- 1 Kiedy Lechia wróci do ekstraklasy? (130 opinii)
- 2 List otwarty zasłużonych piłkarzy Arki (97 opinii)
- 3 Menedżer tłumaczy, Jensen w GP Challenge (116 opinii)
- 4 Arka nie ma baraży w swoich rękach (63 opinie)
- 5 W kadrze narodowej i szkole plastycznej
- 6 Lechia przegrała walkowerem (452 opinie) LIVE!
Trefl Gdańsk - Aluron CMC Warta Zawiercie. Karol Urbanowicz prosto z MŚ do klubu
Trefl Gdańsk
Trefl Gdańsk rozegra pierwszy mecz w Ergo Arenie w sezonie 2021/22. W 2. kolejce PlusLigi podejmie Aluron CMC Warta Zawiercie. Siatkarze w końcu zagrają w komplecie. Do żółto-czarnych dołączył Karol Urbanowicz, który z brązowym medalem mistrzostw świata do lat 21 udał się prosto do klubu. - Po powrocie do Gdańska od razu pojechałem do Ergo Areny, by spotkać się z fizjoterapeutą Piotrem Ślugajskim. Dopiero później pojechałem do domu, gdzie rodzice zmontowali mi świetną niespodziankę - mówi nam 19-latek.
Relacja LIVE
-
10 października 2021, godz. 14:45
Typowanie wyników
Jak typowano
93% | 199 typowań | TREFL Gdańsk | |
7% | 15 typowań | Aluron CMC Warta Zawiercie |
Damian Konwent: Brązowy medal mistrzostw świata do lat 21 traktuje pan jak sukces czy jednak niedosyt w obliczu półfinału, w którym wygrywaliście z Włochami już 2:0, ale ostatecznie przegraliście 2:3?
Karol Urbanowicz: Myślę, że sukces. Jest radość, bo przywieźć medal z takiej imprezy to jest coś. To duże osiągnięcie, zwłaszcza, że ten rocznik nigdy niczego nie wygrał, dlatego przede wszystkim chcieliśmy coś udowodnić sobie. Droga, którą przeszliśmy naprawdę była kręta. Mieliśmy swoje problemy, o których nie wszyscy wiedzą i niech tak pozostanie. Dlatego ten brąz smakuje jak złoto. Oczywiście, że szkoda półfinału, ale nie ma co gdybać.
GKS Katowice - Trefl Gdańsk 3:2. Przeczytaj relację, wystaw oceny siatkarzom i trenerowi. Przeczytaj o sukcesie Karola Urbanowicza
Tak naprawdę miało was nie być na tym turnieju, ale ostatecznie otrzymaliście dziką kartę w miejsce Chin. Z jakimi nadziejami pojechaliście do Bułgarii?
W wewnętrznych rozmowach otwarcie mówiliśmy o medalu. Jeśli jedziesz na taką imprezę, to jednak chcesz coś osiągnąć, a nie tylko wygrać kilka meczów. Rozkręcaliśmy się z każdym spotkaniem. Chcieliśmy, żeby było jeszcze lepszy od poprzedniego.
Najcenniejszy w kolekcji? Zdecydowanie Nasz brązowy medalista mistrzostw świata U21 od dziś trenuje z #gdańskimilwami i już się szykuje do niedzielnej inauguracji sezonu! Widzimy się o 14:45 w @ERGOARENA! Bilety na https://t.co/ZHvslmSPBS ️ pic.twitter.com/S23ghQ5yod
- Trefl Gdańsk (@Trefl_Gdansk) October 7, 2021
Pan może mówić o szczególnym wyróżnieniu, bo otrzymał statuetkę najlepszego środkowego turnieju. Ma ona szczególny smak?
Szczerze mówiąc czułem się bardziej wyróżniony jako członek zespołu niż jako najlepszy środkowy. Taka nagroda to super sprawa, ale tak naprawdę pracuje na nią cała drużyna. Gdyby nie koledzy, ich zagrania i zagrywki, to przecież nie mógłbym cieszyć się z indywidualnej nagrody.
