- 1 Arka na derby po wygraną i awans (176 opinii)
- 2 Lechia nastawia się na wielkie rzeczy (70 opinii)
- 3 Momoa spotkał się z Michalczewskim (58 opinii)
- 4 Beniaminek za mocny dla Wybrzeża (103 opinie) LIVE!
- 5 IV Liga. Bałtyk z rekordowym zwycięstwem (23 opinie)
- 6 Ogniwo przegrało, ale zagra o złoto (6 opinii)
SPR: Chemicz, Pierzchała - Włodek 4, Majerek 5, Damięcka 5, D. Malczewska 7, Duran 6, Puchacz, E. Malczewska, Rola 4, Tyda, Sztefan 1.
DABLEX: Sadowska, Mikszto - Chudzik 2, Wilamowska 3, Wojtas 7, Naumienko 5, Serwa, Szwed 2, Mielczewska, Kulwińska 1, Koniuszaniec 2, Musiał 1.
W Lublinie trwa drugi mecz finałowy piłkarek ręcznych. Niestety, zanosi się na kolejny pogrom Dableksu AZS AWFiS. Gdańszczanki grają co prawda lepiej niż dzień wcześniej, ale trzy zmarnowane rzuty karne w końcówce pierwszej połowy sprawiły, że na przerwy zeszły z wysoką przegraną. SPR Safo prowadzi aż 19:11.
Akademiczki miały w drugim pojedynku powstrzymać kontrę rywalek, gdyż dzień wcześniej po takich akcjach straciły aż 14 bramek. Tymczasem SPR rozpoczął spotkanie od 3:0, a wszystkie bramki zdobyły po szybkich atakach! W 8. minucie po kolejnej kontrze Małgorzaty Majerek lublinianek odskoczyły na 5:1. W 16. minucie pachniało już pogromem, bo gospodynie prowadziły 11:6. Co ciekawe w miejscowych szeregach do tego czasu punktowały tylko skrzydłowe: Majerek i Sabina Włodek oraz rozgrywająca Dorota Malczewska.
Po kwadransie o przerwę poprosił Jerzy Ciepliński. Trener zdołał zachęcić podopieczne do walki. Z drugiej linii próbowała rzucać Alina Wojtas, a łatwiej było gonić, gdy karę otrzymała Edyta Malczewska. W 20. minucie Edyta Chudzik rzuciła na 12:9.
Lampka ostrzegawcza powinna zapalić się w 22. minucie. Wówczas z karnego rzucała Olena Naumienko. Rezerwową bramkarkę, Jolantę Pierzchałę udało jej się pokonać dopiero po dobitce. Mimo to Ukrainka podeszła do rzutu z siedmiu metrów także przy 13:10. Tym razem Pierzchała nie stworzyła już szans, gdyż odbiła piłkę poza bramkę. W 28. minucie lubelska bramkarka obroniła jeszcze karnego Lucyny Wilamowskiej.
Ostatnie osiem minut przed przerwą gdańszczanki przegrały aż 1:6! na trafienia głównie Majerek, Doroty Malczewskiej i Katarzyny Duran skuteczną odpowiedź znalazła tylko Anna Musiał (na 16:11).
W drugiej połowie gdański szkoleniowiec ponownie postawił na Małgorzatę Sadowską, którą poprzednio posadził na ławce w 23. minucie. "Ryba" najwyraźniej przypomniała sobie, że niegdyś wraz z koleżankami potrafiła odrobić w Lublinie 10-bramkową stratę. To jej udane interwencje stworzyły wreszcie akademiczkom możliwość zagrania z kontry.
Gospodynie przez ponad siedem minut nie potrafiły pokonać Sadowskiej! W tym okresie Dablex AZS AWFiS zbliżył się na 19:16. Po dwa razy trafiły Naumienko i Katarzyna Koniuszaniec, a jako pierwsza udaną akcją popisała się po zmianie stron Wojtas.
Niestety, wówczas o przerwę poprosił Jan Packa. Słowacki szkoleniowiec potrafił poukładać na nową grę SPR. Dużą też dał powrót z kary Duran. To ta rozgrywająca rzuciła cztery z pięciu kolejnych bramek miejscowych. Potem dwa gole dołożyła Ewa Damięcka, a na 27:17 podwyższyła Rola. W ciągu tych ośmiu nieszczęsnych minut, kiedy gdańszczankom ostatecznie uciekł mecz, w naszych szeregach jedyną bramkę zdobyła Patrycja Kulwińska.
W ostatnim kwadransie Piechrzała nie dała się pokonać przy trzech kolejnych karnych (!) Tym razem niefortunnymi egzekutorkami były Musiał, Kulwińska i Wojtas. - Wykorzystałam zdobywaną przez lata wiedzę o rzutach rywalek, a także miałam trochę szczęścia - tak o swojej kapitalnej passie mówiła Jola.
Gdańszczankom udało się nieco zmniejszyć straty, gdyż kilka piłek odbiła Patrycja Mikszto, a o swoich niemałych wszak umiejętnościach przypomniała Wilamowska. Po trzech bramkach z rzędu popularnej "Lusi" w 56. minucie udało się zbliżyć na 21:29...
Kluby sportowe
Opinie (31) 2 zablokowane
-
2008-05-03 17:50
prawdziwi kibice!!! zenujace!!! banda gowniazy!!! nie chca tego złota!? chca i walcza!!!!
- 0 0
-
2008-05-03 18:26
ja znam przyczyne nieskutecznosci karnych ;p
- 0 0
-
2008-05-03 18:32
trochę szkoda..
Ale może nie krytykujmy dziewczyn z AZS tylko uznajmy wyższość SPR bo w końcu to tam gra trzon naszej reprezentacji!To są bardzo dobre i doświadczone zawodniczki!
Jeśli AZS będzie miał srebro to chyba też jest wielki sukces i przestańcie się nawzajem opluwać!- 0 0
-
2008-05-03 18:34
ale ja i tak znam przyczyne;p
- 0 0
-
2008-05-03 18:36
do kibica z gdyni
BRAWO!!!!!!!!!!! W koncu ktos cos sensownego powiedzial.
- 0 0
-
2008-05-03 18:49
ale ja znam przyczyne;p
- 0 0
-
2008-05-03 18:54
Mimo wszystko gratulacje!!!
Macie dobrze zapowiadający się młody zespół, nie macie powodów do narzekań kibice z Trójmiasta - a że wasze dziewczyny przegrały? No cóż, Montex to zdobywca europejskiego pucharu EHF, swego czasu jedna z najlepszych drużyn europejskich.
Nie sądźcie swoich dziewczyn zbyt surowo - w najgorszym razie Dablex zdobędzie w-ce mistrzostwo kraju - to też dużo- 0 0
-
2008-05-03 19:00
nie lituj sie nad nami...ja i tak znam przyczyne;p
- 0 0
-
2008-05-03 19:05
gda-Jasnowidz !
Dobrze,że chociaż Ty ją znasz.Może napisz o tym książkę..
- 0 0
-
2008-05-03 19:07
jasnowidzem nie jestem ale i tak znam przyczyne;p
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.