- 1 Arka: remis, kontuzja, czerwona kartka (117 opinii) LIVE!
- 2 Lechia musi wygrać i poczekać na awans (65 opinii) LIVE!
- 3 Wybrzeże - Polonia. Nowe otwarcie (97 opinii) LIVE!
- 4 Festiwal trójek Trefla w play-off (9 opinii) LIVE!
- 5 Ogniwo walczy o finał, Lechia pomoże? (2 opinie)
- 6 Karatecy na medale MP (6 opinii)
To było gimnastyczne show w Gdyni. Sukces organizacyjny i sportowy
Na Gdynia Rhythmic Stars i Baltic Junior Cup zjechało się ponad 300 zawodniczek z całego świata, by pokazać prawdziwe show w Polsat Plus Arenie Gdynia. Tak wielkiej imprezy gimnastyki artystycznej w Polsce jeszcze nie było. Organizatorzy już myślą o siódmej edycji. - Myślę, że sukces zarówno sportowy, jak i organizacyjny. Mam nadzieję, że z każdym rokiem będzie coraz lepiej - podsumował Leszek Blanik, prezes Polskiego Związku Gimnastyki.
W Gdyni odbyły się największe gimnastyczne zawody w Polsce. Gdynia Rhythmic Stars i równolegle organizowane Baltic Junior Cup dla dzieci od 8 do 15 roku życia zgromadziły w sumie ponad 300 zawodniczek z 22 państw.
- Myślę, że każda osoba miała możliwość przyjechania do Gdyni i zaprezentowania się przed bardzo szeroką publicznością i to niezwykle cieszy. Jestem przekonany, że spotkamy się tutaj jeszcze nie raz na podobnych zawodach i będziemy znowu podziwiać niesamowite pokazy, jakie miały tu miejsce przez minione trzy dni - powiedział Bartosz Bartoszewicz, wiceprezydent Gdyni ds. jakości.
Zawodniczki rywalizujące w dwóch kategoriach wiekowych, juniorek i seniorek, będą oceniane przez zespół sędziów pod kątem: trudności ciała, trudności przyboru, artyzmu i jakości wykonania. Zwyciężą uczestniczki, które uzyskają najwięcej punktów.
Była to już piąta edycja tej imprezy. W Polsat Plus Arenie licznie stawili się widzowie, którzy mogli kibicować mistrzyniom świata oraz uczestniczkom igrzysk olimpijskich. Zmagania trwały przez 4 dni i zostały zwieńczone "Pokazem Mistrzyń".
- Myślę, że sukces zarówno sportowy, jak i organizacyjny, jeżeli chodzi o Gdynia Rhythmic Stars. Duża zasługa w tym dyrektor turnieju Anny Mrozińskiej oraz Hanny Narloch. Duży wkład, dużo pracy i wyszło naprawdę fantastycznie. Ostatnie dwa dni trybuny naprawdę żyły i to nas bardzo cieszy. Z każdym rokiem ten turniej rozwija się i jako Polski Związek Gimnastyczny bardzo się z tego cieszymy i gratulujemy serdecznie. Mam nadzieję, że z każdym rokiem będzie coraz to lepiej. Natomiast pod względem sportowym również bardzo dobra forma zespołu Liliany Lewińskiej, ale też pozostałych naszych reprezentantek kraju - podsumował mistrz olimpijski, mistrz świata i Europy w gimnastyce sportowej Leszek Blanik pełniący funkcję Prezesa Polskiego Związku Gimnastyki.
Największą gwiazdą zawodów była Stiliana Nikolova, która w swoim dorobku posiada srebrny i brązowy medal mistrzostw świata. Wycofała się ona jednak z finałów w poszczególnych układach, aby odpocząć przed zbliżającymi się mistrzostwami Europy.
Oprócz bułgarskiej gimnastyczki tradycyjnie w gdyńskiej imprezie udział wzięła kadra Polski juniorek. Biało-czerwone wystąpiły w najsilniejszym składzie i pewnie zwyciężyły w wieloboju w finale układów zespołowych, a w układzie z 5 obręczami otrzymały najwyższą ocenę w tym sezonie.
Gdynia Rhythmic Stars i Baltic Junior Cup. Zobacz transmisje z zawodów
Gdynia Rhythmic Stars jest organizowane przez Polski Związek Gimnastyczny i Fundację Corda we współpracy z pomorskimi klubami: SGA Gdynia, UKS Jantar Gdynia oraz Fundacją Boomerang. Pieczę nad imprezą sprawuje Międzynarodowa Federacja Gimnastyczna.
Wydarzenia
Opinie (1)
-
2023-05-12 15:47
tere fere dudki, gospodarz malutki ....
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.