• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

TPS Rumia - Wisła 1:3

jag.
6 grudnia 2004 (artykuł sprzed 19 lat) 
Skończyła się zwycięska passa siatkarek TPS Rumia. W dodatku w najmniej spodziewanym momencie - na własnym parkiecie, z Wisłą Kraków, która w tym sezonie jest niżej notowaną drużyną w serii B I ligi niż podopieczne Wiesława Dziury. A jednak przy ulicy Mickiewicza "Biała Gwiazda" triumfowała 3:1 (23:25, 25:22, 25:20, 25:20. Gospodynie co prawda zajmują wysokie, szóste miejsce w tabeli, ale nad strefą spadkową mają już tylko jeden punkt przewagi.

TPS: Brodacka, Wrzochol, Zygmuntowicz, Lademan, Hohn, Kucypera oraz Klinowska, Kamińska.

- Jeśli wygramy, to znajdziemy się w komfortowej sytuacji przed dalszą częścią rozgrywek - marzył trener miejscowych. Po meczu z żalem musiał skonstatować: - Znów walczymy o utrzymanie.

Trudno powiedzieć, czy Wisła zagrała lepiej niż na to wskazywałoby jej miejsce w tabeli, czy całkowitą winą za taki obrót sprawy należy obarczyć siatkarki TPS. Przyjezdne co prawda miały cztery zawodniczki, które w minionym sezonie grały w ekstraklasie, miały też przewagę w warunkach fizycznych, co przekładało się ma siłę ataku i blok, ale można było śmiało je ograć.

- Jesteśmy zespołem, który nie może wygrywać umiejętnościami i doświadczeniem. W każdym meczu musimy zostawić serce i płuca na parkiecie, wyszarpać każdy punkt, walczyć o każdego seta. Dzisiaj dziewczyny przeszły obok meczu. Nie pamiętam, kiedy ostatni raz tak słabo zagraliśmy. Zapewne w dużej mierze to skutek chorób, które nękały nas w minionym tygodniu i osłabiały jakość pracy treningowej. Ślady niedyspozycji zdrowotnej było zwłaszcza widać w postawie Doroty Wrzochol i Justyny Lademan - dodaje trener Dziura.

Żadna z partii nie kończyła się grą na przewagi. Jedynie dwa pierwsze sety trzymały w napięciu do końca. W inauguracyjnej części żadnej z drużyn nie udało się zdobyć przewagi większej niż dwa punkty, ale ostatatnie piłki należały do miejscowych. W drugiej partii Wisła poczuła się zbyt pewnie, gdy prowadziła 20:14. Gospodynie rzuciły się do odrabiania strat i zbliżyły na 22:24.

Dwie ostatnie odsłony toczyły się już pod kontrolą "Białej Gwiazdy". Dzieki wygranej w Gdyni Wisła opuściła strefę spadkową, która obejmuje cztery najsłabsze drużyny.

Pozostałe wyniki 10. kolejki:
Skra Bełchatów - MMKS Dąbrowa Górnicza 3:0, ChTPS Chodzież - Olimpia Jawor 1:3, AZS Ostrowiec Św. - AZS Białystok 1:3, SMS PZPS Sosnowiec - Piast Szczecin 3:2, Start Łódź - Sokół Chorzów 3:2, Politechnika Częstochowa - Legionovia 3:1.

1 Dąbrowa Górnicza 9-1 19 27:7
2. Politechnika 9-1 19 29:9
3. Piast 7-3 17 25:16
4. SMS 7-3 17 22:17
5. Skra 6-4 16 21:16
6. RUMIA 5-5 15 19:19
7. Sokół 5-5 15 18:19
8. Ostrowiec Św. 4-6 14 19:18
9. Białystok 4-6 10 14 18:20
10. Wisła 4-6 10 14 17:21
11. Olimpia 4-6 14 13:22
12. Legionovia 3-7 13 15:23
13. Start 3-7 13 12:24
14. Chodzież 0-10 10 6:30
Głos Wybrzeżajag.

Opinie (22)

  • Tomek ciepłe piwko na gardło :)

    Samotnego kibica TPS-ek chwalili w całym necie :) Kibice w Białymstoku (i nie tylko) mogą sie od Ciebie uczyć :) Zdrowego gardła życzę !!!

    • 0 0

  • Cieszę się

    Wojetek powiedz, gdzie chawalili?? Nie przez próżnośc tylko interesują mnie ciekawe linki..

    Dzięki za dobre słowo

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Typuj wyniki Mistrzostw Europy w Niemczech!

Relacje LIVE

Najczęściej czytane