- 1 Lechia zmienia plany na derby Trójmiasta (88 opinii)
- 2 Arka nie złamała regulaminu. Wyjaśniamy (59 opinii)
- 3 Finał pucharu znów nie dla Gedanii (6 opinii)
- 4 Wyniki potrzebne Arce do awansu 12 maja (173 opinie)
- 5 Kasprzak przed IMP: Tytuły przede mną (32 opinie)
- 6 Reprezentacja Polski wraca do Ergo Areny (3 opinie)
Stal Stalowa Wola - Arka Prokom Gdynia 0:0
Arka Gdynia
Sędzia: Lisiecki (Poznań). Widzów 2000.
Żółte kartki: Powroźnik (37, faul na Stenclu), Baster (51, faul na Fornalaku) - ULANOWSKI (20, faul Basterze), FORNALAK (45, faul na Powroźniku), PUDYSIAK (80, faul na Lebiodzie).
STAL: Wietecha - Lebioda, Fudali, Szarowski - Rybak, Powroźnik, Sobczak (77 Salwa), Ożóg, Baster - Fabianowski (71 Wieprzęć), Zegarek (56 W. Adamczyk). TRENER: Palik.
ARKA: Wosicki - Fornalak (76 Serocki), Woroniecki, Wódkiewicz - Smarzyński (66 Pudysiak), Stencel, Cieśla, Ulanowski, Fojna - Kaczorowski (56 Bajera), Józefowicz. TRENER: Kusto.
Trener gdynian tym razem nie dokonał zmian, jeśli pominąć tę wymuszoną (Cieśla za kontuzjowanego Wilka). Mecz, rozgrywany na grząskim boisku, nie należał do widowiskowych. Prawdopodobnie złośliwy los chciał, żeby konfrontacja drużyn, których największą bolączką jest właśnie nieskuteczność, zakończyła się bezbramkowo. Czesław Palik zwrócił uwagę na coś innego: "Ta gra była dość dziwna, ponieważ nie tyle mieliśmy kłopoty z trafieniem do siatki, ile ze sforsowaniem defensywy gości i stworzeniem sobie sytuacji bramkowych. Obrona Arki była bardzo szczelna, co, niestety, zbiegło się z kryzysem w naszej linii pomocy. Słabiej zagrali liderzy - Ożóg i Powroźnik."
Około 15 min, po szturmie miejscowych, arkowcy opanowali środek pola, lecz niewiele z tego wynikało. Nasz zespół wypracował sobie właściwie tylko jedną doskonałą okazję, ale co to była za okazja... W 39 min Ulanowski zagrał na lewą flankę do Fojny, który błyskawicznie ściął do narożnika pola karnego, oszukał zwodem przeciwnika i strzelił. Wietecha odbił piłkę i znowu chwalony za grę Fojna mógł poprawić swoje uderzenie. Ponownie odbił golkiper! Również nadbiegający Józefowicz nie dalej niż z pięciu metrów trafił w niego i wreszcie zlitował się Stencel. Zakończył niesamowitą akcję uderzeniem ponad poprzeczką.
Ta nieskuteczność jest już irytująca. Pięć goli w siedmiu meczach, w tym dwa autorstwa Bubnowicza. Nasze upominanie się o Cetnarowicza lub gracza jego pokroju nie było więc tak do końca pozbawione sensu. Coraz bardziej ujawnia się także brak klasycznego środkowego.
W 76 min, gdy wydawało się, że wejdzie i wzmocni ofensywę Murawski, ból pleców wykluczył z gry Fornalaka, ponownie bardzo pewnego w swych interwencjach. Stalowcy próbowali strzałów z dystansu. W II połowie Wosicki musiał sprężyć się po uderzeniu Ożoga, ale najbliżsi szczęścia gospodarze byli dopiero w doliczonym czasie. Najpierw bili rzut wolny, potem rzut rożny. Zrobił się wielki młyn i nagle zmieniający kluby jak rękawiczki Waldemar Adamczyk stanął sam przed naszym golkiperem. Pozycję miał jednak dość trudną. Spudłował z kilku metrów.
***
To była sensacyjna kolejka. Z czołowej ósemki wygrał tylko Świt. Pierwsze zwycięstwa odniosły Radomsko i Bełchatów. Spadkowicz puścił w skarpetkach Łęczną. Nad przepaścią balansuje ŁKS.
