Trefl Gdańsk wygrał oba sparingi z norweską drużyną Viking Bergen. W otwartym spotkaniu rozegranym w piątek, żółto-czarni zwyciężyli 4:0 (25:14, 25:9, 25:22, 25:17), a dzień wcześniej 5:0 (25:12, 25:14, 25:18, 25:17, 15:8). Wejściówki ze sparing przeznaczone były w całości na oprawy dla Klubu Kibica, który po raz kolejny chce zadbać o świetną atmosferę w czasie domowych spotkań.
Trefl Gdańsk wygrał drugi sparing z norweskim Viking Bergen. Żółto-czarni zwyciężyli 3:0 (25:12, 25:14, 25:18), ale obie drużyny postanowiły rozegrać jeszcze dodatkowego seta. W nim również górą byli miejscowy, wygrywając 25:17.
Gdańszczanie ponownie bez: Lukasa Kampy, Voitto Koyyki i Jana Martineza Franchiego, co umożliwiło występ młodym siatkarzom. Najlepiej spisał się Piotr Orczyk, który zdobył 15 punktów, z czego aż 6 stanowiły asy serwisowe.
- Po wynikach widać, że te dwa sparingi poszły nam dość gładko. Uważam też, że prezentowaliśmy bardzo wysoką formę. Nie daliśmy się sprowadzić do tego trochę niższego poziomu, jaki prezentował przeciwnik. Wciąż wydaje mi się, że jest to wartościowe granie, bo w takich meczach po prostu trzeba unikać błędów i grać swoją siatkówkę, tak jak to zrobiliśmy. Wygraliśmy bez straty seta, każdy pograł. To chyba było najważniejsze. Każda wygrana buduje drużynę i oby tych zwycięstw było jak najwięcej. Obyśmy jak najlepiej ją zbudowali i pod koniec października z podniesioną głową rozpoczęli rozgrywki PlusLigi - powiedział Kamil Droszyński, rozrywający Trefla. Siatkarz Trefla Gdańsk dołączy do mistrzów Europy. Karol Urbanowicz: Wielka szansa
Co ciekawe, po drugiej stronie siatki mogliśmy zaobserwować byłego zawodnika młodzieżowych grup Trefla Gdańsk - Jana Haldorsena. Środkowy od tego sezonu będzie reprezentować barwy TIF Viking Bergen.
- Czułem się jak w domu szczerze mówiąc, bo znam halę. Fajna atmosfera, koledzy też chwalili mnie po meczu. Fajnie spotkać się ze starymi kolegami, z którymi grałem po tej samej stronie siatki. Trener, który trenował mnie w reprezentacji Norwegii U20, skontaktował się ze mną w czerwcu, czy nie byłbym zainteresowany, by zagrać w Viking Bergen. Mają bardzo dobre miejsce do trenowania oraz warunki. Będziemy grać w Challenge Cup z drugą drużyną ze Słowenii. Jeśli z nimi wygramy, to zagramy z Projektem Warszawa w 1/16 finału . Kiedyś chciałbym wrócić do Gdańska. Moim celem jest, by grać w drużynie z pierwszej czternastki tabeli PlusLigi - powiedział po sparingu Jan Haldorsen.
W pierwszym z dwóch sparingów, Trefl Gdańsk wygrał z norweskim Viking Bergen. Żółto-czarni zwyciężyli 3:0 (25:12, 25:14, 25:18), ale obie drużyny postanowiły rozegrać dwa dodatkowe sety i w nich również górą byli gdańszczanie (25:17 i 15:8).
Gdańszczanie musieli radzić sobie bez: Lukasa Kampy, Voitto Koyyki i Jana Martineza Franchiego, którzy dostali wolne po mistrzostwach Europy. Wszyscy trzej mają dołączyć do zespołu dopiero w październiku.
Dzięki temu szansę pokazania się mieli m.in. młodzi siatkarze: Igor Nurkiewicz, Marcel Kapuściński, Maksymilian Rurski, Ryszard Sałata oraz Oskar Woźny.
Do wyjściowej "szóstki" powrócił ponadto Piotr Orczyk, który ze względu na zerwane więzadło stracił niemal cały sezon. Przyjmujący zdobył 12 punktów, wszystkie atakiem. Najskuteczniejszy był jednak Jordan Zaleszczyk, zdobywca 19 "oczek", z czego aż 7 bezpośrednio z pola serwisowego.
Generalnie w całym spotkaniu żółto-czarni aż 16-krotne punktowali bezpośredni z zagrywki. Ponadto 11 razy blokowali rywali, a skuteczność ich ataków wyniosła 65 proc.
Trefl Gdańsk. Sparingi przed sezonem 2023/24:
16.09, Słupsk: Projekt Warszawa 1:3 (21:25, 28:26, 20:25, 13:25)
Trefl Gdańsk dwukrotnie podejmie Viking Bergen. Kibice zbierają na oprawy
Trefl Gdańsk przystępuje do pierwszych meczów kontrolnych w Ergo Arenie. W czwartek i piątek, 21-22 września, żółto-czarni będą sparowali z norweską drużyną Viking Bergen, która w dużej mierze złożona jest z reprezentantów tego kraju. Pierwszy pojedynek będzie zamknięty, ale już drugi będzie otwarty dla publiczności.
Kibice żółto-czarnych będą mieli okazję zobaczyć siatkarzy w grze po raz pierwszy od czterech miesięcy i zarazem jedyny w trakcie okresu przygotowawczego przed sezonem 2023/24. Resztę sparingów będą rozgrywali bowiem na wyjazdach.
Piątkowy mecz kontrolny zostanie rozegrany w hali treningowej Ergo Areny. Chętni powinni kierować się do wejścia C1, które zlokalizowane jest w tylnej części obiektu. Liczba miejsc będzie ograniczona.
Warto podkreślić, że wstęp będzie za symboliczną "cegiełkę". Dochód w całości zostanie przeznaczony na oprawy meczowe Klubu Kibica Trefla Gdańsk.
Fani, podobnie jak w poprzednich sezonach, zamierzają gorąco wspierać gdańskich siatkarzy nie tylko podczas domowych spotkań, ale i w czasie wyjazdów. W minionych latach wielokrotnie dbali o świetną atmosferę w Ergo Arenie nie tylko swoim dopingiem, przyśpiewkami, ale i flagami czy ogromnymi sektorówkami.
Ponadto w ostatnich latach Trefl regularnie przodował w rankingach frekwencji w PlusLidze. Doping z pewnością będzie niósł żółto-czarnych także w kolejnych miesiącach.
Siatkarz Trefla Gdańsk dołączy do mistrzów Europy. Karol Urbanowicz: Wielka szansa
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
