- 1 Było ciężko, ale Arka o punkt do lidera (176 opinii) LIVE!
- 2 Lechia: Mocny gong, wielka złość (88 opinii)
- 3 Wybrzeże pewne utrzymania w Superlidze (12 opinii)
- 4 Zmora i przebudzenie w Wybrzeżu (55 opinii)
- 5 W Arce plagi egipskie, nóż na gardle Resovii (65 opinii)
- 6 Niższe ligi. Rekordowy wynik (43 opinie)
Lechia Gdańsk - Ogniwo Sopot 12:36. Jednostronne derby, dobry mecz młodzieży
20 kwietnia 2024
(8 opinii)Rugbiści Ogniwa pokonali Lechię
Rugbiści Ogniwa odnieśli pierwsze zwycięstwo w drugiej fazie rozgrywek ekstraligi. Sukces jest tym cenniejszy, gdyż sopocianie gościnnie grali na boisku AWFiS Gdańsk, a pokonali Lechię Gdańsk 25:23 (10:10). Dla mistrzów Polski była już trzecia porażka z rzędu. W ostatniej minucie doliczonego czasu spotkania biało-zielonych mógł uratować Rafał Janeczko, ale przestrzelił z karnego z 30. metra.
Punkty zdobyli:
Piotr Zeszutek 10, Łukasz Szablewski 10, Mateusz Mrowca 5 - Rafał Janeczko 13, Grzegorz Buczek 5, Marek Płonka 5
OGNIWO: Marcin Wilczuk, Karol, Pionk (41 Anuszkiewicz) - Graban, Mokretsov (68 Wojtkuński) - Węgierski (51 Rogowski), Zeszutek (75 Gruza), Krużycki - Kurdelski - Szablewski - Mrowca, Olszewski, Przychocki, Czasowski - Pogorzelski (66 Iwańczuk)
LECHIA: Witoszyński, Buczek, Kaszuba - Wantoch-Rekowski, Lademan (50 Dabkiewicz) - Panasiuk, Hedesz (54 Płoński), Płonka (65 Doroszkiewicz) - Janeczko - Mariusz Wilczuk - Zajkowski, Kwiatkowski (72 Beśka), Rokicki, Narwojsz (50 Bracik) - Lorentowicz
Kibice oceniają
Ogniwo Sopot
-
4.03 (40 ocen)
-
3.98 (44 oceny)
-
Karol Czyż (Trener)3.77 (26 ocen)
Drew Pal 2 Lechia Rugby
Dla obu drużyn boisko AWFiS stanowiło niewiadomą. Co prawda Ogniwo trenuje na obiektach akademickich, ale na co dzień korzysta z murawy ze sztuczną trawą. Może dlatego na początku gry obie drużyny przymierzyły się najpierw do karnych.
Po kopie Łukasza Szablewskiego szybko odpowiedział Rafał Janeczko. Z przyłożeniem jako pierwsi przebili się sopocianie. W 20. minucie akcję młyna wykończył Piotr Zeszutek.
Po kapitanie Ogniwa przez większą część meczu zupełnie nie było widać, że jego występ stał pod znakiem zapytania, gdyż narzeka na dolegliwości kręgosłupa. Jednak na boisku nie dotrwał do końca spotkania. Musiał je opuścić po zderzeniu ze Sławomirem Kaszubą.
Po podwyższeniu Szablewskiego Ogniwo odskoczyło na 10:3. Jednak jeszcze przed przerwą Lechia wyrównała. "Piątką" popisał się Grzegorz Buczek, a do remisu na zakończenie pierwszej połowy doprowadził Janeczko.
Po zmianie stron długo prowadzili obrońcy mistrzowskiego tytułu. Było nawet 17:10 i 20:13 dla Lechii, gdyż goście rozpoczęli drugą połowę od "piątki" po maulu, który wykończył Marek Płonka. Ponadto celnie kopał Janeczko.
Przy tym ostatnim wyniku, mimo karnego 20 metrów od celu, Ogniwo nie zdecydowało się kopać, a zagrało ręką. Piłkę na pole punktowe zaniósł Mateusz Mrowca.
Jednak remisu nie było, bo Szablewski przestrzelił z podwyższenia. Co więcej kilka minut później Janeczko powiększył przewagę gdańszczan na 23:18 po karnym.
