• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Tylko remis

jag.
29 marca 2006 (artykuł sprzed 18 lat) 

Arka Gdynia

Arka nie wykorzystała szansy, aby mocno odbić się od strefy spadkowej w ekstraklasie. Zamiast skoku na 11. miejsce jest tylko przesunięcie na 13. pozycję i zaledwie punkt przewagi nad przedostatnią lokatą, z którą w dodatku pozostaje drużyna, która dotychczas grała raz mniej od żółto-niebieskich. Gdynianie na własnym stadionie w zaległym meczu z 19. kolejki tylko zremisowali z Wisłą Płock 1:1 (0:0).

Bramki: 1:0 Grzegorz Jakosz (57), 1:1 Żarko Belada (76).

ARKA: Witkowski - Kowalski, Jawny, Jakosz, Majda - Gorząd (61 Griszczenko), Ulanowski, Moskalewicz (79 Kubisz), Wróblewski - Nawrocik (61 Pilch), Niciński.

WISŁA: Wierzchowski - Zivkovic, Magdoń, Belada, Grizonic (26 Peszko) - Truszyński (63 Sedlacek), Romuzga, Rachwał, Obajdin (77 Pekovic), Kazimierczak - Styranowski.

Żółte kartki: Kowalski, Moskalewicz (Arka), Wierzchowski, Zivkovic (Wisła).

Sędziował: Siedlecki (Szczecin) oraz Siejka i Gudyn. Widzów: 5000.

Niewybrednymi okrzykami "powitany" został przzez "trybuny" Krzysztof Dmoszyński, prezes Wisły. - To rewanż za to, co było w Płocku. Zamiast wpuścić nas na mecz, bo mieliśmy bilety, nasłał na nas policję - podkreśla popularny "Megafon". Potem było miło. Grzegorz Niciński, sposobiący się do dwusetnej gry w ekstraklasie, otrzymał bukiet z 200 róż oraz zabytkowy pistolet. Szkoda, że nie dołączono do niego ostrej amunicji, bo popularny "Nitek" nic tego dnia nie ustrzelił. A miał ku temu kapitalną okazję w 35. minucie. Sebastian Gorząd posłał prostopadłą piłkę, Jakub Wierzchowski wybiegł do niej poza pole karne, ale ubiegł go Nebojsa Zivkovic i podał futbolówkę prosto pod nogi... Nicińskiego. Kapitan Arki zamiast od razu strzelać do opuszczonej bramki, wdał się w drybling, a potem kopnął nad poprzeczką. 33-letni napastnik nie doczekał się za to na prezent od Zivkovica w 8. minucie. Wówczas Gorząd wrzucił piłkę nad bramkarzem, ale serbski obrońca Wisły nie pozwolił, aby spadła ona na głowę czyhającego w polu bramkowym gdynianina.

Arce okazję do objęcia prowadzenia stworzyli dopiero po przerwie najniżsi zawodnicy na boisku. Dariusz Ulanowski (171 centymetrów) posłał długą piłkę z okolic linii środkowej do Gorząda (170). Prawego pomocnika Arki tuż przed polem karny ubiegł Wierzchowski, interweniując wysoko uniesioną nogą. Arbiter po naradzie z sędzią bocznym podyktował rzut wolny pośredni. Precyzyjnym strzałem, w lewy dolny róg bramki popisał się Jakosz. - Takie sytuacje rozgrywamy na treningach. Jest 3-4 piłkarzy, którzy wówczas strzelają. Dzisiaj wypadło na mnie. Wróblewski podał mi krótko, a ja uderzyłem tak jak zamierzałem. Do Wisły mam wyjątkowe szczęście. W trzecim kolejnym meczu przeciwko tej drużynie zdobyłem gola. Chyba też pomogła mi podkoszulka z napisem "Kasia", którą ubrałem na cześć swojej dziewczyny - cieszył się gdyński obrońca.

