- 1 Lechia przegrała. Świętowanie odłożone (202 opinie) LIVE!
- 2 Plagi egipskie Arki, nóż na gardle Resovii (52 opinie) LIVE!
- 3 Żużlowcy zremisowali w Poznaniu (135 opinii) LIVE!
- 4 Trefl poznał pierwszego rywala w play-off (14 opinii)
- 5 Porażka koszykarzy Arki na koniec sezonu (6 opinii)
- 6 IV liga. Jaguar liderem, Bałtyk ograł Gryfa (26 opinii)
Czy lekkoatletów SKLA stać na medal MŚ?
W nocy z piątku na sobotę polskiego czasu wystartują lekkoatletyczne mistrzostwa świata w Pekinie. Weźmie w nich udział 50 reprezentantów Polski, wśród których znajdziemy piątkę przedstawicieli Sopockiego Klubu Lekkoatletycznego. Czy będą oni w stanie dołożyć się do dorobku medalowego kadry? Według niektórych ekspertów niespodziankę może sprawić Patryk Dobek na 400 m przez płotki. W Ptasim Gnieździe będziemy przede wszystkim liczyć na młociarzy, kulomiota i dyskobola.
48.62, to najlepszy czas Patryka Dobka w tym roku i w karierze. Daje mu on 10. miejsce na światowej liście. Przewodzi jej Amerykanin, Bershawn Jackson - 48.09. Różnica nie jest spora jak na dystans 400 m przez płotki. Warto pamiętać, że 21-letni Dobek w tym roku zszedł poniżej granicy 49 sekund, poprawiając "życiówkę" o 0.42 sekundy.
- Występ Patryka w Pekinie to wróżenie z fusów. Z jednej strony robi błyskawiczne postępy, jest drugim w tym roku Europejczykiem w tej konkurencji, a dziesiąty na świecie, z drugiej zaś - w absolutnie topowym gronie rywalizował do tej pory tylko raz - podczas Diamentowej Ligi w Monaco. Zresztą ze znakomitym skutkiem, bo w doborowym towarzystwie zajął drugie miejsce - przypomina Jerzy Smolarek, dyrektor SKLA.
To właśnie w Monako Dobek ustanowił rekord życiowy. Dzięki temu stawiany jest w gronie tych, którzy mogę sprawić niespodziankę w stolicy Chin i sięgnąć po medal dla reprezentacji Polski. Jeżeli ponownie pobiegnie w granicach "życiówki" powinien awansować do finału.
PRZECZYTAJ WYWIAD Z PATRYKIEM DOBKIEM
- Chłopak z Osowa koło Karsina to prawdziwy fighter, więc nie można wykluczyć miłej niespodzianki - dodaje Smolarek.
Biegi eliminacyjne na 400 m ppł odbędą się już w sobotę, od godz. 12:35. Półfinały zaplanowano na niedzielę, od godz. 12:40, natomiast finał odbędzie się we wtorek, o godz. 14:25 (wszystkie godziny czasu polskiego). Dobek jest także w składzie sztafety 4x400 m.
Z sopockich lekkoatletów, w Pekinie wystartują także: Angelika Cichocka (800 i 1500 m), Marta Jeschke (200 i 4x100 m), Artur Noga (110 m ppł) i Karolina Tymińska (siedmiobój).
PIĘCIORO LEKKOATLETÓW SKLA W PEKINIE
- Trudno od naszych zawodników wymagać medali na mistrzostwach Świata w Pekinie, ale każdy wynik w okolicach rekordu życiowego lub jego pobicie będzie dowodem na dobre przygotowanie do najważniejszej imprezy sezonu - uważa dyrektor SKLA.
ANGELIKA CICHOCKA O POWODACH PRZENOSIN DO SOPOTU
- To tym bardziej wartościowe, że po pierwsze mamy rok przedolimpijski, a po drugie - kryteria kwalifikacji do mistrzostwa świata, narzucane przez federację, są ostrzejsze niż na igrzyska - kończy Smolarek.
