• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Tarcia w komitecie organizacyjnym Euro 2012

Krzysztof Katka
22 maja 2007 (artykuł sprzed 17 lat) 
Pierwsze posiedzenie pomorskiego komitetu organizacyjnego do spraw Euro 2012 doprowadziło do ostrego zgrzytu między politykami PiS a samorządowcami z PO.

Pełniący obowiązki wojewody Piotr Karczewski (PiS) kilka dni temu powołał komitet i stanął na jego czele, a w poniedziałek zorganizował pierwsze spotkanie tego gremium. Oprócz szefów służb mundurowych zaprosił prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza (PO) i marszałka województwa Jana Kozłowskiego (PO) oraz - "dla politycznej przeciwwagi" - posłów PiS Jolantę Szczypińską i Jacka Kurskiego, a także wybranego głosami PiS wicemarszałka Senatu Macieja Płażyńskiego.

Komitet ma koordynować na Pomorzu przygotowania do Euro 2012. Zajmie się zapewnieniem bezpieczeństwa i przygotowaniem inwestycji niezbędnych do organizacji mistrzostw, ma czuwać m.in. nad budową stadionu Baltic Arena.

Jeśli ktoś miał wątpliwości, czy komitet wzniesie się ponad partyjne podziały, pozbył się ich już na wstępie, gdy miejsce za stołem tradycyjne przysługujące szefowi komitetu (a więc Karczewskiemu) zajęła posłanka Szczypińska. Chwilę przed spotkaniem ta dwójka rozdzieliła w zaciszu gabinetu role w komitecie. - Pani poseł pełni tu bardzo ważną rolę wspierającą - argumentował Karczewski.

Na spotkaniu p.o. wojewoda odczytał, że komitet składać się będzie z pięciu komisji, a podział zadań wygląda następująco: komisją strategii, odpowiedzialną za opracowanie harmonogramu prac, pokieruje Paweł Adamowicz, a zastępować go będzie Jan Kozłowski; na czele komisji ds. sportu stanie były reprezentacyjny piłkarz Janusz Kupcewicz, bezpieczeństwem zajmie się Ryszard Sulęta - dyrektor wydziału zarządzania kryzysowego u wojewody, zaś jego podwładnym zostanie komendant wojewódzki policji, promocją i polityką informacyjną zajmie się Joanna Strzemieczna-Wielczyk - szefowa gdańskiego ośrodka telewizji publicznej, a przewodniczącym komisji koordynacyjnej sam Karczewski, który zaprosił do niej parlamentarzystów PiS.

Prezydent Adamowicz nie krył zaskoczenia przebiegiem spotkania: - Zaprosił nas pan do lokalnego komitetu, a już wszystkie role pan rozdał. Współpracowałem z sześcioma wojewodami i nigdy nie było takich sytuacji. Przypominam, że to nasz samorząd, a nie rząd złożył wniosek w sprawie organizacji w mieście mistrzostw i to na nas ciąży odpowiedzialność.

- Zadania zostały podzielone, bo mamy dobrego organizatora - tak w imieniu p.o. wojewody odpowiedziała Szczypińska.

- Dlaczego nie mówimy tu o sprawach kluczowych: ile rząd przeznaczy na stadiony. Bez tego nie sposób rozpisać przetargu na budowę Baltic Areny. Przed rozdzieleniem zadań i nazwaniem komisji warto zastanowić się, co mamy do zrobienia.

Karczewski odparł: - Podział na komisje wynika z zarządzenia nr 42, wydanego przez premiera.

- Nie ma co dyskutować, skoro sam premier tak wskazał - dodał poseł Kurski.

Marszałek Kozłowski namawiał, aby jednak uznać wiodącą rolę Gdańska w tym projekcie: - Wszyscy powinniśmy pełnić wobec miasta rolę służebną i pomocniczą.

Jacek Kurski zaproponował, aby komitet rozstrzygnął, czy Baltic Arena ma mieć 35 tys., czy 44 tys. miejsc. Adamowicz zaprotestował, przypominając, że we wniosku przyjętym przez UEFA Gdańsk napisał o 44 tys.: - Kwestionowanie tego zapisu jest dziś sprawą niepoważną, widzę, że muszę dostarczyć państwu stosowne dokumenty.

- Chciałbym, żeby przedstawiciele rządu zaczęli traktować prezydenta Adamowicza jak partnera - skomentował po spotkaniu Jan Kozłowski. - Winą za nieporozumienia obarczam brak doświadczenia pana wojewody.
Gazeta WyborczaKrzysztof Katka

Miejsca

Opinie (118) ponad 50 zablokowanych

  • To jest komitet organizacyjny wyborów towarzyszy PiS dersów!

