- 1 Lechia ma gotową drużynę na ekstraklasę (40 opinii)
- 2 Klindt: Mecz nie powinien się odbyć (42 opinie)
- 3 Arka przedłużyła umowę z ważnym graczem (15 opinii)
- 4 Jak Arka zastąpi kontuzjowanego Gojnego? (92 opinie)
- 5 Cztery polskie sztafety na igrzyskach (2 opinie)
- 6 Lechia. Kolejne daty świętowania awansu (130 opinii)
Stoczniowiec - Orlik Opole
3 października 2003 (artykuł sprzed 20 lat)
Początek października to chwila oddechu dla hokeistów Stoczniowca, którzy od 7 września rozegrali jedenaście spotkań, ligowych i pucharowych. Dziś gdańszczanie po raz drugi w sezonie, i znowu w "Olivii", zagrają z Orlikiem Opole (zaczęli z beniaminkiem od wymęczonego 4:2), a potem czeka ich cały tydzień wolnego. Ekstraliga wrzuciła na luz. Trzy nasze kluby rozpoczynają rywalizację w Interlidze.
- Nie wiem jak koledzy, ale czułem w nogach piętrzące się zmęczenie, nie tyle wynikające z natłoku gier, ile z uciążliwych podróży - mówi Rafał Twardy, drugi - po Zdenku Jurasku - snajper biało-niebieskich (7 goli i 5 asyst w lidze). - Szczególnie, gdy od razu po powrocie z Łotwy jechaliśmy do Katowic.
"Stocznia" rozegrała w lidze siedem meczów, więc jakby zakończyła I rundę, ale nie do końca. Grała bowiem dwa razy ze słabiutkimi Katowicami (13:3 i 8:1), a jeszcze nie krzyżowała kijów z Podhalem. Na szarotki przyjdzie pora za 11 dni. Pięć zwycięstw ulokowało gdańszczan na trzecim miejscu w tabeli, bardzo obiecującym, jednak to trochę złudna pozycja. Po pierwsze, tyle samo punktów mają nowotarżanie (w 8 meczach, ale oni już trzy razy rywalizowali z Unią) oraz GKS Tychy (7). Po drugie, nasz zespół przegrał dwa najważniejsze do tej pory spotkania, i to występując w roli gospodarza (1:2 z Tychami i 0:4 z Unią). To na pewno zadra w sercu Mariana Pysza. Układ sił, który powszechnie przewidywano przed inauguracją, wręcz gwałtownie spolaryzował się. Chwilami rozgrywki mają troszeczkę niepoważny charakter (Tychy - Krynica 17:1). Obrońcy tytułu z Oświęcimia są nieosiągalni dla konkurencji, a typowane do roli outsiderów młode ekipy Krynicy i Katowic okazują się nie słabe, lecz beznadziejnie słabe. Toruń zaś niewiele się podźwignął. W I rundzie nie zanotowaliśmy żadnego remisu, ba, żadnej dogrywki, rzadko kiedy rozstrzygnięcia zapadają w końcówkach. Za to naliczyliśmy już sześć dwucyfrówek, co w poprzednim sezonie należało do rzadkości. Jedynym zaskoczeniem in plus jest postawa opolan, którzy co prawda ograli na razie tylko owych słabeuszy, lecz w konfrontacji z faworytami dzielnie stawiają opór. Stracili zaledwie 28 goli. Fakt, że w tych okolicznościach PZHL jest o krok od sfinalizowania kontraktu z Polsatem, jawi się jako cud. Można stawiać w ciemno, które ośrodki będą odwiedzane przez telewizję i które drużyny prezentowane.
- Do tej pory rzeczywiście mieliśmy słabych rywali, ale wiemy, że trzeba na nich uważać, zwłaszcza na Orlika - kończy Twardy. - Drużyny z każdą grą zyskują na doświadczeniu, w "Spodku" już nie daliśmy rady zaliczyć drugiej dwucyfrówki, a do połowy gry utrzymywał się remis. Mam jednak nadzieję, że outsiderzy nie zdążą nabrać krzepy do końca sezonu zasadniczego. (śmiech)
Początek meczu z Orlikiem o godzinie 18.00. W sobotę i niedzielę grają rezerwy.
