,1,-)
Kolejarz Rawag Rawicz (wyjazd) 39:50 6+1 (3,1*,0,1,1)
Litex MDM Polcopper Ostrovia (wyjazd) 51:39 1 (0,0,1,-,-)
Orzeł Łódź (wyjazd) 45:45 4+1 (2*,d,2,-,-)
Litex MDM Polcopper Ostrovia (dom) 47:43 3 (d,2,1,d)
Lubelski Węgiel KMŻ (wyjazd) 44:46 1 (d,1,d,-)
Kluby sportowe
Opinie (68) 4 zablokowane
-
2013-08-13 14:23
Zawsze był cienki
ale bolki krzyczały Davidoff Davidof ! Teraz cepy macie hehe
- 10 21
-
2013-08-13 14:58
Dasz rade
Dawid nie załamuj się jeszcze nic straconego jak nie ten sezon to następny będzie twój. Nie warto kończyc kariery każdemu mógł sie trafić taki sezon. W porównaniu do Szymko czy dawnego "LIDERA"(haha) GKSu Sperza masz w sobie potencjał. W końcówce sezonu dasz rade tak jak to bylo w 2011 :D:D
- 14 7
-
2013-08-13 16:05
Stachyra - dlaczego tak późno ?!
- 5 7
-
2013-08-13 16:23
Pytanie do dErektorów, czy chłopak ma zapłacone ? (1)
- 16 6
-
2013-08-13 20:23
a skąd oni maja wiedzieć. tylko na posyłki są - listy wysłać, pączki kupić
- 8 1
-
2013-08-13 16:58
Szymko - czołowy rowerzysta
toru żużlowego :-)
Nawet Sperz był lepszy.
Czy nie szkoda kasy na utrzymywanie fajtłapy i jego Rodzinki?
Stachyra w tym sezonie jechać już nie powinien za wpisy na Facebooku , gdyby nie to powinien dostać szansę.- 13 13
-
2013-08-13 17:43
Szkoda że prezes się nie wypowie w temacie....
Prawda jest tak że dwa silniki które miał przygotowane u mechanika na rundę rewanżową poszły się walić bo chłop nie miał kasy aby je odebrać...Szacun że Dawid nie wyciąga brudów na zewnątrz, ale szkoda że prezes i dyrekcja nie szuka alternatywy dla siebie...
- 23 4
-
2013-08-13 18:07
hmmm........... (6)
a mnie się wydaje,że David po prostu się podłamał...
Myślę ,że zasłużył na choć odrobinę wsparcia ze strony kibiców .
Weźmy np. drugą połowę sezonu dwa lata wstecz...przywoził jakże cenne dla nas punkty...to m.in dzięki jego pracy doszliśmy do E-Ligi...
Nie można tak szybko skreślać człowieka ....trzeba go wesprzeć ...
Dawid...głowa do góry !!!! :D :D- 15 7
-
2013-08-13 19:16
teraz każdy punkt jest ważny i nie ma czasu na eksperymenty (5)
Dawid szansę dostał i co ? dał ciała ,czyli co mamy nie wejść do ekstraligi tylko się użalać . Ozil wypadł ze składu , wrócił po kontuzji Harrisa i był najlepszy , taka jest prawidłowa droga.
Niestety Stachyra kompletnie zawiódł i nie przygotował się do sezonu , teraz nie ma już meczy na próbę , sorki , życie jest brutalne.
Przypominam , szansę dostał i to nie jedną mimo że pisał bzdety na facebooku.
Jest inne pytanie , czy jest ktoś wartościowy kto przywiezie więcej punktów od niego , próby pokazały że nie ma dobrej alternatywy.- 12 1
-
2013-08-13 23:45
(4)
Jak to nie ma żadnej alternatywy, próba był i tylko jedna z Thoernbloemem. Zostaje Berntzon o jak Polonia skończy sezon to Woźniak lub Curyło a na mecz w Grudziądzu Krzysiu Jabłoński.
- 3 3
-
2013-08-14 10:52
(3)
Próby były dwie - oprócz Thornbloma był jeszcze Gomólski.
- 2 1
-
2013-08-14 12:54
poza tym kogo chcecie bez KASY próbować? (1)
Nikt za czułe słówka Prezia jeździł nie będzie.
- 1 1
-
2013-08-14 13:51
Jak sie nie ma miedzi to sie na du.ie siedzi, kasa się znajdzie i tyle.
- 0 1
-
2013-08-14 13:50
Gomólskiego nie ma co liczyć, bo wtedy Jonasson nas załatwił na cacy nie godząc się na z/z
- 0 2
-
2013-08-13 18:35
dałbym szansę Berntzonowi, musi tylko chłopak starty potrenować
Dawid to już jest gorzej niż rozpacz, przegrywać bez walki z jakimiś półamatorami z Rawicza czy Lublina. Jeśli ma ochotę przyjechać i powalczyć o skład to jak najbardziej, tylko żeby potem nie było gorzkich żalów na FB jak Stanley postawi na któregoś Szweda. Sytuacja finansowa klubu to osobny temat, a Stachyra jest chyba ostatnią osobą, która mogłaby na to narzekać
- 14 6
-
2013-08-13 19:14
(1)
Spoko bywają gorsze sezony.Ja w Dawida wierzę i trzymam kciuki. A dla pajaców, pomyj wylewaczy wystawiam obydwa środkowe paluchy.
- 10 7
-
2013-08-13 19:18
witaj I ligo
i nie ma sprawy , przecież awansować nie musimy
- 7 5
-
2013-08-13 19:15
Dawid ! Nie poddawajj sie !
Pokaz wszystkim niedowiarkom ze potrafisz jechac na miare 10 pk.
- 10 8
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.