- 1 Ile kosztuje gra w piłkarskiej B klasie? (13 opinii)
- 2 Lechia zmienia plany na derby Trójmiasta (110 opinii)
- 3 Lechia nie kalkuluje. Chce wygrać z Wisłą (33 opinie)
- 4 Arka nie złamała regulaminu. Wyjaśniamy (79 opinii)
- 5 Finał pucharu znów nie dla Gedanii (8 opinii)
- 6 Reprezentacja Polski wraca do Ergo Areny (3 opinie)
Szwed "wylądował" na wybrzeżu.
Arka Gdynia
Bodaj żaden przybyły do nas ze Szwecji piłkarz nie miał takiego powitania. Młody napastnik natychmiast - bo, za sprawą Marka Zarzeckiego z "Głosu", w pierwszej kolejności przeszedł odprawę celną - został ubrany przez Jana Kowalskiego w "żółto-niebieski" trykot. Andrzejowi Czyżniewskiemu takie szopki marzyły się podczas oficjalnych konferencji. To kolejny dowód, że obaj panowie nie mogli ze sobą współpracować. Prędzej rywalizować, a tak przecież w jednej drużynie nie można. "Czyżyk" wybrał zatem cypryjskie wybrzeże, i to ze świadomością, iż Arka może... przegrywać (sic).
W świetle licznych, przeciwstawnych wypowiedzi i pomimo sympatii dlań, trudno nam uwierzyć, iż Czyżniewski otrzymał od Janusza Wójcika propozycję współpracy dopiero w sobotę wieczorem. Czytając wywiad z panem Andrzejem na łamach "DB" zdziwiło nas po raz enty wyrażone oburzenie, iż w klubie pracują ludzie mający za długie języki. W domyśle chodziło o informacje "Głosu". Prawdziwe informacje. Czy postać tak medialna i kontrowersyjna, mająca niezwykłe szczęście do najbardziej nagłaśnianych konfliktów, ma prawo do takiej oceny? Czy człowiek, który próbował manipulować dziennikarską oceną pracy sędziego, gwiżdżącego dla Arki w 1 minucie karnego z powietrza, działacz, który zapragnął ingerować w skład drużyny, może mówić, że nie godzi się na rolę marionetki? Tudzież dzwonić do redakcji i skarżyć na wścibskich dziennikarzy?
Kiedyś na pewno sobie to wyjaśnimy. Tymczasem przybywają do Gdyni gracze, z którymi wcześniej negocjował m.in. Czyżniewski. Pozornie najłatwiej dogadać się z 31-letnim Bugajem, dysponującym własną kartą. Wychowanek Darzboru Szczecinek stawił się na wczorajszym treningu i dzisiaj miał wsiąść do pociągu do Dębicy. Tego napastnika przedstawiać nie trzeba. Choćby dlatego, iż w swojej karierze bronił barw aż 10 klubów! Z zapisu "PN" wynika, iż przejście do Arki byłoby jego czternastym transferem! W poprzednim sezonie grał w Bełchatowie, w lidze zaliczył 17 spotkań (w tym 6 pełnych), strzelił 2 gole. Jeszcze niedawno, bo wiosną '98, grając w Koninie, był prawdziwą gwiazdą II ligi. 16 bramek plus 3 w Pucharze Polski. Występ i gol w wielkim finale (3:5 z Amiką). Może powtórka w Gdyni...
Pochodzący z Kwidzyna Kobus (23 lata, ostatnio Ceramika) oraz bramkostrzelny Gościniak (22, Astra) szybko zniknęli na horyzoncie, ponieważ ich kluby oczekiwały transferu definitywnego. Najewski (24, Obra) będzie do wzięcia dopiero zimą. Z następnym czołowym strzelcem naszej grupy III ligi, Ukraińcem Mirwą (22, Sparta) nie wiadomo, co będzie.
star.
Z ostatniej chwili. Jeśli "żółto-niebiescy" wyeliminują Jagiellonię w I rundzie Pucharu Ligi (14 i 18 bm.), trafią na zaprzyjaźnionego Lecha (25.07. i 1.08). Następny w kolejce do ogolenia stoi... Śląsk.
Kluby sportowe
Opinie (3)
-
2001-07-04 18:32
?
i co wy na to? moglby Subotowicz zostac, a Bugaj tez sie przyda.
- 0 0
-
2001-07-04 21:28
Jeszcze obrońca
Mam wrażenie że przydałby się dobry obrońca, kłopoty ze zdrowiem ma Serocki, a przecież Fornalak też łapie urazy, do tego dojda kartki....
- 0 0
-
2001-07-05 01:20
Obronca-Napastnik
by sie przydal,ale dobrze ze chociaz zaczeli szukac napastnikow bo tez sie przydadza bo narazie to takich na 2 lige mamy tylko w sumie dwóch(Smarzyński,Rybkiewicz),no moze Laskowski bedzie objawieniem ale mie sadze a jakis stoper napewno by sie przydal bo mamy tylko ich 2 no chyba ze stencel bedzie gral z tyłu bo tam też grywa.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.