    Im EURO wiszą ! Towarzysze mają okazję do rozpoczęcia kampanii wyborczej tow. jarosława jego "koleżanki" i reszty bolszewików!
    Za pieniadze samorządowe oczywiscie, czyli nasze- "Frajerów podatników".

    • 0 0

  • A czy ta drobna

    pielęgniareczka Pani Szczypińska to nie za dużo na siebie bierze obowiązkow , w Sejmie w komisji slużby zdrowia , tutaj Euro a jeszcze w miedzyczasie pare wycieczek do Wietnamu , Hondurasu, Kambodzy . Jak ona Wam wybuduje stadion to prędzej swinskie uch zobaczycie . No chyba że Kurski znajdzie Zolnierzy z Wermachtu .

    • 0 0

  • A Pani Szczypińska to o czym by chciała decydować

    Kochani posłowie z Pisu tylko spróbujcie w Gdańsku
    spieprzyć Euro 12 z powodu partyjnych rozgrywek, to
    MY wam tego nie darujemy.
    Przyjdzie i na Was czas rozliczeń.
    Więc do roboty , a tę Panią Szczypińską i tego Pana Kurskiego odsesłać do Warszawy do grzania ław poselskich

    • 0 0

  • Kropiwnicki w Lodzi

    buduje stadion , liczy że on zdarzy a my nie . I wydaje mi sie że ma racje . Tymczasem do 2009 bedą sie klócic ile ma mieć miejsc. A Fifa chce żeby stadiony byly gotowe na dwa lata przed . To można powidziec że juz jest o rok na pózno . Tak trzymac , wiecej kasy zostanie na inne inwestycje miejskie . Może by tak zkanalizowac caly Gdańsk do konca , bo straszny wstyd latac s**** za stodole w 21 wieku i do studni po wode.

    • 0 0

  • no panowie i tak przez następne 5 lat

    a tydzień przed rozpoczęciem Euro 2012 pociągnie się parę kresek na płycie lotniska w Rębiechowie i stadion bedzie niepotrzebny, widzowie oglądać będą mecze z lotu kaczki o sorki z lotu ptaka a organizatorzy zamiast sprzedawać bilety na stadionach bedą sprzedawali miejsce w przestrzeni powietrznej nad lotniskiem :-)
    i wszystko gra

    • 0 0

  • tylko PiS jest w stanie złapać to całe rozmemłane towarzystwo krótko przy uździe:-)
    wyobraźcie sobie te aspiracje, te podchody, te sojusze, te dąsy itd
    a tak, krótko:-) tu macie wykaz co macie do zrobienia i kto jest za co odpowiedzialny i do roboty panowie, bo na zbity pysk wyleje:-)
    tak, tak, wiadomo gdzie dwóch Polaków tam trzy zdania, zatem nie pozostało nic innego jak ręczne sterowanie z centrali:-)

    • 0 0

  • I takim oto sposobem kłótnie i zatargi będą trwały do 2010 roku i obudzimy się z ręką w nocniku i ME w telewizji.

    • 0 0

  • Gallux ale właśnie masz w artykule czarno na białym napisane, że to dzięki PIS-duchom robi się burdel i brak porozumienia na samym początku, np. w kwesti pojemności stadionu. Czy Ty masz jeszcze kontakt z rzeeczywistością? Rozumiem masz poglądy, określoną opcję polityczną ale nie zaprzeczaj oczywistym faktom, bo stajesz się wiarygodny jak jeden taki mały specjalista od czarnego i białego.

    • 0 0

  • wiedziałem xze tak sie skończy

    Gówno z 2012 bedzie a my pokazujemy nadal kim jesteśmy, Szczypińska nie potrafiła nawet zrobic poprawnie lewatywy a teraz jest organizatorem.; Po co się kompromitować, zrezygnujmy juz teraz

    • 0 0

  • HAHAHA !!!

    No to juz chyba nikt nie ma watpliwosci, ze najwyzsza pora pogratulowac Krakowowi przyznania organizacji meczow na Euro 2012, bo w Gdansku sprawa jest juz przesadzona. Skoro tak to wyglada i najwazniejsza osoba ma byc niejaka Szcypinska to jest oczywiste ze nam odbiora ten przywilej na rzecz Krakowa. I w zasadzie bardzo dobrze, bo te polityczne łajdaki skompromituja sie do konca i moze przy okazji gowno ukradna. Na pochybel politycznym darmozjadom i nieudacznikom !

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane