- 1 Z jakimi piłkarzami Lechia na ekstraklasę? (22 opinie)
- 2 Pomocnik Arki: Derby o wygranie ligi (66 opinii)
- 3 Stal - Wybrzeże. Awizowane składy (50 opinii)
- 4 Kto i jak przyjedzie na derby z Arką? (199 opinii)
- 5 Dylewicz o Treflu: Największa szansa (2 opinie)
- 6 Lechia dokonała rzadkiej sztuki w XXI wieku (59 opinii)
Trefl Gdańsk "trampoliną" do wielkiej siatkówki. Liderzy żółto-czarnych odejdą
Trefl Gdańsk
Trefl Gdańsk zagra w sobotę, 11 lutego, o godz. 20:30, na wyjeździe z drużyną LUK Lublin. Żółto-czarni ponownie spróbują rozpocząć serię zwycięstw, a tych już w ostatnich miesiącach kilka było. To oczywiście wzbudziło zainteresowanie drużyn aspirujących do medali. Luke Perry po sezonie ma odejść do Aluronu CMC Warta Zawiercie, a Bartłomiej Bołądź do Projektu Warszawa. To kolejne przykłady, jak wielką "trampoliną" do dużej siatkówki w ostatnich latach jest gdański klub. Można żałować, ale można też zacierać ręce, bo idąc tym tropem można spodziewać się, że do Gdańska trafią kolejne "perełki".
Typowanie wyników
Jak typowano
8% | 18 typowań | LUK Lublin | |
92% | 212 typowań | TREFL Gdańsk |
Trefl Gdańsk spróbuje obudować serię zwycięstw, a okazję do jej ponownego rozpoczęcia po ostatnich dwóch porażkach będzie miał w sobotę, 11 lutego. Żółto-czarni zmierzą się na wyjeździe z drużyną LUK Lublin w ramach 24. kolejki PlusLigi. Początek o godz. 20:30.
Plan oszczędnościowy w hali. Ergo Arena wprowadziła go wcześniej niż jesienią
Podopieczni Igora Juricicia takie serie w tym sezonie notowali już niejednokrotnie. Są objawieniem rozgrywek, więc nic dziwnego, że oczy innych zespołów aspirujących do walki o medale zwróciły się na liderów Trefla. Luke Perry, który jest aktualnie najlepszym przyjmującym polskiej ekstraklasy (66,47 proc. skuteczności) po zakończeniu sezonu ma bowiem zasilić szeregi Aluronu CMC Warta Zawiercie. Z kolei Bartłomiej Bołądź, czyli najlepiej punktujący drużyny i czwarty w klasyfikacji generalnej (371 pkt) ma odejść do Projektu Warszawa.
Można żałować, że najbliższe tygodnie będą ich ostatnimi w gdańskim klubie, ale można na to też spojrzeć z drugiej strony. Takie ruchy to tylko potwierdzenie tego, jak wielką w ostatnich latach Trefl stałą się "trampoliną" dla siatkarzy czy nawet trenerów. Przykładów, gdy zamieniali gdański zespół na teoretycznie lepszy jest całe mnóstwo.
porównać
Jednym z najlepszych jest Marcin Janusz, który grał w żółto-czarnych barwach w latach 2018-21. Z roku na rok budował swoją pozycję na rozegraniu do tego stopnia, że trafił do zespołu Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, z którym szybko zdobył: mistrzostwo Polski, Puchar Polski, a także wygrał Ligę Mistrzów. Jakby tego było mało, został także pierwszym rozgrywającym reprezentacji Polski, o co cierpliwie walczył przez długi czas.
ZAKSA Kędzierzyn Koźle - Trefl Gdańsk 3:0. Przeczytaj relację
Kolejnym jest Maciej Muzaj, któremu wystarczył właściwie rok, aby w 2019 roku przejść do Onico Warszawa, skąd szybko odszedł do rosyjskiego Gazpromu-Jugra Surgut, a później również Siru Safety Perugia. Dziś natomiast jest atakującym Asseco Resovii, która jest jednym z głównym kandydatów do złota. Co więcej, w tym samym zespole gra również Bartłomiej Mordyl, który w Gdańsku przeszedł wielką metamorfozę w ciągu 3 sezonów i odchodził jako bardzo solidny środkowy. Resovia lubi zarzucać sieci na gdańskich siatkarzy, gdyż przecież w 2018 roku przenosił się do niej również Damian Schulz.
Natomiast jeszcze wcześniej, w 2018 roku, do Rzeszowa przenosił się Mateusz Mika. To właśnie w Treflu urósł do rangi jednego z najlepszych przyjmujących w naszym kraju. Natomiast jeszcze wcześniej, bo w 2013 roku jego umiejętności dostrzegł francuski Montpellier UC. Przypomnijmy, że powrócił on do Gdańska w 2020 roku, a przed obecnym sezonem, już jako 32-latek, przeniósł się do Turcji, gdzie gra w barwach Türşad.
Przeczytaj o transferze Zhang Jingyin do Trefla Gdańsk
Kibice na pewno pamiętają też Artura Szalpuka, który po sezonie 2017/18 trafił do PGE Skry Bełchatów. Co ciekawe, tej samej, z której rok temu dochodził.
Do Bełchatowa jako najlepszy atakujący PlusLigi w 2020 roku przenosił się ponadto Bartosz Filipiak. Kto by pomyślał, bo przecież rok wcześniej przychodził do Trefla dopiero jako atakujący z "papierami na granie" z Łuczniczki Bydgoszcz.
Za oszlifowanie tego diamentu odpowiadał wówczas Michał Winiarski. To również ciekawa historia, bo przecież były reprezentant Polski i mistrz świata z 2014 roku przychodził do żółto-czarnych jako debiutant w roli trenera. Można było gdybać, czy taki pomysł się opłaci, ale szybko się przekonaliśmy, że tak. Jego zespół co roku był rewelacją PlusLigi do tego stopnia, że wielu ekspertów widziało "Winiara" nawet jako selekcjonera.
Mariusz Wlazły po słowie z Treflem Gdańsk co do przyszłości. Przeczytaj wywiad
I faktycznie nim został, tyle że kadry Niemiec, a nie biało-czerwonych. Ponadto objął Aluron, które na półmetku sezonu było liderem PlusLigi. Co więcej zabrał ze sobą przyjmującego Patryka Łabę, który jeszcze 2 lata wcześniej grał w I lidze. Dziś gra w Lidze Mistrzów to dla niego spełnienie marzeń.
Ale i jego poprzednik, czyli Andrea Anastasi kreował wielkie gwiazdy, a za taką niewątpliwie należało uznać Piotra Nowakowskiego, czołowego wówczas środkowego. Włoch opuścił Gdańsk w 2019 roku i odszedł do Onico Warszawy, gdzie właśnie zabrał ze sobą popularnego "Pita".
Grzegorz Buczek zwycięzcą 11. Plebiscytu na Najlepszego Ligowca Roku 2022 w Trójmieście. Poznaj pełną klasyfikację
Oczywiście tych przykładów jest jeszcze więcej, ale to tylko pokazuje, że gdańscy kibice nie muszą płakać po Bołądziu czy Perrym. Trefl stał się swego rodzaju "magnesem" dla siatkarzy z dużym potencjałem, co prezes Dariusz Gadomski może używać jako jedną z kart przetargowych przy toczeniu negocjacji. Trzeba być zatem dobrej myśli i wierzyć, że miejsce obecnych liderów zajmą kolejni.
Natomiast już w piątek w Gdańsku wylądował kolejny zawodnik, który w Treflu ma odpowiadać za promocję polskiej siatkówki w Chinach. Jednym z przyjmujących do końca sezonu będzie bowiem Zhang Jingyin.
Kluby sportowe
Opinie (35) 1 zablokowana
-
2023-02-11 09:41
Nowy zdolny , ambitny , bez układów , niechcący nazwisko znane (2)
Mamy nowego zawodnika młody grzyb tylko czeka na takie transfery w plus lidze
- 9 3
-
2023-02-11 11:51
Żenada i tyle. Takie trójmiasto. Chyba tylko Prokom coś próbował rzeźbić w Eurolidze przez jakiś czas oczywiście do odpowiedniego czasu...reszta to wylęgarnia byle jakości i jakoś to będzie...
- 2 2
-
2023-02-12 13:09
Ja p...
A ta znów swoje zaczyna.