Jak się okazało decydująca akcja miała miejsce w 75. minucie. Drugie przyłożenie w tym meczu zaliczył Zeszutek, a Szablewski kopnął z podwyższenia na 25:23.
Już w doliczonym czasie gry Lechia zdobyła karnego 30 metrów od słupów. Sędzia poinformował zawodników, że po wykonaniu tej próby kończy mecz. Gdyby Janeczko trafił, wygraliby biało-zieloni. Jednak kop był niecelny.
Tym samym mistrzowie Polski po raz trzeci z rzędu zeszli z boiska pokonani. Ogniwo wygrało pierwszy mecz w drugiej fazie ekstraligi i awansowało na 3. miejsce w tabeli, przeskakując pokonanego w sobotę rywala.
POMECZOWE KOMENTARZE TRENERÓW:
Cieszę się, i to niezależnie od korzystnego wyniku, że w tym meczu drużyna zrealizowała założenia taktyczne. Grała tak jak to sobie zakładaliśmy, a mecz na swoją korzyść przechyliła w końcówce.
Nie będę wyróżniać żadnego zawodnika, gdyż na pochwałę zasłużył cały zespół. Martwi jedynie kolejny uraz Zeszutka. Tym razem doznał on skręcenia stawu skokowego. Zanosi się na dłuższą przerwę w treningach.
Jak to w derbach bywa nie obeszło się bez kartek. Żółtymi ukarani zostali: Marek Przychocki (Ogniwo) i Dariusz Wantoch-Rekowski, a czerwoną Michał Plich (obaj Lechia).
Nie będę obwiniał Rafała, ani żadnego innego zawodnika. Tak to już w grach zespołowych jest, że w przypadku wygranej to zasługa drużyna, a przy porażce winny jest trener. I ja tę odpowiedzialność biorę na siebie.
Mecz był bardzo wyrównany, szala zwycięstwa ważyła się do końca. My mieliśmy możliwości, by to spotkanie na swoją korzyść rozstrzygnąć znacznie wcześniej. Popełniliśmy jednak zbyt dużo błędów
Typowanie wyników
Jak typowano
23% | 83 typowania | OGNIWO Sopot | |
0% | 1 typowanie | REMIS | |
77% | 284 typowania | LECHIA Gdańsk |
Tabela po 10 kolejkach
Drużyny | M | Z | R | P | Bilans | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Arka Gdynia | 10 | 8 | 1 | 1 | 325:147 | 27 |
2 | Budowlani Łódź | 10 | 8 | 0 | 2 | 320:157 | 25 |
3 | Ogniwo Sopot | 10 | 5 | 0 | 5 | 243:221 | 16 |
4 | Lechia Gdańsk | 10 | 5 | 1 | 3 | 312:164 | 14 |
5 | Pogoń Siedlce | 9 | 5 | 0 | 4 | 194:180 | 16 |
6 | Juvenia Kraków | 10 | 3 | 0 | 9 | 156:303 | 11 |
7 | Posnania Poznań | 9 | 2 | 0 | 7 | 213:306 | 10 |
8 | Orkan Sochaczew | 10 | 2 | 0 | 9 | 156:441 | 5 |
Wyniki 10 kolejki
- Grupa mistrzowska
- Ogniwo Sopot - Lechia Gdańsk 25:23 (10:10)
- Master Pharm Budowlani Łódź - ARKA GDYNIA 13:15 (5:9)
- Grupa spadkowa
- Posnania - Orkan Sochaczew 96:0 (49:0)
- Pogoń Siedlce - Juvenia Kraków 27:5 (10:0)
Kluby sportowe
Opinie (53) 3 zablokowane
-
2014-11-10 17:30
Panie trenerze Płonka-szykuję się "wpie...ol" !!!
Mołdawia najbliższy rywal biało-czerwonych pokonał w Kiszyniowie Ukrainę 29:15 (17:10)...
- 3 1
-
2014-11-13 17:14
potrzeba zmian
Lechia=słaby trener, brak integracji, wieczny problem z wynagrodzeniem dla zawodników, a przy tym za duzo koksu, a za mało kondycji..az szkoda patrzeć..
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.