W sobotę (18.15) lider zagra w Gdyni. Canal+ pokaże ten mecz na żywo! Zwycięstwo nad Piotrcovią nowodworzanie osiągnęli w składzie: Pesković - Wyczałkowski, Nakielski, Krzętowski, Różański - P. Karwan (68 Bilski), Zezula, Ruta, Lewna (60 Szeremet) - M. Karwan (60 Adamczyk), Zawada. - W każdym meczu gramy konsekwentnie i mamy tego wyniki - komentował Libor Pala. - To nie przypadek, że straciliśmy dotąd cztery gole. W każdym spotkaniu rzeciwnik musi strzelić kilka razy na naszą bramkę, aby zdobyć gola... Już ostrzymy sobie zęby.
9. KOLEJKA.
Świt Nowy Dwór Maz. - Piotrcovia 1:0 (0:0); Bilski (71). Widzów 1200.
RKS Radomsko - Górnik Łęczna 6:2 (3:1); Lato (5), B. Jóźwiak (20, 52), Czarniecki (43-samobójcza), Kazimierowicz (67), R. Kowalczyk (84) - G. Bronowicki (36), Cetnarowicz (74). Widzów 1000.
Tłoki Gorzyce - Górnik Polkowice 3:1 (0:0); Pacuła (46, 65), Pałkus (90) - Salamoński (71-karny). Widzów 800.
Stomil Olsztyn - Śląsk Wrocław 3:1 (3:0); Połoszczak (7), Cieśliński (38, 45) - Naskręt (90-karny). Widzów 3000.
Podbeskidzie Bielsko-Biała - Aluminium Konin ();
Polar Wrocław - Ceramika Opoczno 2:1 (1:1); Żabski (11), Podstawek (54) - Włódarczyk (38-karny). Widzów 300.
GKS Bełchatów - Hetman Zamość 3:1 (2:1); Patalan (5), Ławryszyn (18), Garguła (79) - Gamla (42). Widzów 900.
Łódzki KS - Ruch Radzionków 0:1 (0:0); Wesecki (59). Czerwona kartka: Rączka (ŁKS, 90, dwie żółte). Widzów 3000.
Kluby sportowe
Opinie (7)
-
2002-09-30 09:13
i co dalej???
Tymczasem Świt ucieka. A przewaga punktowa nad 12-tą drużyną w tabeli maleje. Teraz sobotni mecz urasta do rangi meczów ważnych. W przypadku niepowodzenia ( czyt. remis, porażka) może być całkiem... niewesoło a nerwowo już na pewno
- 0 0
-
2002-09-30 12:20
Baraże
Ta druzyna ma grac w barazach? Smiechu warte. Szykuje sie kolejny raz walka o byt. Tylko 4 pkt. przewagi na duzyna z miejsca spadkowego. To nie Swit ucieka tylko Arka nic nie gra. Przeciez w Swicie graja zawodnicz grajacz rok temu w III lidze!!! To swiadczy o poziomie II ligi. Slask, czy Stomil graja niemal juniorami a Arka_ szkoda gadac
- 0 0
-
2002-09-30 18:42
Świt
Co do Świtu to poczekajmy do wiosny, kiedy to jak co roku pewnie sprzedadzą większość meczy...
- 0 0
-
2002-09-30 20:22
brawo C+
NARESCIE CAŁA POLSKA zobaczy ze w Gdyni sa kibice swiatło stadion idoping a nie tylko ekstraklasa i wronki jawiznozbrze i 3 tys kibiców w sobote swieto na stadionie
- 0 0
-
2002-09-30 23:05
ARKA - Świt!!!
Relacja bezpośrednia w C+ i wygrana 2:0 nad liderem - innego scenariusza nie widzę:)
- 0 0
-
2002-10-01 11:42
2:0 hahaha
Remis bym na waszym miejscu brał w ciemno, ale punkty pojada raczej do Nowego Dwory. Szanse oceniam na 35% do 65% dla Świtu. Jednak o ile wasi kopacze docenia punkt, to kto wie. Swit w przeciwienstwie do Arki ma napastnikow i sensowna 2 linie.
Co do sprzedawania meczy wiosna. No bedzie od kogo kupic, prawda? hahaha- 0 0
-
2002-10-01 11:57
niespodzianka?
trudno nie zgodzić się z przedmówcą z obozu zza miedzy. Jednak Świt musi kiedyś peknąć i Arka jeśli chce być nadal obecna w czołówce II ligi to musi się pokusić o pełną zdobycz punktową. W innym przypadku będzie trzeba oglądac się za siebie a nie przed siebie. A na wiosenne kupowanie to będzie sporo chętnych - spoko
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.