- 1 4
-
2023-02-11 09:46
Niezadowolenia kibiców radość młodzieży
No właśnie trafne spostrzeżenie . Najlepszy wśród juniorów pokaże co potrafi , niech inni odchodzą i robią miejsce młodemu Grzybowi .
- 9 3
-
2023-02-11 10:16
I znowu Młody zawodnik Grzyb
Taki krótki incydent , a tak długo pamiętany i odtwarzany . No , ale jeśli zaczniemy od nieuczciwości i faworyzowaniu synów to co mówić o górze lodowej ? Niech dzieciak gra gdzie Jemu dobrze .
- 8 4
-
2023-02-11 10:41
Zakończenie
No właśnie jak to się zakończyło ? Pan Wojtek straszył Policją , prokuraturą . Żądał przeprosin . Ktoś , coś może podrzucić ? Finał Jego deklaracji
- 7 3
-
2023-02-11 11:18
Może niesłuszne oskarżenia
Oskarżał o nepotyzm , hejt . A może poszedł po rozum do głowy i się zmienił ? Byłoby to rozsądne
Ja czekam na finał
Ocenimy Pan Grzyba decyzyjność , a przede wszystkim osiągnięcia jako trenera- 5 2
-
2023-02-11 11:29
krytyka to droga do sukcesu
niektórzy nie umieją przyjąć słów krytyki i walczą z nią jak na ringu. Zobaczymy co Pan Grzyb wywalczy na hali i będziemy krytykować. teraz trzeba uzbroić się w cierpliwość
- 5 2
-
2023-02-11 11:46
(2)
Kolejny klub w Gdańsku z dziwnymi perypetiami ;-) niby prywatny, a jakoś za miejska kasę. Niby topowy, ale jakoś zawodnicy nie kleją się do niego, co roku. Problemem jest ( jak np też u piłkarzy ), napływ pieniądza z miasta i szachowanie halą. Dajcie, dajcie, my zatrudnimy córkę, kuzyna, brata, a potem pomyślimy ile wystarczy na wynik sportowy. Ważne że wśród swoich, na hali gdzie pieniądze przejdą z miasta do klubu, z klubu do hali i wrócą do miasta. Niech prezes nie zapomni, że kolejny crowfoudfing , będzie już opodatkowany. Takie artykuły tylko mydła ludzkim oczy, a może warto w końcu usiąść i podliczyć państwowe pieniądze, utopione w tym klubie ?
- 6 3
-
2023-02-11 13:06
(1)
Doswiadczylismy tego . Nazwisko gra , a jak go nie Masz to nie grasz .
- 1 2
-
2023-02-12 13:10
weź już przestań mędzić
- 1 1
-
2023-02-11 13:50
Pokora
Gdańscy kibice czy Wy nie macie pokory? Każdy robi wszystko dla dobra klubu . Niektórzy przez pokorę trafili do drużyny Plus Ligi . Jako przeciętny junior zagrał jako dobry senior . Tak się dzieje .
- 4 3
-
2023-02-11 13:51
(1)
Trefl trampolina ? Dobre ... Zjawisko transferow do potężniejszych klubów tylko pokazuje niemoc Trela w zatrzymaniu najlepszych i budowaniu drużyny składającej się z mocarnych zawodników - wojowników ktorzy tworzyliby siatkarska wizytówkę na Pomorzu.
- 10 2
-
2023-02-12 13:13
Trzeba być ślepym, żeby nie widzieć zależności.
Zobacz w tabelę Plusligi, kogo stać na przelicytowanie każdego kontraktu: pge, zaksa, jsw. mówi ci to coś?
Dodaj do tego Asseco, które się pasie na państwowych zamówieniach.
Wybierz mądrze przy urnie, a jak nie, to potem nie jęcz, że Nowogrodzka mści się na Pomorskiem.- 4 1
-
2023-02-12 09:06
Ale jaja
Nie jestem z Gdańska, nawet nie z Pomorza. Ale jestem fanem siatkówki. Jak czytam taki artykuł to się nóż w kieszeni otwiera. Zamiast budować solidna drużynę żeby walczyć o trofea w kraju i za granicą to autor się cieszy że topowi gracze odchodzą. Ludzie, ktoś trzepie na tym niezła kasę robiąc kibiców w h.....
- 13 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.