• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Arka wygrała na szczycie, Lechia w derbach

mad, jag.
4 kwietnia 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
aktualizacja: godz. 18:50 (4 kwietnia 2015)
Najnowszy artykuł o klubie Drew Pal 2 Lechia Rugby Rugby. Ogniwo Sopot walczy o finał. Drew Pal 2 Lechia Gdańsk pomoże?
Czerwona kartka dla Pawła Płońskiego osłabiła Lechię Gdańsk pod względem liczby zawodników, ale na boisku nie było tego widać. Biało-zieloni powiększyli prowadzenie z pierwszej połowy i pewnie wygrali z Ogniwem Sopot. Czerwona kartka dla Pawła Płońskiego osłabiła Lechię Gdańsk pod względem liczby zawodników, ale na boisku nie było tego widać. Biało-zieloni powiększyli prowadzenie z pierwszej połowy i pewnie wygrali z Ogniwem Sopot.

Już tylko kataklizm mógłby odebrać rugbistom Arki Gdyni grę w finale ekstraligi. W meczu na szczycie "Buldogi" na własnym boisku "pożarły" Budowlanych Łódź, wygrywając z wiceliderem 32:10 (18:10) i oczywiście umocniły się na szczycie tabeli. Natomiast Wielka Sobota rozpoczęła się od derbów Trójmiasta. Lechia pokonała w Gdańsku Ogniwo 23:6 (10:3). Mecz był tym z gatunku walki, nawet wręcz, a gospodarze przez około 55 min. grali w osłabieniu po czerwonej kartce. Jednak ostra gra odbiła się przede wszystkim na zdrowiu sopocian. Aż trzech zawodników gości trafiło z boiska do szpitala.



Lechia Gdańsk - Ogniwo Sopot 23:6 (10:3)
Punkty zdobyli:

Lechia: Janeczko 11, Piszczek 5, Bracik 5, Narwojsz 2
Ogniwo: Szablewski 3, Przychocki 3

LECHIA: Witoszyński (60 Kacprzak), Buczek (61 Wenta), Kaszuba - Wantoch-Rekowski (79 I.Olszewski), Lademann (46 Doroszkiewicz) - Panasiuk (76 Dabkiewicz), Płonka (70 Hedesz), Płoński - Janeczko (75 Zajkowski) - Lorentowicz - Narwojsz, Wilczuk, Bracik, Piszczek (41 Wójcik) - Kwiatkowski

OGNIWO: Mokrecow, Karol, Wilczuk - Graban (76 Pietryk), Anuszkiewicz (45 Wojtkuński) - Węgierski, Krużycki, Zeszutek (51 Irla) - Kurdelski (80 Gwozdecki) - Szablewski (37 Pogorzelski) - Czasowski, Olszewski, Przychocki (73 Zając), Hodura - Żuk

Żółte kartki: Bracik, Witoszyński (Lechia), Anuszkiewicz (Ogniwo). Czerwona kartka: Płoński (Lechia).


Po sześciu latach przerwy powrócono do tradycyjnych meczów rugby rozgrywanych w Wielką Sobotę. Ostatni raz kibice tego sportu mogli oglądać spotkanie w ten dzień w 2009 roku. Już w poprzednim sezonie starano się wrócić do wielkanocnych meczów, ale wówczas świąteczną kolejkę rozegrano w Lany Poniedziałek. A to nie spodobało się m.in. we wszystkich trójmiejskich klubach.

Tuż przed Wielkanocą, na stadionie Gdańskiego Ośrodka Kultury Fizycznej spotkały się Lechia i Ogniowi. Ich mecz nie miał jednak świątecznego charakteru. Od początku oglądaliśmy wiele walki, często takiej, która spotykana jest bardziej w ringu niż na boisku rugby.

- Przede wszystkim chciałbym przeprosić wszystkich kibiców, że ten mecz wyglądał tak a nie inaczej. To była antyreklama rugby. Niestety pewne elementy to spowodowały. Ja tak w rugby nie chce grać i bardzo mi przykro, że ludzie musieli to oglądać - mówi Karol Czyż, trener Ogniwa.

