• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Szachy zamiast widowiska w derbach

jag.
18 października 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Norbert Witkowski przepuszcza piłkę do siatki. Jego interwencji uważnie przypatrują się Krzysztof Bąk i Piotr Wiśniewski (z prawej) Norbert Witkowski przepuszcza piłkę do siatki. Jego interwencji uważnie przypatrują się Krzysztof Bąk i Piotr Wiśniewski (z prawej)

Na oficjalnej konferencji prasowej trenerzy zapewniali, że derby będą widowiskiem. Tymczasem niedzielny mecz zapamiętamy nie z dobrej gry, ale z kopania się po nogach. Sędzia odgwizdał obu drużynom aż 47 fauli! Taktyka zabiła polot. Panowanie Lechii w Trójmieście przedłużył Piotr Wiśniewski. Arka w tym sezonie na wyjeździe nie zdobyła żadnego gola, a w Gdańsku nie oddała nawet jednego celnego strzału.


Czy jesteś zadowolony(a) z piłkarskich derbów Trójmiasta?


- Zawsze trzeba mówić o widowisku, ale przecież ostatnie mecze derbowe też nie były piękne. Teraz, tak jak i poprzednio, było dużo walki i spięć - nie ukrywał Tomasz Kafarski, szkoleniowiec Lechii.

Gospodarze częściej byli przy piłce, ale tym razem krótkimi podaniami nie mogli rozerwać szczelnego bloku defensywnego Arki. Dariusz Pasieka postanowił przede wszystkim nie przegrać i niewiele gdynianom zabrakło do zrealizowania tego celu.

- Postawiliśmy na zneutralizowanie linii środkowej Lechii. Piłkarzom należą się pochwały za zrealizowanie tego zadania. Szkoda tylko, że gola straciliśmy po stałym fragmencie gry i to strzelił go głową jeden z najniższych piłkarzy na boisku - podkreślał szkoleniowiec Arki.

Lechię uszczęśliwił Piotr Wiśniewski. - Jego gol szczególnie cieszy, gdyż piłkarz wszedł w niecodziennych okolicznościach do gry (jeszcze w pierwszej połowie zmienił kontuzjowanego Marko Bajicia), a do momentu strzelenia bramki gra mu się nie układała. Taki jest już futbol, że jak nie można trafić z gry, to trzeba wykorzystać stały fragment - dodawał Kafarski.

Dla Wiśniewskiego jest to już drugi gol w derbach. Poprzednie strzelił wiosną 2009 roku, również w Gdańsku, gdy Lechia wygrała 2:1. - Te gole postawiłbym na równi. Tamten przecież pomógł nam wygrać ważny mecz, gdy walczyliśmy o utrzymanie - przypomina Piotr.

Trafienie skrzydłowego, który w tym sezonie raz gra w "11", innym razem siada na ławce, ucieszyło nie tylko Gdańsk, ale i Starogard Gdański. - Pochodzę z tego miasta, a tam od dziecka kibicowałem Lechii. Stało się znów coś pięknego, bo wygraliśmy mecz o prestiż. Dużo emocji takie mecze nas wszystkich kosztują, stąd są nerwy - podawał autor jedynego gola.

Witkowski opuścił bramkę, aby rozdzielać krewkich piłkarzy. Na zdjęciu Marciano Bruma (z lewej) i Bedi Buval (z prawej). Witkowski opuścił bramkę, aby rozdzielać krewkich piłkarzy. Na zdjęciu Marciano Bruma (z lewej) i Bedi Buval (z prawej).
Lechia tego dnia faulowała 24 razy, Arka 23. Rzadko ogląda się takie mecze, w których aż tak często sędzia używa gwizdka. W dodatku Miroslav Bożok otrzymał czerwoną kartkę, a dwukrotnie na boisku dochodziło do przepychanek z udziałem niemal wszystkich piłkarzy jak nie w piłkarskich a rugbowych spotkaniach.

- Było w tym meczu dużo taktyki i trenerskich szachów. Nikt nie chciał się odkryć. Nie tylko my, ale także Lechia pilnowała tyłów, a jej boczni obrońcy praktycznie nie angażowali się do ofensywy - podkreślał trener Pasieka. Arka zaś po meczu zapowiedziała, że zwróci się do Komisji Ligi o anulowanie kartki dla... Bożoka.

- Dla nas to najtrudniej wywalczone zwycięstwo w tym sezonie. Statystyki na pewno pokażą, że oddaliśmy mniej niż zwykle strzałów i wykonaliśmy dośrodkowań - przyznał trener Kafarski. Od siebie dodajmy, że gdańszczanie wykonywali tego dnia tylko raz rzut rożny. W tym elemencie Arka była nawet lepsza, ale za to punktu nie ma.

- Spodziewaliśmy się, że Arka zagra defensywnie i mecz może rozstrzygnąć już jedna bramka. Rzut wolny to zawsze trochę przypadku. Ja mam zwyczaj, że staje na spalonym, a potem niego uciekam, myląc obrońców. Teraz udało mi się zmylić Brumę. Potem to on prowokował mnie i moich kolegów najczęściej - dodawał Wiśniewski.

Arka sprawiała wrażenie jakby nie miała żadnego rezerwowego wariantu. Cały czas wierzyła w 0:0. Mecz był równie mało ciekawy jak ten pierwszy po długiej przerwie w derbach, który odbył się przy Traugutta w październiku 2007 roku. Wówczas rzeczywiście skończyło się bezbramkowym remisem.