- Nie wiem jak koledzy, ale czułem w nogach piętrzące się zmęczenie, nie tyle wynikające z natłoku gier, ile z uciążliwych podróży - mówi Rafał Twardy, drugi - po Zdenku Jurasku - snajper biało-niebieskich (7 goli i 5 asyst w lidze). - Szczególnie, gdy od razu po powrocie z Łotwy jechaliśmy do Katowic.
"Stocznia" rozegrała w lidze siedem meczów, więc jakby zakończyła I rundę, ale nie do końca. Grała bowiem dwa razy ze słabiutkimi Katowicami (13:3 i 8:1), a jeszcze nie krzyżowała kijów z Podhalem. Na szarotki przyjdzie pora za 11 dni. Pięć zwycięstw ulokowało gdańszczan na trzecim miejscu w tabeli, bardzo obiecującym, jednak to trochę złudna pozycja. Po pierwsze, tyle samo punktów mają nowotarżanie (w 8 meczach, ale oni już trzy razy rywalizowali z Unią) oraz GKS Tychy (7). Po drugie, nasz zespół przegrał dwa najważniejsze do tej pory spotkania, i to występując w roli gospodarza (1:2 z Tychami i 0:4 z Unią). To na pewno zadra w sercu Mariana Pysza. Układ sił, który powszechnie przewidywano przed inauguracją, wręcz gwałtownie spolaryzował się. Chwilami rozgrywki mają troszeczkę niepoważny charakter (Tychy - Krynica 17:1). Obrońcy tytułu z Oświęcimia są nieosiągalni dla konkurencji, a typowane do roli outsiderów młode ekipy Krynicy i Katowic okazują się nie słabe, lecz beznadziejnie słabe. Toruń zaś niewiele się podźwignął. W I rundzie nie zanotowaliśmy żadnego remisu, ba, żadnej dogrywki, rzadko kiedy rozstrzygnięcia zapadają w końcówkach. Za to naliczyliśmy już sześć dwucyfrówek, co w poprzednim sezonie należało do rzadkości. Jedynym zaskoczeniem in plus jest postawa opolan, którzy co prawda ograli na razie tylko owych słabeuszy, lecz w konfrontacji z faworytami dzielnie stawiają opór. Stracili zaledwie 28 goli. Fakt, że w tych okolicznościach PZHL jest o krok od sfinalizowania kontraktu z Polsatem, jawi się jako cud. Można stawiać w ciemno, które ośrodki będą odwiedzane przez telewizję i które drużyny prezentowane.
- Do tej pory rzeczywiście mieliśmy słabych rywali, ale wiemy, że trzeba na nich uważać, zwłaszcza na Orlika - kończy Twardy. - Drużyny z każdą grą zyskują na doświadczeniu, w "Spodku" już nie daliśmy rady zaliczyć drugiej dwucyfrówki, a do połowy gry utrzymywał się remis. Mam jednak nadzieję, że outsiderzy nie zdążą nabrać krzepy do końca sezonu zasadniczego. (śmiech)
Początek meczu z Orlikiem o godzinie 18.00. W sobotę i niedzielę grają rezerwy.
Kluby sportowe
Opinie (6)
-
2003-10-03 13:46
ILE kosztuje bilet ulgowy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
- 0 0
-
2003-10-03 14:22
12 zl ulgowy/ 15 zł normalny
- 0 0
-
2003-10-03 15:14
Ale można wejść za darmo.
Przez wentylację.
- 0 0
-
2003-10-03 18:38
przez płot
- 0 0
-
2003-10-03 19:06
Nowa stronka żużlowa
Nowa stronka żużlowa
www.wybrzeze.gda.pl
jesli interesujesz sie nie tylko hokejem :)- 0 0
-
2003-10-05 19:09
Stocznia
Panowie chcecie mieć kibiców na każdym meczu, wystarczy tylko żebyście zniżyli ceny biletów, a hala zapełni się do ostatniego miejsca.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.