- Co do elementów, to chyba nie wszystkim zależało na tym, aby grać w rugby, a bardziej na biciu. Jest u nas dużo urazów, ale najwidoczniej Lechia tak dobrała taktykę, a to przyniosło jej zwycięstwo - dodaje.

Srogą karę za nieczystą grę poniósł jeden z rugbistów biało-zielonych. Paweł Płoński po uderzeniu Łukasza Anuszkiewicza wyleciał z boiska po pół godzinie gry. Zachowanie zupełnie bezmyślne, gdyż w tej akcji tzw. krawat założył zawodnik Ogniwa i sędzia jemu pokazał żółtą kartkę.

Ogniwo po 10 minutach wróciło do gry w pełnym składzie, a Lechia musiała radzić sobie już do końca spotkania w "14"

Wcześnie gdańszczanie nie mieli jednak problemów ze zdobywaniem punktów. Wynik otworzył celnym kopnięciem z karnego Rafał Janeczko. Później po przegrupowaniu pod polem punktowym Ogniwa i przeniesieni piłki ręką na szerokości boiska, wbiegł w nie i przyłożył Piotr Piszczek. Podwyższył Janeczko i było 10:0 dla Lechii.

- Pokazaliśmy charakter. To były prawdziwe derby, takich jak oczekiwałem i jakich na pewno oczekują kibice. Nie zawiedliśmy pomimo tego, że przez większość meczu graliśmy w osłabieniu. Wygraliśmy sercem i umiejętnościami - uważa Paweł Lipkowski, trener Lechii.

- Oczywiście w osłabieniu gra się znacznie trudniej, ale już wiele razy przerabiałem schemat, w którym właśnie wtedy wychodzi z zawodników większa determinacja i wola walki. Dlatego dzisiaj potrafiliśmy wytrzymać ciężkie chwile i wygrać - dodaje.

Przed przerwą punkty dla Ogniwa zdobył z karnego Łukasz Szablewski, ale na skutek kontuzji nie dotrwał na boisku nawet do przerwy. Goście mogli mieć jednak nadzieję, że po zmianie stron uda się zmęczyć rywala. A ten osłabił się jeszcze bardziej. W niej po ostrym zagraniu Rafała Witoszyńskiego z boiska został zniesiony Aleksander Czasowski. Rugbista Lechii dostał 10-minutową karę.

Ogniwo nie wykorzystało gry w podwójnej przewadze. Szeregi sopockie topniały bowiem w szybkim tempie. Po 50 minutach z boiska musiał zejść m.in. kapitan gości, Piotr Zeszutek, który doznał urazu kolana.

- Przez większość meczu graliśmy w przewadze i chwała Lechii za to, że potrafiła wybronić nasze sytuacje. Myślę, że pierwsze 10 minut meczu, po których przegrywaliśmy 0:10 ustawiły spotkanie. Mogliśmy ten mecz wygrać, więc nie ma znaczenia, czy sędziowie popełnili mniej czy więcej błędów - uważa Czyż.

Punktowanie w drugiej połowie również rozpoczął Janeczko (13:3). W odpowiedzi goście doszli pod pole punktowe biało-zielonych, wywalczyli rzut karny, ale zamienili go jedynie na kopnięcie (13:6).

- Przewaga rywali była taka, że nawet przyłożenie nie sprawiłoby, że byśmy ich prześcignęli. Dlatego też zdecydowaliśmy się na kopnięcie - tłumaczy Czyż.

Lechia odpowiedziała na to karnym Janeczki, akcją biegową przez połowę boiska i przyłożeniem Kevina Bracika oraz podwyższeniem Patryka Narwojsza.

- Pokazaliśmy w defensywie kawał dobrego rugby. Przez nią Ogniwo nie było w stanie przebić się na nasze pole punktowe i zdobyło tylko sześć punktów z karnych - kończy Lipkowski.

A rugbiści Ogniwa starcie z Lechia przypłacili nie tylko porażką. Trzech z nich wylądowało na SOR-ze w szpitalu na Zaspie. Szablewski z podejrzeniem złamania żebra, Anuszkiewicz z rozbitą powieką oraz Marek Przychocki, który narzekał na ból w kolanie.



