Dziś w trzecim dniu turnieju ważny był tylko pierwszy mecz, drugi
praktycznie nie miał znaczenia w końcowej klasyfikacji.
AKS Gdynia - AZS AWF Wrocław 22:15 (13:9)
Składy:
AKS: Blok, Kowalska, Kuliś 3, Kuraś 4, Musiał 2, Malczewska 1, Ossowska,
Wilamowska 1, Kotłowska, Żołnierewicz 4, Woźniak, Wróblewska, Piwcewicz,
Sodesz
AZS AWF:Olejnik, Suppan, Szczygieł 1, Maćkowska 1, Lis 6, Łukasik 3,
Pietras 6, Kaczkowska, Malicka 1, Matuszewska 4, Górzycka
Mecz ten decydował o tym która drużyn oprócz
AZS AWF Gdańsk awansuje
do półfinału mistrzostw Polski. Początkowo mecz był bardzo zacięty, bramka
za bramkę, do stanu 6:5 dla Wrocławianek. Potem zawodniczki AZSu odskoczyły
na 3 bramki za sprawą dobrze rzucających
Lis oraz
Łukasik. W
25 minucie, po jednym z ataków kontuzji doznała czołowa zawodniczka AKSu -
Edyta Malczewska i nie pojawiła się więcej na parkiecie. Bez tej
zawodniczki zespół trener
Beaty Kłusewicz nie radził sobie za dobrze
w ataku... W obronie też nie było najlepiej. Za to w drużynie z Wrocławia
bardzo dobrze w bramce spisywała się
Urszula Olejnik, która broniła
większość rzutów rywalek. Zawodniczkom z Gdyni zabrakło zaangażowania i woli
walki, gdyż mecz ten można było wygrać. Konsekwentna gra wrocławianek
pozwoliła im na wygranie tego spotkania i awans do półfinałów.
AZS AWF Gdańsk - MOS Opole 23:17 (11:8)
Składy:
AZS: Piłatowska, Sadowska, Marzec 7, Szrajer 2, Szumowska 2, Zimna 4,
Wszędybył 3, Bąk 3, Leońska 2, Matejaszczyk
MOS: Ryczkowska, Paprotna 3, Czuryło 7, Kobak, Magda, Bazan, Chaińska
1, Krzemińska, Kuźmicka 2, Nowak 1, Szynklarz, Trawczyńska 1, Zaręba 2
Mecz najlepszej z najgorszą drużyną turnieju był bardzo słabym widowiskiem.
Zespół AZSu zagrał słabo. Do gry trener
Bochińska nie wypuściła
Darii Bołtromiuk i
Karoliny Kudłacz, występ
Małgorzaty
Sadowskiej również był symboliczny. Widać było co potrafią zagrać
dziewczyny, bez wyżej wymienionych... Gra była dość wyrównana. Początkowe
ustawienie gdańszczanek było eksperymentalne -
Marta Marzec nominalna
skrzydłowa zagrała na środku rozegrania! Przez większą część meczu
prowadzenie akademiczek wynosiło 3 bramki. Dopiero w ostatniej części gry
gdańszczanki powiększyły przewagę. Drużyna z Opola, dysponująca znacznie
mniejszymi możliwościami fizycznymi, nie potrafiła wykorzystać słabszej
postawy AZSu. Jedynie
Ewelina Czuryło, zdobywczyni 7 goli, zagrała
dobry mecz. W naszym zespole tylko Marzec zagrała na przyzwoitym poziomie,
choć i jej zdarzały się błędy. Reszta zawodniczek - poniżej swoich
możliwości. Cieszyć może jedynie zwycięstwo, odniesione minimalnym nakładem
sił. Styl gry pozostawiał wiele do życzenia.
Końcowa tabela:1. AZS AWF Gdańsk 3 6 78-47
2. AZS AWF Wrocław 3 4 73-60
3. AKS Gdynia 3 2 59-67
4. MOS Opole 3 0 52-88
Na zamknięcie turnieju prezes Pomorskiego Okręgowego Związku Piłki Ręcznej
Henryk Sitnik wręczył zawodniczkom pamiątkowe patery oraz nagrody dla
wyróżnionych:
- dla najlepszej bramkarki -
Urszuli Olejnik (AZS AWF Wrocław)- dla najskuteczniejszej - 28 bramek -
Eweliny Czuryło (MOS Opole)- dla najlepszej zawodniczki -
Karoliny Kudłacz (AZS AWF Gdańsk)Do gier półfinałowych awansowały drużyny:
AZS AWF Gdańsk, która swoje
półfinały będzie rozgrywać w Gliwicach oraz
AZS AWF Wrocław, która
zagra w Szczecinie.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