Arce udało się odczarować bramkę Wisły, która była nienaruszona w czterech ostatnich meczach ligowych i pucharowych. Wydawało się, że wynik 1:0 dowieziony zostanie do końca gry, bo goście choć atakowali, to najczęściej ograniczali się do strzałów z dystansu, które mijały cel. Podobnie było z uderzeniem Dariusza Romuzgi. Piłkę jeden z obrońców głową skierował na róg. Z kornera kopnął Lumir Sedlacek. Piłka spadła pod nogi Krzysztofa Majdy. Obrońca mógł z nią zrobić wszystko, bo miał dużo miejsca i czasu, ale skiksował. Belada nie zmarnował takiego prezentu. - Strzelił z sześciu metrów, nawet dobrze nie widziałem kiedy. Byłem bez szans - przyznał Norbert Witkowski, który podobnie jak Majda po raz pierwszy tej wiosny zagrał w ekstraklasie. Suchej nitki na lewym obrońcy Arki nie zostawił też Wojciech Wąsikiewicz.

-To skandal, aby w tak ważnym meczu, w tak makabrycznych okolicznościach tracić bramkę. Majda zapomniał chyba, że wielkanocny zajączek jest dopiero za dwa tygodnie! A chwilę wcześniej uprzedzałem go, aby nie świrował. Pierwszy raz w życiu za niepowodzenie obwiniam jednego zawodnika z drużyny - grzmiał gdyński szkoleniowiec. Majda zawalił stratę gola, a sam jego nie strzelił. Już w 38. minucie z rogu bardzo dobrze dośrodkował Damian Nawrocik, jedyny z pozyskanych zimą piłkarzy, który ostał się w podstawowym składzie, ale "Majdowy" główkował obok słupka.

Przy wyniku 1:1 największą szansę na gola miał Grzegorz Pilch. Rezerwowy był w trudnej pozycji. Mimo to, stojąc tyłem do bramki w okolicach "16", potrafił zgasić piłkę na piersiach, a następnie doskonale uderzyć z półobrotu. Futbolówka szybowała w "okienko" bramki Wierzchowskiego. - Myślałem, że jej już nie dosięgnę - przyznał bramkarz Wisły, który ostatecznie obronił remis. Można powiedzieć, że krótkiej, ale jednak tradycyjni stało się zadość. W czwartym ligowym meczu między tymi drużynami Arka znów nie wygrała, a po raz trzeci z rzędu podzieliła się z "nafciarzami" punktami.

- Cieszymy się z punktu wywalczonego na trudnym terenie, w dodatku bez naszych czołowych zawodników Ireneusza Jelenia i Wahana Geworiana. Uczulaliśmy zespół, aby był skoncetrowany przy stałych fragmentach gry, bo na tak ciężkich boiskach, to one często decydują. I tak było i dzisiaj - podkreślał Bogdan Pisz, drugi szkoleniowiec Wisły.

Wąsikiewicza znów czeka kombinowanie. Mecz z Groclinem u siebie już w sobotę, a w Arce znów trzeba przemeblować skład. W środę w porównaniu z meczem w Lubinie zaszły trzy zmiany. Teraz na pewno będzie jedna, bo czwartą żółtą kartkę dostał Olgierd Moskalewicz. Tym samym popularny "Olo" kilka dni dłużej będzie czekać na możliwość rozegrania meczu nr 300 (!) w ekstraklasie.
jag.

Kluby sportowe

Zobacz także

Opinie (29) ponad 10 zablokowanych

  • szkoda szansy

    orlen był cienki jak paliwo z orlenu, ale niestety jak się strzela celnie na bramkę 3-4 razy, to nie ma co się dziwić.

    mecz z Groclinem znowu o 6 punktów!!

    potem Łęczna i znowu trzeba by wygrać panowie!!

    • 0 0

  • Klapa!!!

    Takie gatki"chłopcy tryskają humorami""akumulatory naładowane"jedziemy po zwyciestwo" zawsze kończą się klapą!!!i w wiosce i tu w mieście przed sezonem słychać było te zapowiedzi no i mamy!!!!!!Takich trenerów i takie wyniki!!!!!Arka jest słaba więc może spaść ale Lechia nigdy!!!!

    • 0 0

  • Cieniastwo to 1:1 z drużyną zdobywającą PP? Wobec tego Lechia jest na poziomie okręgówki...

    • 0 0

  • Nie ma co płakac nad rozlanym mlekiem...z Groclinem trzeba bezwzglednie wygrac ! nie wierze w remis w wtorek
    w Łecznej -tam przegramy ,dlatego 3 punkty z Groclinem to
    zadanie konieczne bo bedzie bardzo zle.Tabela na dole jest
    potwornie wyrownana .Zwlaszcza ze Leczna gra u siebie w sobote z Odra Wodzisław.Ten mecz Z Groclinem jest MEGA WAŻNY!