Arka Gdynia - Budowlani Łódź 32:10 (18:10)
Punkty zdobyli:
Arka:
Banaszek 22, Zaradzki 5, Szostek 5 (karna piątka)
Budowlani: Matyja 5, Reksulak 5

ARKA: Bartkowiak (71 Bojke), Wojaczek, Bysewski - Perzak (76 Mikołajczyk), Podolski (64 Zdunek) - Kwiatkowski (73 Korbolewski), Grabowski, P.Dąbrowski - Szostek (73 Szyc) - Banaszek - Rakowski, Szrejber (71 Simionkowski), Zaradzki, Sirocki (71 M.Dąbrowski) - Stępień


- Bardzo się cieszymy ze zwycięstwa. Spodziewaliśmy się ciężkiego meczu i taki też był - mówi po zwycięstwie Maciej Stachura.

Trenerowi Arki trzeba oddać, że ten pojedynek bardzo dobrze rozegrał taktycznie. Przed przerwą "Buldogi" nie mogły dobić się do przyłożenia, a co gorsza po akcji Mateusza Matyi i podwyższeniu Patryka Reksulaka przegrywali 0:7. Jednak nie miejscowi nie stracili głowy. Konsekwentnie realizowali taktykę, która w pierwszej połowie sprowadzała się do kopów z karnych Dawida Banaszka. Łącznik ataku Arki przed przerwą wykorzystał aż sześć takich prób. Łodzianie odpowiedzieli tylko jednym kopem z karnego Reksulaka. Tym samym na przerwę gospodarze zeszli z prowadzeniem 18:10.

- Łódź potwierdziła, że jest klasową drużyną i była dla nas w tym meczu bardzo wymagającym przeciwnikiem. Jednak mamy powody do satysfakcji, choć wygraliśmy bez punktu bonusowego. Przed przerwą nie zdobyliśmy żadnego przyłożenia, ale po zmianie stron zdobyliśmy dwie piątki, a rywale nie zdobyli żadnego punktu - podkreśla trener Stachura.

Po zmianie stron przyłożeniem popisał się Wiktor Zaradzki, a ponadto Arce przyznana została tzw. karna piątka, która w indywidualnym rejestrze zdobyczy zapisywana jest na konto kapitana drużyny. W tym przypadku pięć punktów trafiło do Łukasza Szostka. Z podwyższeń nie pomylił się doskonale usposobiony Banaszek.

W ostatnim kwadransie miejscowy szkoleniowiec zadbał jeszcze od dopływ świeżeń krwi. Na boisku zameldowała się aż siedmiu rezerwowych z nowym zasobem sił i dzięki nim także Arka świętowała zwycięstwo.

Tym samym nad wiceliderami "Buldogi" mają już 7 punktów przewagi, a nad trzecią drużyną aż 21. Skoro do końca drugiej fazy rozgrywek zostało tylko pięć meczów, to wyłącznie kataklizm może odebrać żółto-niebieskim miejsce w finale, w którym zagrają dwie najlepsze drużyny po 18 kolejkach.

Typowanie wyników

ARKA Gdynia
Budowlani Łódź

Jak typowano

92% 342 typowania ARKA Gdynia
0% 1 typowanie REMIS
8% 28 typowań Budowlani Łódź

Twoje dane

LECHIA Gdańsk
OGNIWO Sopot

Jak typowano

89% 328 typowań LECHIA Gdańsk
0% 3 typowania REMIS
11% 39 typowań OGNIWO Sopot

Twoje dane



Tabela po 13 kolejkach

Rugby - Ekstraliga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Arka Gdynia 13 11 1 1 427:195 40
2 Budowlani Łódź 13 10 0 3 383:218 33
3 Lechia Gdańsk 13 6 1 6 377:224 19
4 Ogniwo Sopot 13 5 0 8 274:313 16
5 Pogoń Siedlce 12 8 0 4 315:207 31
6 Juvenia Kraków 13 4 0 9 187:423 16
7 Posnania 12 2 1 9 285:391 14
8 Orkan Sochaczew 13 3 1 9 228:5055 13
Tabela wprowadzona: 2015-04-04

Wyniki 13 kolejki

  • Grupa mistrzowska
  • LECHIA Gdańsk - OGNIWO Sopot 23:6 (10:3)
  • ARKA Gdynia - Budowlani Łódź 32:10 (18:10)
  • Grupa spadkowa
  • Juvenia Kraków - Pogoń Siedlce 5:58 (0:36)
  • Orkan Sochaczew - Posnania Poznań 30:30 (27:6)
mad, jag.

