- 1 Lechia gotowa na fetę i inne scenariusze (131 opinii)
- 2 Pierwszy transfer piłkarzy ręcznych (6 opinii)
- 3 Arka. "Autostrada do awansu? Poczekajmy" (42 opinie)
- 4 Połączyli siły. Gdzie na mecz w Majówkę? (10 opinii)
- 5 Trefl potwierdził i pożegnał siatkarzy (17 opinii)
- 6 Lechia - Arka. Bilety wyprzedane (219 opinii)
W Sopocie bez Jagodnika. Anwil czeka w finale.
4 maja 2005 (artykuł sprzed 19 lat)
Koszykarze Prokomu Trefla Sopot przystąpią do czwartkowego meczu z Turowem Zgorzelec bez Gorana Jagodnika. Najlepszy strzelec drużyny został przez Zarząd Polskiej Ligi Koszykówki zdyskwalifikowany na dwa mecze. Przypomnijmy, że w półfinałowej rywalizacji sopocianie prowadzą 3-1. Od awansu do finału dzieli ich jedna wygrana. Początek gry w hali przy ul. Goyki o godzinie 18.00.
Jagodnik podczas czwartego spotkania półfinałów Era Basket Ligi w Zgorzelcu uderzył koszykarza drużyny przeciwnej, Mirosława Łopatka. Tego zdarzenia nie widzieli sędziowie, ale zarejestrowała je kamera.
Kazimierz Wierzbicki zareagował bardzo szybko. Prezes sopockich koszykarzy ukarał Gorana grzywną w wysokości 10 tysięcy złotych oraz odsunięciem od jednego meczu. Niestety, klubowe restrykcje nie odwiodły od działania PLK. Co więcej werdyk zarządu ligi był jeszcze bardziej dotkliwy dla Słoweńca.
Zarząd PLK ukarał Jagodnika dyskwalifikacją na dwa mecze oraz nałożył grzywnę na klub w wysokości 15 tysięcy złotych.
W finale ligi jest już Anwil. Klub z Włocławka, mistrz Polski 2003, dzisiaj po raz czwarty pokonał Polonię Warszawa, tym razem we własnej hali 74:68.
Jagodnik podczas czwartego spotkania półfinałów Era Basket Ligi w Zgorzelcu uderzył koszykarza drużyny przeciwnej, Mirosława Łopatka. Tego zdarzenia nie widzieli sędziowie, ale zarejestrowała je kamera.
Kazimierz Wierzbicki zareagował bardzo szybko. Prezes sopockich koszykarzy ukarał Gorana grzywną w wysokości 10 tysięcy złotych oraz odsunięciem od jednego meczu. Niestety, klubowe restrykcje nie odwiodły od działania PLK. Co więcej werdyk zarządu ligi był jeszcze bardziej dotkliwy dla Słoweńca.
Zarząd PLK ukarał Jagodnika dyskwalifikacją na dwa mecze oraz nałożył grzywnę na klub w wysokości 15 tysięcy złotych.
W finale ligi jest już Anwil. Klub z Włocławka, mistrz Polski 2003, dzisiaj po raz czwarty pokonał Polonię Warszawa, tym razem we własnej hali 74:68.
jag.
Opinie (4)
-
2005-05-04 20:53
Bład
Chyba Włocławka ?
- 0 0
-
2005-05-05 08:05
aktualnym wicemistrzem jest ciągle Śląsk Wrocław, a nie Anwil Włocławek.
- 0 0
-
2005-05-05 08:08
"Niestety, klubowe restrykcje nie odwiodły do działania PLK."
A dlaczego miały odwodzić?! Jest wina to i musi być kara - i to głównie wymierzona przez uprawniony do tego organ, a nie własny klub pana G.J. (który w zasadzie sam sobie wypłaca te pieniądze).
BTW - odwodzić "od" a nie "do"- 0 0
-
2005-05-05 09:15
Do redakcji:
Aktualnym wicemistrzem Polski jest Śląsk Wrocław!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.