Tym razem gdynianie musieli odrabiać straty, ale nie zrobili nic, aby sobie pomóc. Nadal na wyjeździe są bez gola, ba bramki nie strzelili w szóstym z dziewięciu meczów rozegranych w tym sezonie! W Gdańsku żółto-niebiescy nie oddali żadnego celnego uderzenia na bramkę rywali. Trener Pasieka nie wykorzystał nawet wszystkich przysługujących mu zmian.

Miroslav Bożok (z piłką) skończył mecz po faulu na Łukaszu Surmie (z lewej). Miroslav Bożok (z piłką) skończył mecz po faulu na Łukaszu Surmie (z lewej).
- Nie zgadzam się, że nie mieliśmy pomysłu jak grać od 0:1. Przeszedłem do gry z dwoma napastnikami. Jednak było już mało czasu, a ponadto dominowała nerwowość. Zwłaszcza Bożokowi zagotowała się głowa. Szkoda, bo do czerwonej kartki grał bardzo dobrze. Potem nie było płynności gry, a i Lechia już tylko starała się dowieźć wynik - oceniał Pasieka.

Szkoleniowca Lechii cieszyły nie tylko trzy punkty w meczu, który się jego drużynie nie układał, ale przede wszystkim postawa publiczności. - Mieliśmy kłopoty z rozegraniem piłki na połowie Arki, bo rywale podchodzili pod nas. Jednak najważniejsze było to co działo się po meczu. Nikt nie wychodził po spotkaniu. Kibice stali głowa przy głowie i razem z nami cieszyli się z tego zwycięstwa - podkreślał Kafarski, który Lechię poprowadził do wygranych w czwartych derbach. W ekstraklasie biało-zieloni mają nad lokalnym rywalem już pięć zwycięstw.

Sześć ostatnich meczów derbowych w rozgrywkach ligowych:

17.10.2010 LECHIA - Arka 1:0 (0:0)
Bramka: Piotr Wiśniewski 78

25.11.2009 Arka - LECHIA 1:2 (0:1)
Marcin Wachowicz 69 - Jakub Zabłocki 6, Ivans Lukjanovs 53

31.07.2009 LECHIA - Arka 2:1 (2:1)
Karol Piątek 24, 45+1 (karny) - Marcin Wachowicz 13

25.04.2009 LECHIA - Arka 2:1 (0:0)
Piotr Wiśniewski 76, Paweł Buzała 79 - Przemysław Trytko 90+4

3.10.2008 Arka - LECHIA 0:1 (0:0)
Paweł Buzała 64

4.11.2007 (II LIGA) ARKA - Lechia 1:0 (0:0)
Grzegorz Niciński 79
jag.

Kluby sportowe

Zobacz także

Opinie (375) ponad 100 zablokowanych

  • ty 35 letni inteligent twoja olimpia lechia zadzi w kiblu wypad na strone swojej smierdacej betoniarki

    • 2 5

  • Arka, trzeba przyznac dobrze broni!..

    Gdyby to oni bronili krzyża w stolicy napewno nadal by tam stał!!!

    • 5 0

  • Arka tonie

    Arka tonie Pasieka uciekaj !

    • 5 1

  • Nie wiem co doradzic Arce. Hmmm, moze zacznijcie kupowac?

    • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz

Stal Rzeszów
20 lipca 2024
27% Stal Rzeszów
19% REMIS
54% Arka Gdynia

Tabela końcowa

Piłka nożna - I liga
M Z R P Bilans Pkt.
1 Lechia Gdańsk
2 GKS Katowice
3 Arka Gdynia
4 Motor Lublin
5 Górnik Łęczna
6 Odra Opole
7 Wisła Płock
8 Miedź Legnica
9 GKS Tychy
10 Wisła Kraków
11 Stal Rzeszów
12 Chrobry Głogów
13 Znicz Pruszków
14 Bruk-Bet Termalica Nieciecza
15 Polonia Warszawa
16 Resovia
17 Podbeskidzie Bielsko-Biała
18 Zagłębie Sosnowiec
  • Bezpośredni awans do ekstraklasy
  • LECHIA GDAŃSK, GKS Katowice (dwie najlepsze drużyny sezonu zasadniczego), Motor Lublin (po barażach)
  • Baraże
  • Finał
  • ARKA GDYNIA - Motor Lublin 1:2 (1:0)
  • Półfinały
  • ARKA GDYNIA - Odra Opole 4:2 (2:1)
  • Motor Lublin - Górnik Łęczna 0:0 karne 4:2
  • Degradacja do II ligi
  • Resovia, Podbeskidzie Bielsko-Biała, Zagłębie Sosnowiec (trzy najsłabsze drużyny sezonu zasadniczego)
  • Awans z II ligi
  • Pogoń Siedlce, Kotwica Kołobrzeg (bezpośrednio), Stal Stalowa Wola (po barażach)

Ostatnie wyniki

76% ARKA Gdynia
8% REMIS
16% Motor Lublin
69% ARKA Gdynia
9% REMIS
22% Odra Opole

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Arki

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Mirosław Radka 38 67 60.5%
2 Sławek Surkont 39 65 56.4%
3 Radosław Dymkowski 39 62 56.4%
4 Michał G. 39 62 53.8%
5 Tadeusz Grota 36 61 58.3%

Relacje LIVE

Najczęściej czytane