Opinie (100) ponad 10 zablokowanych

  • Fakty i prawda Sopockich płaczków.... (10)

    Wiem,że na tym forum czujecie się mocni,podobnie w grupie na trybunach,wasza prawda musi być na wierzchu,od lat płaczecie,gwiżdżecie,siejecie fałszywe oskarżenia sami między sobą.Od lat na boisku Ogniwo nie realizuje założeń taktycznych,tylko na siłę cwaniactwem,nie czystą grą,oraz wymuszaniem na huki decyzji sędziowskich staracie się wygrywać mecze o co oskarżacie rywali.Fakty i dowody Waszej omylności są powyżej w galerii zdjęć..Widać kto,kogo fauluje kto leży na ziemi,w jakiej pozycji ma głowę i same białka w oczach czyli FRAJERSKO JEST DUSZONY,potwierdziły by to kolejne fotki,klatka po klatce na których byłoby jasne kto jest sprawcą...Ja i wiele osób widzieliśmy tę i mnóstwo podobny zagrywek nie fair z daleka,co również potwierdzą materiały wideo jeżeli bd. udostępnione w całości!!!!Dodam,że w czasie ok 3 minut wcześniej były jeszcze 2 krawaty i nieporadne próby kopania i stawania na głowy gdańskich zawodników....Dalej mam opisywać dowody?..Oszukujcie się nadal skoro Wam z tym dobrze..Oznaka Waszej słabości i samo destrukcja własnego klubu z ogromnymi tradycjami!...Teraz obrzućcie w swoich komentarzach mnie czym chcecie,tyle możecie...

    • 30 37

    • Zgadzam się niestety z tą tezą.

      ...sympatyzuję z wszystkimi drużynami trójmiejskimi,czy to rugby,czy jakakolwiek inna dyscyplina sportu.Jestem dumny z wielu utalentowanych trójmiejskich sportowców.Najbardziej rodzinną dyscypliną w kraju jest Rugby.Miło oglądać obrazki typu;gratulujący fan RC Arki kibicowi RC Lechii zwycięstwa w wielkim finale w Gdyni sprzed dwóch lat.Jak pamiętamy Arka wygrała wszystkie mecze w sezonie,aż do finału i mieli prawo żółto-niebiescy być zniesmaczeni takim obrotem sprawy,prawda?Jednak na trybunach, kibice Arki oddali hołd w mistrzowskim stylu,gratulując sympatykom biało-zielonych!Łza w oku się kręci,widząc takie sceny...Niestety,ni jak ima się to do zachowania kibiców Ogniwa,którzy sieją straszny ferment na trybunach,nie tylko w Sopocie.Nie rozumiem,dlaczego wciąż czytam komentarze pełne zawiści,nie rozumiem,wyzwisk i gwizdów sopockich fanów,nie rozumiem od kilku lat niezmiennej taktyki meczowej rugbystów Ogniwa....nie rozumiem...i tak od 5 lat się spotykam się z sytuacjami temu podobnymi....w czym problem,pytam?....proszę, zastanówmy się czy warto psuć tak niespotykaną atmosferę,na meczach rugby w całym kraju?

      • 2 1

    • No to podyskutujmy (3)

      Foto nr 17 Chińczk robi "krawat" za co dostaje żółtą kartkę, za co wyleciała 8 z Lechii? Na jakich innych fotkach są dowody na to co piszesz? Jak lechista "zapalił" kopa na ziemi też widziałeś? ... jesteś Ty broniąc kolejnego kopiącego zawodnika w głowę i krzycząc "tu zobaczcie co on mi robią". Na temat destrukcji w klubie pogadaj z Jankiem i dziewczynami. Obrzucać Cie nie ma czym...głupota Cię zabije....

      • 8 8

      • Czterech ogniwiaków wylądowało w szpitalu z powodu samokontuzji wynikającej z braku rozgrzewki.

        To oczywista oczywistość wynikająca z twoich superlogicznych wywodów.

        • 4 3

      • na którymzdjeciumasz zapalonego kopa (1)

        Ja widze tylko krawat na płońskim.

