- 1 Albo igrzyska albo koniec kariery (4 opinie)
- 2 Arka blisko drugiego wzmocnienia (11 opinii)
- 3 Minimalny margines błędu żużlowców (88 opinii)
- 4 Lechia zostanie z jednym młodzieżowcem? (64 opinie)
- 5 IV Liga. Jaguar wciąż walczy o awans (26 opinii)
- 6 Trefl po złoto i rekord frekwencji (24 opinie) LIVE!
TPS Rumia - Wisła 1:3
TPS: Brodacka, Wrzochol, Zygmuntowicz, Lademan, Hohn, Kucypera oraz Klinowska, Kamińska.
- Jeśli wygramy, to znajdziemy się w komfortowej sytuacji przed dalszą częścią rozgrywek - marzył trener miejscowych. Po meczu z żalem musiał skonstatować: - Znów walczymy o utrzymanie.
Trudno powiedzieć, czy Wisła zagrała lepiej niż na to wskazywałoby jej miejsce w tabeli, czy całkowitą winą za taki obrót sprawy należy obarczyć siatkarki TPS. Przyjezdne co prawda miały cztery zawodniczki, które w minionym sezonie grały w ekstraklasie, miały też przewagę w warunkach fizycznych, co przekładało się ma siłę ataku i blok, ale można było śmiało je ograć.
- Jesteśmy zespołem, który nie może wygrywać umiejętnościami i doświadczeniem. W każdym meczu musimy zostawić serce i płuca na parkiecie, wyszarpać każdy punkt, walczyć o każdego seta. Dzisiaj dziewczyny przeszły obok meczu. Nie pamiętam, kiedy ostatni raz tak słabo zagraliśmy. Zapewne w dużej mierze to skutek chorób, które nękały nas w minionym tygodniu i osłabiały jakość pracy treningowej. Ślady niedyspozycji zdrowotnej było zwłaszcza widać w postawie Doroty Wrzochol i Justyny Lademan - dodaje trener Dziura.
Żadna z partii nie kończyła się grą na przewagi. Jedynie dwa pierwsze sety trzymały w napięciu do końca. W inauguracyjnej części żadnej z drużyn nie udało się zdobyć przewagi większej niż dwa punkty, ale ostatatnie piłki należały do miejscowych. W drugiej partii Wisła poczuła się zbyt pewnie, gdy prowadziła 20:14. Gospodynie rzuciły się do odrabiania strat i zbliżyły na 22:24.
Dwie ostatnie odsłony toczyły się już pod kontrolą "Białej Gwiazdy". Dzieki wygranej w Gdyni Wisła opuściła strefę spadkową, która obejmuje cztery najsłabsze drużyny.
Pozostałe wyniki 10. kolejki:
Skra Bełchatów - MMKS Dąbrowa Górnicza 3:0, ChTPS Chodzież - Olimpia Jawor 1:3, AZS Ostrowiec Św. - AZS Białystok 1:3, SMS PZPS Sosnowiec - Piast Szczecin 3:2, Start Łódź - Sokół Chorzów 3:2, Politechnika Częstochowa - Legionovia 3:1.
1 Dąbrowa Górnicza 9-1 19 27:7
2. Politechnika 9-1 19 29:9
3. Piast 7-3 17 25:16
4. SMS 7-3 17 22:17
5. Skra 6-4 16 21:16
6. RUMIA 5-5 15 19:19
7. Sokół 5-5 15 18:19
8. Ostrowiec Św. 4-6 14 19:18
9. Białystok 4-6 10 14 18:20
10. Wisła 4-6 10 14 17:21
11. Olimpia 4-6 14 13:22
12. Legionovia 3-7 13 15:23
13. Start 3-7 13 12:24
14. Chodzież 0-10 10 6:30
Opinie (22)
-
2004-12-11 19:11
Congratulations !!!
Brawo dziewczyny :) Chociaż to było do przewidzenia :)
- 0 0
-
2004-12-11 19:13
A gdzie Serwik :)
Serwiczko gdzie Serwik ??? Na Jego komentarze czekam z utęsknieniem :)
- 0 0
-
2004-12-11 20:03
Nareszcie :)
Wyniki w setach Białystok - Rumia (20:25, 25:21, 21:25, 25:16, 7:15). Serwik skomentuj to - proszę :)
- 0 0
-
2004-12-11 20:04
Babeczki kolejny raz pokazaly klase :-))) Gratuluje
- 0 0
-
2004-12-11 20:10
Jestem.
Podyskutujemy na nowym tytule we wtorek.
A pierwsza refleksja: Nie wiem o co ten zespół w końcu gra.- 0 0
-
2004-12-11 20:12
Szczególnie 4 i 5 set !
Ale pamiętaj, że to są dziewczyny o delikatnej psychice :)
- 0 0
-
2004-12-11 20:23
Słuchaj Wojtek , aby poważnie podyskutować muszę sięgnąć do mojej wypowiedzi z października.
Ale zdanie nie zmieniam.
Nie wszystkie argumenty mogę przedstawić.
Natomiast psychika ( czytaj psychologia) to ważna i delikatna rzecz.
Jeśli zespół czytał moją wypowiedź i jak to wyraził Wojtek.
"Mamy coś do udowodnienia" ma z tym związek ...to udowodnił tylko... że to ja mam rację.- 0 0
-
2004-12-11 21:14
Serwik ciągle mylisz mnie z Tomkiem :)
To Tomek pisze "Mamy coś do udowodnienia". On dzisiaj jest w Białymstoku. Ja uważam, że TPS-ki już udowodniły swoją wolę walki o IA. Ale muszą to wywalczyć !!!
- 0 0
-
2004-12-12 17:50
Wróciłem
Jeszcze dziś wieczorem będą relacje. TPS zagrała kolejny dobry mecz. Wygrały z druzyną lepszą siatkarsko. Wygrały konsekwencją, SPOKOJEM, taktyką.
No i Agusieńka Złotko Nasze Kucypera - w tie breaku jak zaczęła zagrywać przy 5-5 to skończyła na 13-6!!!
Zagrały wszystkie poza Ewcikiem i wszystkie bardzo spełniły swoje role na boisku.
A w Białymstoku stworzyli dream team i kręcili z niedowierzaniem głowami....- 0 0
-
2004-12-12 17:55
Tomek ciepłe piwko na gardło :)
Samotnego kibica TPS-ek chwalili w całym necie :) Kibice w Białymstoku (i nie tylko) mogą sie od Ciebie uczyć :) Zdrowego gardła życzę !!!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.