    • 0 0

  • Plan

    jest taki że w sobotę w plecy, Drzymała kupi sędziego bo mam więcej kasy niż Krause, w Łęcznej też nie damy rady a potem Korana i znowu w plecy. Czarno to widzę.

    • 0 0

  • Damy radę panowie!!!

    Ważne,że na tynkarzy 3-cia liga czeka,woła ich z daleka!

    • 0 0

  • Ducze pachołku zamknij swoj smierdzacy ryj bo wstyd nam przynosisz. Zacznij pisac na www.bierki.pl bo to twój poziom. Wczoraj remin, kolejny mecz o szesc pkt. I zobaczymy. Wczorajszy mecz to dno, dno. Słabo to widze. Patrzac się obiektywnie - pomimo porazki Lechia ma wieksze szanse utrzymac sie bez barazy niz my. Patrz realnie i bądż obiektywny. A nie załosny. TYlko Arka Gdynia!

    • 0 0

  • Gdynianin chyba pomyliłeś nick!

    Podpisz się gdańSZCZANIN a od DUCZEGO łapy precz!
    Mógłbyś mu buty czyścić swoim moherowym beretem!

    • 0 0

  • Do DUCZE

    Jesteś palantem

    • 0 0

  • Tynkarze!!!!

    Odrobinę kultury w pisowni na tym forum,bo prezentujecie poziom waszych grajków z blado-zielonej kapeli z Adolf Arena!

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz

Zagłębie Sosnowiec
96% ARKA Gdynia
3% REMIS
1% Zagłębie Sosnowiec

Tabela

Piłka nożna - I liga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Lechia Gdańsk 30 18 5 7 50:26 59
2 Arka Gdynia 31 17 8 6 50:31 59
3 GKS Tychy 30 16 3 11 40:34 51
4 GKS Katowice 30 14 8 8 51:31 50
5 Wisła Kraków 30 13 10 7 56:37 49
6 Górnik Łęczna 31 12 13 6 31:26 49
7 Motor Lublin 30 14 7 9 41:36 49
8 Wisła Płock 30 13 9 8 43:39 48
9 Odra Opole 31 13 7 11 36:31 46
10 Stal Rzeszów 30 12 6 12 45:47 42
11 Miedź Legnica 30 10 11 9 39:32 41
12 Znicz Pruszków 30 11 4 15 28:37 37
13 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 30 8 10 12 43:45 34
14 Chrobry Głogów 30 9 7 14 30:47 34
15 Polonia Warszawa 30 7 9 14 36:44 30
16 Resovia 30 8 5 17 34:54 29
17 Podbeskidzie Bielsko-Biała 31 4 11 16 24:50 23
18 Zagłębie Sosnowiec 30 2 9 19 19:49 15
Każdy gra z każdym mecz i rewanż. Dwie najlepsze drużyny wywalczą bezpośredni awans do ekstraklasy. Zespoły z pozycji 3-6 zagrają w dwustopniowych barażach o jeszcze jedno miejsce premiowane awansem.
Natomiast trzy najsłabsze drużyny zostaną zdegradowane do II ligi.

Wyniki 31 kolejki

  • LECHIA GDAŃSK - GKS Tychy (sobota, godz. 17:30)
  • Podbeskidzie Bielsko-Biała - ARKA GDYNIA 0:0
  • Górnik Łęczna - Odra Opole 1:0 (1:0)
  • sobota
  • Resovia - Miedź Legnica
  • GKS Katowice - Stal Rzeszów
  • niedziela
  • Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Polonia Warszawa
  • Wisła Płock - Motor Lublin
  • Znicz Pruszków - Chrobry Głogów
  • poniedziałek
  • Zagłębie Sosnowiec - Wisła Kraków

Ostatnie wyniki

Podbeskidzie Bielsko-Biała
3 maja 2024, godz. 20:30
8% Podbeskidzie Bielsko-Biała
12% REMIS
80% ARKA Gdynia
93% ARKA Gdynia
4% REMIS
3% Resovia

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Arki

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Mirosław Radka 33 65 63.6%
2 Sławek Surkont 34 56 55.9%
3 Mariusz Kamiński 34 55 52.9%
4 Marek Dąbrowski 34 55 52.9%
5 Izabela Dymkowska 33 54 54.5%

Relacje LIVE

Najczęściej czytane