        • 4 2

        • Pytanie o kopa było do OO. Czy też widział go jak widział "wywrócone" białka...

          • 1 3

    • (3)

      Albo kręcisz beke, albo jesteś daltonistą?

      • 10 6

      • (2)

        Obiektywny Obserwator stosuje taktykę kiedy złodziej krzyczy najgłośniej "łapaj złodzieja". Ci Lechii tak mają i mieć będą.... do tej pory nie mogę wyjść z podziwu jak wytłumaczyli wyrzucenie dziewczyn z klubu....

        • 11 6

        • jie zmieniaj tematu (1)

          To jest dyskusja a meczu a nie opoczynaniach zarzadu

          • 4 3

          • Obiektywny Obesrywator wyjechał z cytuję "zawodników....Dalej mam opisywać dowody?..Oszukujcie się nadal skoro Wam z tym dobrze..Oznaka Waszej słabości i samo destrukcja własnego klubu z ogromnymi tradycjami!" pominę pisownię... jak widzisz tylko dostosowałem się z argumentami by OO mógł pojąć...

            • 6 3

    • jeden krawat fakt , ale nikogo na tych zdjeciach nie widzialem duszonego , z bialkami wykreconymi ;)

      Po co tyle kwasu ? Jestes zwykly hejt

      • 1 6

  • Lechia jak zwkle archaiczne rugby (2)

    teraz zwalane wszystko na brak pieniedzy w klubie,natomiast pytanie do trenera-gdzie Pana mysl szkoleniowa,jest Pan przy druzynie minimum trzy lata,co z koncepcja i stylem gry?Gdzie technika,polot i skladne akcje?Moim skromnym zdaniem nie wnosi Pan juz nic do zespolu,atak to zwykle,silowe i archaiczne rugby,brzydkie dla oka.Ps wyczytalem gdzies tutaj ze Budowlani maja miec odjete punkty,jesli ktos wie prosze o info ile i za co.Z gory dziekuje i pozdrawiam

    • 20 9

    • (1)

      Skoro lechia gra archaiczne rugby to ogniwo gra dno skoro przegrywa 20takiem z archaicznym rugby

      • 7 2

      • Jeśli chodzi WYŁĄCZNIE o wynik, to po co wam kibice?

        Rozgrywajcie sobie te mecze na terenie zamkniętym, ewentualnie rzutem kostki.

        Ja chodzę, aby zobaczyć PIĘKNE RUGBY. Wynik nie jest od tego ważniejszy i duma mnie nie rozpiera, gdy drużyna wygrywa po kiepskim meczu. W ten sposób polskie rugby zawsze pozostanie zaściankiem, bo piękno tego sportu i jego styl wynika z dobrej techniki. Nie ma żadnej sprzeczności pomiędzy przygotowaną technicznie drużyną i piękną grą, a wręcz to drugie wynika z pierwszego.
        Jeśli komuś wystarczy MMA w błotku, to może warto darować sobie polską ligę, albo pooglądać mecze drugoligowe, w których jeszcze złoto nie zaślepia drużyny w dążeniu do prawdziwego celu (a nie jest nim mistrzostwo Trójmiasta ani miejska zapomoga finansowa).

        • 0 3

  • W Gdańsku coraz gorzej !!! Bez kultury, bez rozumu, bez sensu !!! (3)

    Wstyd mi za gdańskich prymitywów którzy ponoć są rugbystami.

    • 34 15

    • Tam zawsze tak bylo , z ..... nie bedzie pana . jak to pan Zagloba mawial (1)

      Co na boisku niech i zostanie na nim. Ale kultura kibicow .... bez komentarza . Mentalnosc Glebokiej prowincji . Po co zapraszac gosci na mecz derbowy , skoro ich sie pozniej wyzywa od najgorszych ? nie ten sport, nie ta pilka i nie tedy droga

      • 8 4

      • Może kibice próbowali się jedynie dostosować do poziomu gospodarza...

        Ponoć "najważniejsza jest skuteczność" :-/

        • 0 2

    • pomyliles nas z KIBICKAMI z

      Ogniwa z sopot

      • 8 20

  • (1)

    Bitwa byla ?

    • 7 0

    • Bitwa jest wtedy, gdy obie strony walczą na podobnych zasadach.

