• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Vitaral - Nata AZS AWF 27:27

jag.
3 lutego 2003 (artykuł sprzed 21 lat) 
- Ten remis traktuję jak zwycięstwo - od razu deklaruje trener Jerzy Ciepliński, unikając pytania, czy nie żałuje, że Nata AZS AWF Gdańsk nie potrafiła wygrać dziewiątego z rzędu meczu o mistrzostwo ekstraklasy. Akademiczki podzieliły się punktami w Jeleniej Górze, kończąc grę z Vitaralem Jelenia Góra przy wyniku 27:27 (12:14).

NATA: Łotariewa, Piłatowska - Truszyńska 6, Orzeszka 2, Puczek 2, Tomaszewicz 9, Bołtromiuk 4, Golińska 2, Kudłacz 2, Zimna, Stachowska.

Przed rokiem podział punktów na wyjeździe z Vitaralem otworzył Nacie drogę do brązowego medalu. Sobotnia zdobycz jest na wagę awansu do finałowej szóstki. Cieszyć trzeba się tym bardziej, gdyż gdańska drużyna musiała radzić sobie bez kontuzjowanej Darii Tiesler.

- Nie zapominajmy, że po pierwszej rundzie mieliśmy znaczne straty, a w finałowej szóstce jesteśmy już na dwie kolejki przed zakończeniem rywalizacji. Dzięki temu mamy teraz trochę więcej komfortu, ale nie ma mowy o żadnym odpuszczaniu. Walka o ligowe podium trwa nadal - podkreśla akademicki szkoleniowiec.

W Jeleniej Górze można mówić o szczęściu także z tego powodu, że niemal przez cały mecz prowadziły gospodynie. Ich przewaga w pierwszej połowie osiągała nawet cztery bramki, na przykład w 26 minucie (12:8).

Po zmianie stron wynik cały czas oscylował wokół remisu. Po bramce Agnieszki Golińskiej Nata prowadziła 23:22. Potem akademicka skrzydłowa, leżąc na parkiecie, jak widzieli niektórzy, została kopnięta przez Martę Oreszczuk. Sędziowie niczego nie dopatrzyli się. Ukarali jeleniogórzankę jedynie dwuminutową karą.

W ostatnich sekundach gdańszczanki broniły remisu ścigając się z byłymi koleżankami... klubowymi. Karolina Tomaszewicz najpierw odpowiedziała na bramkę Lidii Saczuk i było 26:26. Na 27:27 gdańska rozgrywająca wyrównała po trafieniu Sylwii Pociechy. Był też rzut bezpośredni dla Naty, ale bez happy endu, co miało miejsce w meczu z Kolporterem Kielce.

Pozostałe wyniki 20. kolejki:
Kolporter Kielce - Łącznościowiec Szczecin 28:19 (16:9), Piotrcovia - Pogoń Żory 25:22 (14:7), Sośnica Gliwice - Start Elbląg 26:27 (14:15), TPR Chorzów - Zgoda Ruda Śląska 23:22 (15:11), Pol-Skone Lublin - Dominet Zagłębie Lubin 36:29 (21:15).

1. Pol-Skone 37:3 619-489
2. Kolporter 27:13 486-477
3. NATA 25:15 555-484
4. Piotrcovia 25:15 489-483
5. Sośnica 24:16 530-503
6. Zagłębie 21:19 495-474
7. Vitaral 21:19 534-521
8. START 20:20 459-458
9. Zgoda 15:25 431-452
10. Chorzów 13:27 431-482
11. Łącznościowiec 9:31 397-483
12. Pogoń 3:27 389-509
Głos Wybrzeżajag.

Zobacz także

Opinie (13)

  • Do zwolnienia????

    Jesteś beznadziejnym i zawistnym palantem!!! Nie jesteś prawdziwym kibicem zespołu tylko skończonym kretynem. Powinieneś się udać do wariatkowa i nie powinni Ciebie nigdy zwolnić z leczenia!!! I PRZESTAŃ PODSZYWAC SIĘ POD KLUB PODAJĄC SWÓJ ADRES!!! Krytykować każdy może, ale trzeba mieć trochę oleju w głowie, a nie pustkę...

    • 0 0

  • Do zwolnienia !!! Jaki ty jestes tempy! Widze że za dobrze nie kontaktujesz,remis z takim zespołem Jak Jelfa na ich terenie to kazdy zespól trktuje jak zwycięstwo! A za kopniecie to sedzia powinien pokazac "krzyz" a co to znaczy to myślę że wiesz!A co do medalu to jeszcze daleka droga ,ale ziemiaczany to sobie sam odbierzesz,bo NATA ma duże szanse jak pięc zespołów które wejdą do "6".Przypomnę tobie że do Jelfy zespol pojechał bez Dari Tiesler, a jak chodzisz na mecze to wiesz jaka to duża strata!

    • 0 0

  • do zwolnienia!!!

    W normalnych warunkach trener Cieplinski juz by nie pracowal. Co to znaczy ze remis traktuje jak zwyciestwo. Bzdura!!!!! Prosze o poinstruowanie pana C. ze za remis w tabeli jest 1 punkt a za zwyciestwo 2!!! niech sie pan C zastanowi czy tu widzi roznice. A teraz konkretnie na temat kopniecia. Co mial jej sedzia zrobic rozstrzelac? Seddzia - czlowiek co musi widzi :) W Polsce jest paru sedziow, jak Laguna, ale nie wszyscy, wiec Nato nie ma sie co cieszyc. Nie bylo podania przy wolnym bezposrednim, nie ma bramki, wiec wszytsko sie kreci. Nata - przypominam w tym sezonie mialo byc lepiej niz rok temu, a wiec srebrny krazek. ALe jak dla pana C zwyciestwo to to samo co remis, to mozecie dostac medal ziemniaczany!!!

    • 0 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane