• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Stoczniowiec w Pucharze Kontynentalnym

star.
26 września 2003 (artykuł sprzed 20 lat) 
Hokeiści Stoczniowca wyruszyli na podbój Europy! To historyczny moment dla gdańskiego hokeja. Dziś w Siemens Ledus Halle w Rydze, o godzinie 13.30 - meczem z Kazachmysem Karaganda - biało-niebiescy rozpoczną udział w turnieju I rundy Pucharu Kontynentalnego, najbardziej prestiżowych rozgrywek klubowych w Europie, choć tylko połowicznie skupiających europejskich potentatów.

Nasz zespół wyruszył do stolicy Łotwy w czwartek o szóstej rano. Metę ponad 700-kilometrowej trasy miał osiągnąć po 13 godzinach, aby spokojnie wyjść z autokaru na rozjazd. - Jedziemy wygodnym autokarem, obiad mamy w Suwałkach i żyjemy nadzieją, że na granicy polsko-litewskej, a tym bardziej litewsko-łotewskiej nic złego nas nie spotka - mówił Henryk Zabrocki. Kadra Mariana Pysza wykrystalizowała się w dwóch ostatnich spotkaniach ligowych. Kontuzjowanego Bartosza Leśniaka zastąpił 18-letni Sebastian Wachowski. Trener nie zamierzał nic zmieniać w formacjach.

W I rundzie rozlosowano 20 klubów z 16 państw (pięć grup). W tym gronie znajdujemy m.in. egzotyczne, jak na hokej, miasta, chociażby Barcelonę, Tel Awiw i Ankarę. Tylko zwycięzcy turniejów przejdą dalej. W "Olivii" przyjęto wyniki wiedeńskiego losowania z zadowoleniem.

Eskapada do Rygi jest strawna w sensie ekonomicznym, a i powalczyć z rywalami można. Chociaż, nie łudźmy się, awans nie jest nam pisany. Unia od dawna czeka na sukces w PK. Najwięcej będzie zależało od postawy Tomasza Wawrzkiewicza. Jeśli udźwignie presję i poradzi sobie ze zmęczeniem, może doczekamy się niespodzianki.

Faworytem rozgrywki jest miejscowy HK Riga 2000, z którym zagramy w sobotę i który będzie przeciwnikiem gdańszczan również w towarzyskiej rywalizacji o Puchar Ligi wschodnioeuropejskiej. Łotwa zajmuje 10. pozycję w światowym rankingu (biało-czerwoni - 19.), pamiętamy, że łatwo wygrała gdański turniej EIHC. HK 2000 to już zespół doświadczony w europejskich bojach. Wicemistrz na krajowym podwórku (w lidze rozegrał na razie dwa zwycięskie mecze) oraz uczestnik Ligi Wschodnioeuropejskiej (z dorobkiem 11 punktów w 7 spotkaniach zajmuje 6. miejsce na 9 klubów). Potrafił pokonać Keramina Mińsk, aktualnego lidera LW i finalistę PK w edycji 2002/03. Jej zwycięzcą był Jokerit Helsinki.

W drugiej kolejności trzeba postawić wspomnianych Kazachów, o których gdańszczanie nie mają bladego pojęcia. W kwietniu reprezentacja tego kraju (21. lokata w klasyfikacji IIHF), oparta na zawodnikach występujących w klubach rosyjskich, awansowała do grupy A. W decydującym meczu pokonała Polskę 3:1. Największe szanse na zwycięstwo mamy w niedzielę, w meczu z Energiją Elektrenai. - To praktycznie reprezentacja Litwy - mówi Wiesław Walicki, którego zespół juniorów w poprzednim sezonie rywalizował z tą ekipą. - W niższej grupie Ligi Wschodnioeuropejskiej przegrywaliśmy z nimi wyraźnie, ale przynajmniej u nas po walce. W Gdańsku było 2:7 i 4:11, na wyjeździe już wysoko - 2:17 i 1:21. Jednak nasi seniorzy powinni z nimi powalczyć.

Energija, która grupuje najlepszych rodzimych hokeistów, już nie występuje w LW. Litwa jest dopiero 27. w rankingu IIHF, na turnieju Dywizji 1 w Budapeszcie przegrała z Polską 2:8. O niej więc trener Pysz musi wiedzieć sporo.

Unia Oświęcim włączy się do rywalizacji w II rundzie (17-19.10). Mistrzowie Polski będą gospodarzem turnieju z udziałem włoskiego Milano Vipers, Liepajasa Metalurgsa (mistrz Łotwy) oraz zwycięzcy grupy A (KHL Zagrzeb, BB Ankara, Miercurea Ciuc lub Vojvodina Nowy Sad). Jeśli gdańszczanie wygrają w Rydze (w końcu trzeba być optymistą), awansują do grupy z Jukuritem Mikkeli (Finlandia), Sokołem Kijów i słowackim HKm Zvolen, gospodarzem turnieju.
Głos Wybrzeżastar.

Kluby sportowe

Zobacz także

Opinie (5)

  • byc optymista?

    Chyab niepoprawnym optymista! 100cznia ne ma szans nawet marnych na zwyciestwo tego turnieju. To tak jakby wygrac 6 w totka ;-)

    • 0 0

  • 0:0

    To chyba niezły wynik.

    • 0 0

  • Bezbramkowy remis

    Stoczniowiec zremisował 0:0 z Kazakhmisem Karaganda w swoim pierwszym meczu Pucharu Kontynentalnego. W karnych zwyciężyli gdańszczanie 3:2. Warto odnotować fakt, że rozstrzynięcie padło dopiero w 9 serii. Bramki w rzutach karnych zdobyli: Mariusz Justka, Rafał Twardy, Filip Drzewiecki.

    Mecz stał na dość dobrym poziomie. Akcje były rozgrywane w szybkim tempie, sporo było sytuacji podbramkowych. Na wyżyny wspięli się bramkarze. Tomasz Wawrzkiewicz potwierdził wysoką formę, co napawa optymizmem przed kolejnymi spotkaniami. W końcówce meczu Andriej Raszczyński trafił krążkiem w słupek.

    Remis napewano należy potraktować jako sukces, szczególnie, że gdańszczanie nie wiedzieli nic na temat swojego rywala.

    W drugim dzisiejszym spotkaniu HK Ryga wysoko pokonała Energije Elektrenai 13:3 (4:1,5:1,4:1). A już jutro Stoczniowca czeka arcytrudny mecz z gospodarzem imprezy. Spotkanie zostanie rozegrane o 17.30. Prawdopodobnie to spotkanie moze przesadzic o awansie.

    Tabela po pierwszym dniu:
    1. HK Ryga 2000 1 2 13-3
    2. Stoczniowiec Gdańsk 1 1 0-0
    3. Kazakhmis Karaganda 1 1 0-0
    4. Energija Elektrenai 1 1 3-13

    • 0 0

  • Niegościnni gospodarze

    Stoczniowiec Gdańsk przegrał 3:7 z HK Ryga 2000 w drugim dniu turnieju I rundy Pucharu Kontynentalnego. Dwie bramki dla polskiego zespołu zdobył Mariusz Justka, a jedną Czech Zdenek Jurasek. Spotkanie zaczęło się pomyślnie dla gospodarzy, bo po dziesięciu minutach było 2:0. Na szczęście Polacy nie poddali się i pomiędzy 14, a 18 minutą zdobyli trzy bramki. Niestety w drugiej i trzeciej tercji na lodzie niepodzielnie rządzili hokeiści z Rygi. W 49 minucie w gdańskiej bramce zmęczonego Tomasza Wawrzkiewicza zastąpił Paweł Jakubowski.
    Dla łotewskich hokeistów jest to druga wygrana w turnieju (wczoraj pokonali 13:3 Energiję Elektrenai). Jutro HK Ryga 2000 zagra decydujący mecz z Kazachmysem Karaganda o pierwsze miejsce w turnieju. Dziś Kazachowie pokonali Energiję 3:1. Stoczniowiec zagra jutro o 13:30 z Energiją Elektrenai.

    TABELA:

    1.HK Ryga 2000 4 pkt.
    2.Kazachmys 3 pkt.
    3.Stoczniowiec 1 pkt.
    4.Energija 0 pkt.

    • 0 0

  • 5:3

    Na oslode- zwyciestwo z Energija 5:3. Strzelali Twardy (2), Piotrowski, Sokol, Zachariasz. Swoja droga strzelaja nam nasze nabytki, na ktorych wszyscy psy wieszali....

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Stoczniowiec Gdańsk

 

Jeden z najbardziej rozpoznawalnych w Polsce obiektów sportowych - gdańska Hala Olivia - zaprasza do skorzystania z oferty jaka proponuje nie tylko mieszkańcom Trójmiasta i okolic.
Prezes: Marek Kostecki
Dyrektor sportowy: Maciej Turnowiecki 
Rok założenia: 1970
Adres: Al. Grunwaldzka 470
80-309 Gdańsk

W rozgrywkach Polskiej Hokej Ligi klub reprezentuje założona w 2020 roku spółka akcyjna, której GKS Stoczniowiec jest stuprocentowym udziałowcem. Jej prezesem jest Maciej Turnowiecki.
 

Archiwum drużyny

wyniki w sezonie:
statystyki w sezonie:

Playoff

Ćwierćfinały

GKS Tychy 4
Ciarko STS Sanok 0
GKS Katowice 4
Re-Plast Unia Oświęcim 2
JKH GKS Jastrzębie 4
Tauron Podhale Nowy Targ 0
Energa Toruń 2
Comarch Cracovia 4

Półfinały

GKS Tychy 2
Comarch Cracovia 4
JKH GKS Jastrzębie 4
GKS Katowice 1

Finał

JKH GKS Jastrzębie 4
Comarch Cracovia 1

Trójmiejskie drużyny

Relacje LIVE

Najczęściej czytane