godziny czasu polskiego
Marta Jeschke
bieg na 200 metrów: 26 sierpnia eliminacje - godz. 13:15, ew. 27 sierpnia półfinał - godz. 13:35, 28 sierpnia finał - godz. 15
sztafeta 4x100: 29 sierpnia eliminacje - godz. 6:00, ew. 29 sierpnia finał - godz. 14:50
Angelika Cichocka
bieg na 800 metrów: 26 sierpnia eliminacje - godz. 4:25, ew. 27 sierpnia półfinał - godz. 14:05, 29 sierpnia finał - 13:15
bieg na 1500 metrów: 22 sierpnia eliminacje - godz. 5:15, ew. 23 sierpnia półfinał - godz. 14:45, 25 sierpnia finał - godz. 14:35
Karolina Tymińska
siedmiobój: 22 sierpnia 100 metrów ppł. - godz. 3:00, skok wzwyż - godz. 4:20, pchnięcie kulą - godz. 12:30, bieg na 200 m - godz. 14:15, 23 sierpnia skok w dal - godz. 3:00, rzut oszczepem - godz. 4:50 lub 6:05, bieg na 800 m - godz. 13:40
Artur Noga
bieg na 110 metrów ppł: 26 sierpnia eliminacje - godz. 5:20, ew. 27 sierpnia półfinał - godz. 13:05, 28 sierpnia finał - godz. 15:20
Patryk Dobek
bieg na 400 metrów ppł: 22 sierpnia eliminacje - godz. 12:35, ew. 23 sierpnia półfinał - godz. 12:40, 25 sierpnia finał - godz. 14:25
sztafeta 4x400: 29 sierpnia eliminacje - godz. 4:40, ew. 30 sierpnia finał - godz. 14:25
SPRAWDŹ KOMPLETNY HARMONOGRAM MISTRZOSTW
ZOBACZ PEŁNĄ KADRĘ NA MŚ W PEKINIE (.PDF)
Pięciu sopockich lekkoatletów składa się na 50-osobową kadrę naszego kraju, która udała się do stolicy Chin. Pod względem liczebności zajmujemy na mistrzostwach świata 11. pozycję. A jakie miejsce uda się wywalczyć w klasyfikacji medalowej?
Ostatnie lata przyzwyczaiły nas do tego, że można liczyć na młociarzy: Anitę Włodarczyk i Pawła Fajdka, dyskobola Piotra Małachowskiego oraz kulomiota Tomasza Majewskiego.
Międzynarodowe Stowarzyszenie Federacji Lekkoatletycznych zakomunikowało, że za poprawienie rekordu świata podczas imprezy w Pekinie wypłaci danemu zawodnikowi premię w wysokości 100 tysięcy dolarów.
Z Polaków ostatni rekord świata podczas mistrzostw globu ustanowiła w Berlinie w 2009 roku Włodarczyk. Wówczas posłała młot na odległość 77.96 m. Do Pekinu poleciała ona także jako rekordzistka. 2 sierpnia podczas Festiwalu Rzutów im. Kamili Skolimowskiej we Władysławowie rzuciła 81.08 m. To oczywiście daje jej pierwsze miejsce na światowej liście w tym roku. Mało tego, jej rzuty zajmują sześć czołowych pozycji. Kolejna jest Niemka, Betty Heidler z wynikiem 75.73. Eliminacje rzutu młotem kobiet odbędą się 26 sierpnia o godz. 3:30 naszego czasu, finał 27 sierpnia, godz. 13.
Dziewięć pierwszych pozycji w 2015 roku zajmują rzuty Fajdka. Młociarz najlepszy wynik uzyskał 9 sierpnia w Szczecinie - 83.93 m. Za Polakiem znajduje się na światowej liście Węgier, Krisztian Pars - 79.91. Eliminacje rzutu młotem mężczyzn odbędą się w sobotę, o godz. 3:30 naszego czasu, natomiast finał zaplanowano na niedzielę, godz. 12:30.
Polak jest najlepszy w tym roku także w rzucie dyskiem. Małachowski potrzebował do tego 68.92 m. On jednak nie ma tak wyraźnej przewagi nad rywalami. Drugi, Jamajczyk Jason Morgan legitymuje się w tym roku wynikiem 68.19, a trzeci, Niemiec Christoph Harting - 67.93. Eliminacje rzutu dyskiem mężczyzn odbędą się 27 sierpnia, o godz. 3:30 naszego czasu, a finał 29 sierpnia, godz. 13:50.
Dopiero 17. miejsce w 2015 roku zajmuje Majewski - 20.80 m. Pomimo iż do najgroźniejszych rywali traci około 1.5 m, to jego występ i tak będzie budził wiele emocji i nadziei na medal. Eliminacje w pchnięciu kulą odbędą się w niedzielę, o godz. 4:05 naszego czasu, finał tego samego dnia, o godz. 13:30.
Kto z polskiej ekipy może jeszcze realnie powalczyć o medal? Halowa mistrzyni świata w skoku wzwyż Kamila Lićwinko, zwycięzca skoku o tyczce na MŚ w Daegu Paweł Wojciechowski, i dwójka ośmiusetmetrowców - Adam Kszczot oraz Marcin Lewandowski.
GODZINOWY PROGRAM MŚ W PEKINIE WEDŁUG DYSCYPLIN
Kluby sportowe
Opinie (5) 1 zablokowana
-
2015-08-20 14:34
Dobek na medal to chyba jeszcze nie...
ale finał jest w zasięgu. Powodzenia
- 2 1
-
2015-08-20 15:25
Powodzenia !!!
Trzymamy kciuki, dajcie z siebie wszystko - walczcie.
- 1 0
-
2015-08-20 16:34
Karolina trzymam kciuki!
- 1 0
-
2015-08-20 22:07
zobaczymy jak zawalczą :)
- 1 0
-
2015-08-21 10:02
Napiszcie może o naszych wioślarzach, którzy za tydzień też zaczynają Mistrzostwa Świata.
- 0 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.