Sport Talent. Karol Urbanowicz trenował co się dało, wybrał siatkówkę.
Jak podsumuje pan ostatnie tygodnie wyłączając aspekty sportowe? Łącznie spędził pan ponad miesiąc poza domem.
Stworzyliśmy bardzo genialną grupę. Ze zgrupowania na zgrupowanie poznawaliśmy się coraz bardziej. Mam nadzieję, że te relacje przetrwają na długo, bo wiele działo się także poza boiskiem. Jedną z śmieszniejszych sytuacji, którą mogę przytoczyć to ta, gdy zjeżdżając windą na ceremonię wręczenia medali, Maciej Nowowsiak i Bartosz Gomułka zatrzasnęli się w niej na godzinę i nie mogli odebrać swoich krążków. Naprawdę rzadko spotykany zbieg okoliczności, ale taki, który na długo pozostanie w głowie i będziemy się z niego śmiali za kilka lat.
Przez mistrzostwa świata właściwie opuścił pan cały okres przygotowawczy w Treflu Gdańsk. Jak wyglądały pierwsze dni po powrocie?
Z Bułgarii musieliśmy wracać z przesiadką w Mediolanie, bo nie mieliśmy bezpośredniego połączenia, więc cała podróż się wydłużyła. W Polsce byliśmy w nocy z poniedziałku na wtorek, więc do rana zostałem w Nowym Dworze Mazowieckim, żeby się wyspać. Po powrocie do Gdańska od razu pojechałem do Ergo Areny, by spotkać się z klubowym fizjoterapeutą Piotrem Ślugajskim. Dopiero później pojechałem do domu, gdzie rodzice zmontowali mi świetną niespodziankę. Pierwszy prawdziwy trening odbyłem w środę. Mimo, że kadra to najwyższy poziom rozgrywkowy, to nie mogłem się doczekać aż wrócę do klubu i zobaczę się ze sztabem i chłopakami. Wszyscy cieszyli się z mojego szczęścia. Mamy tu świetną atmosferę, więc nie muszę się jakoś dodatkowo motywować. Czuję się tutaj super i czekamy na niedzielne spotkanie.
O co walczy Trefl Gdańsk w sezonie 2021/22? Przeczytaj wywiad z prezesem Dariuszem Gadomskim
Zawodnik

Karol Urbanowicz
Średnie oceny w kolejnych meczach sezonu
Zakłada pan, że uskrzydlony medalem mistrzostw świata od razu wskoczy do pierwszej "szóstki"?
Każdy chce w niej grać, ale zadecyduje o tym trener. Na pewno dam z siebie wszystko. Rywalizacja na tej pozycji jest spora. Mam od kogo się uczyć, bo są: Pablo Crer, Bartłomiej Mordyl, a także Jordan Zaleszczyk.
A mimo to pańscy koledzy zaliczyli falstart. Zwykły wypadek przy pracy czy są powody do niepokoju?
Owszem, ale GKS Katowice nie jest wygodnym rywalem we własnej hali. Mamy jeden punkt, więc nie ma co rozpaczać. Wnioski zostały wyciągnięte i jak znam tę drużynę, będzie tylko lepiej. Mam nadzieję, że przed własną publicznością pokażemy w pełni na co nas stać.
Mariusz Wlazły wręczył koszulkę studentce. Zobacz wideo
Jednak do Ergo Areny przyjedzie teoretycznie silniejszy rywal - Aluron CMC Warta Zawiercie, w składzie którego są m.in. Dawid Konarski, Facundo Conte czy Uros Kovacević.
Jestem przekonany, że wszystko jest w porządku. Trener zawsze nam wpaja, że jednego dnia możemy czuć się gorzej, ale następnego dnia możemy pokazać swoją wartość i tak naprawdę cały czas jesteśmy tymi samymi zawodnikami, a wyniki to skutek uboczny.
Wywiady
Kluby sportowe
Wydarzenia
Opinie
NIE PISZ Z NIENAWIŚCIĄ I HEJTEM.
TAKIE OPINIE SKASUJEMY.