- 1 Kapić chce i zasłużył, by zostać w Lechii (46 opinii)
- 2 Arka: odwołanie od kartki, kontuzjowani walczą (44 opinie)
- 3 Solidny Iversen, zapracowany Brennan (9 opinii)
- 4 Gedania wyszarpała zwycięstwo (9 opinii)
- 5 Lechia gotowa na fetę i inne scenariusze (143 opinie)
- 6 Pierwszy transfer piłkarzy ręcznych (13 opinii)
Transfery pod koszem
8 czerwca 2004 (artykuł sprzed 19 lat)
VBW Gdynia
Najnowszy artykuł o klubie VBW Gdynia
Kamil Borkowska odpowiedziała z Meksyku na pytania czytelników Trojmiasto.pl
Niemal przesądzone jest, że Agnieszka Szott w nadchodzącym sezonie nie będzie koszykarką Lotosu VBW Climy Gdynia. 22-letnia skrzydłowa ma ważny kontrakt z klubem z ulicy Olimpijskiej jeszcze przez dwa lata, jednak grać będzie na zasadzie wypożyczenia w AZS Gorzów Wielkopolski, bieniaminku Sharp Torell Basket Ligi.Szott, o którą starały się także CCC Aquapark Polkowice i Wisła Can-Pack Kraków, bliżej miał do Gorzowa, bo pochodzi z tego miasta, a do tego jest wychowanką AZS. Grę w akademickim klubie zaproponował jej Dariusz Maciejewski, jej pierwszy trener, który opiekował się nią przez osiem lat (sześć w Gorzowie, dwa w Ślęzie Wrocław). - Moja rozmowa z Agą w sprawie gry u nas trwała dwie minuty. Bardziej złożone były negocjacje z klubem z Gdyni. Czy musimy płacić Lotosowi za Szott? Gdynia na pewno nie będzie stratna na tej transakcji - zapewnia trener Maciejewski.
Duży krok w budowie zespołu na Era Basket Ligę zrobiono w Starogardzie Gdańskim. Działacze Polpharmy są już po rozmowach ze wszystkimi zawodnikami, którzy reprezentowali jego barwy w poprzednim sezonie. Wszyscy, bez wyjątku, co jest ewenementem, zadeklarowali chęć gry w kociewskim zespole także w nadchodzących rozgrywkach. Formalności, a więc podpisywanie kontraktów powinny potrwać do połowy czerwca. Później trenerzy Dariusz Szczubiał i Jacek Miecznikowski maja w planie campy w Treviso i Newark. Jeśli szkoleniowcy znajdą kandydatów do gry na pozycje skrzydłowych i środkowych już we Włoszech, to do USA nie pojadą
Aż do 26 czerwca na treningach pracować będą pierwszoligowi koszykarze Basketu Kwidzyn. Tego dnia oficjalnie zakończą sezon udziałem w turnieju streetballa. Pracują również działacze. Raczej nic nie wyjdzie z zatrudnienia Tomasza Rospary. Center Ostromecka Astorii Bydgoszcz jest zbyt drogi dla kwidzynskiego klubu. Basket szykuje jednak transferowy hit. Nasz klub prowadzi bardzo zaawansowane rozmowy z Tomaszem Wojdyłą, silnym skrzydłowym ze Stali Stalowa Wola (ograła Basket w meczach o trzecie miejsce). O klasie 27-latka (203 cm) świadczy fakt, że został uznany za najlepszego zawodnika zaplecza ekstraklasy w poprzednim sezonie. Z zespołem trenuje i raczej zostanie w nim już na stałe Marcin Malczyk, w poprzednim sezonie obrońca Vikinga Gdynia. Łukasz Biela poinformował działaczy, że pozałatwiał wszystkie zaległe sprawy w Instytucie Wychowania Fizycznego w Szczecinie, gdzie studiuje i wyraził chęć dalszej gry dla naszego zespołu. Działacze raczej zrezygnują z zatrudnienia przymierzanego do drużyny Krzysztofa Mielczarka. Na propozycję pracy w Baskecie nie odpowiedział Marek Łukomski.
Kluby sportowe
Opinie (2)
-
2004-06-18 10:29
Czy gra jeszcvze w koszykówkę Dorota Bukowska?
- 0 0
-
2004-07-13 11:45
juz nie gra
juz nie,niestety....
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.