      Podczas ostatniego meczu na jakichkolwiek zasadach grało jedynie Ogniwo.

      • 2 2

  • oj jak boli (11)

    Płacz czyzu placz bo juz z lechia nie wygranie. Co myśleliście ze przyjedziecie i wygracie w cuglach? Byles babka na boisku to i jako trener zostałeś. Dostaliscie po tylku i tyle a lechia zagrala jak stara dobra lechia jak chamy i z charakterem. Teraz będziecie baby z ogniwa swoje zale tu wylewac ale piszcie sobie co chcecie prawda jest taka ze przegraliscie 20takiem i tyle.

    • 25 27

    • (5)

      Tak jak ktoś napisał wyżej Lechia nie gra charakternie tylko po chamsko...i był to kibic Lechii... kiedy zaczną grac w rugby....nie wiadomo.

      • 14 6

      • efektywnosc zamias aktorstwa (4)

        Sie liczy

        • 6 1

        • Sport zamiast ustawki jest ważniejszy,

          nawet jeśli dobry styl wymaga nieco aktorstwa.
          Jakbym chciał zobaczyć mordobicie (jako metodę eliminacji drużyny o krótszej ławce), to kupiłbym bilet i poszedł gdzie indziej.
          Czegoś takiego w rugby nawet za darmo nie da się oglądać.

          • 1 2

        • (2)

          I o takie rugby jak gra Lechia chodzi?

          • 3 6

          • lepiej grać brzydko i wygrać (1)

            niż pięknie i przegrać.

            • 5 3

            • Lepiej nie grać w ogóle,

              niż zamieniać mecz rugby w ustawkę. Tej szkody w sporcie długo się nie odrobi.

              • 2 4

    • "a lechia zagrala jak stara dobra lechia jak chamy i z charakterem"

      Czy aby jesteś na pewno świadomy tego, że ten artykuł NIE jest o kopanej?

      • 4 3

    • (2)

      doroszkiewicz nie spinaj sie

      • 16 9

      • Jak masz zamiar mnie opbrażać to powiedz mi to w twrz

        A nie się ukrywasz jak ciotka klotka !!

        z rugbowym pozdrowieniem Łukasz Doroszkiewicz

        ps. Czekam na ciebie w każdą środę, czwartek i piątek na gokf o 18 !!

        • 23 6

      • To nie doroszkiewicz napisal
        Hehe
        Placz karol placz swoim zyciem sie baw
        Hehheh

        • 11 9

    • widać, że lechii nigdy nie zalezalo na rozwoju w temacie rugby :)

      • 14 12

  • (1)

    Paweł kogo kopałeś?

    • 12 7

    • leżcego

      • 0 2

  • Mecz meczowi nierówny!

    Ze wszystkich trójmiejskich klubów najlepiej gra Arka. Drużyna poukładana taktycznie i najbardziej doświadczona. Lechia to na dzień dzisiejszy lepiej gra w defensywie niż w ofensywie. Ogniwo to jeździec bez głowy, więcej przeszkadza w grze niż prowadzi grę!

    • 10 0

  • sedzia

    Niestety polscy sędziowie nie potrafią sedziowac szczególnie ważnych spotkań.Mam nadzieję ze Zarzad wyciągnie wnioski i ppowróci do prowadzenia chociaż meczu finalowego przez sędziego z zagranicy.

    • 13 6

  • w Arce chyba dwóch z Oniwa,ale szał ha ha

    • 9 1

  • kibic

    Lechia czy Arka mają u siebie wielu wychowanków Ogniwa i tylko dzięki tym zawodnikom są tak wysoko w tabeli

    • 10 12

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz

Juvenia Kraków
84% OGNIWO Sopot
0% REMIS
16% Juvenia Kraków

Ostatnie wyniki

Edach Budowlani Lublin
99% OGNIWO Sopot
0% REMIS
1% Edach Budowlani Lublin

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Ogniwa

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Arkadiusz Kunowski 13 39 100%
2 Lech Zaremba 13 39 92.3%
3 Beata Xxxv 13 37 92.3%
4 Mariusz Karbowski 13 36 100%
5 Artur Boberski 13 36 92.3%

Relacje LIVE

Najczęściej czytane