- 1 Ulewa i tylko 8 biegów na żużlu (99 opinii) LIVE!
- 2 Lechia. Kolejne daty świętowania awansu (72 opinie)
- 3 Jak Arka zastąpi kontuzjowanego Gojnego? (46 opinii)
- 4 Lechia prawie w ekstraklasie (300 opinii) LIVE!
- 5 IV Liga. Comeback Jaguara, porażka Bałtyku (44 opinie)
- 6 Wybrzeże - Polonia. Nowe otwarcie (163 opinie)
Dawid Gojny zakończył sezon z kontuzją. Kogo Arka Gdynia wystawi na lewą obronę?
5 maja 2024
(46 opinii)Arka przegrała w Bydgoszczy
Arka Gdynia
Piłkarze Arki przegrali w sparingowym meczu z Zawiszą w Bydgoszczy 0:1 (0:0). Miejscowi strzelili zwycięskiego gola dopiero pięć minut przed końcem meczu, gdy i tak eksperymentalny skład gdynian został jeszcze mocniej naszpikowanymi nie tyle dublerami podstawowych graczy, co zawodnikami jeszcze dalszego planu.
Bramka:
Drygas 85
ZAWISZA: pierwsza połowa: Kaczmarek - Lewczuk, Andre, Skrzyński, Ziajka - Wójcicki, Goulon, Drygas, Kuklis, Petasz - Vasconcelos
druga połowa: Kaczmarek (55 Witan) - Lewczuk (62 Sochań), Markowski, Strąk, Ciechanowski - Geworgian, Hermes, Drygas, Dudek, Luis Carlos - Sosnowski
ARKA: Kędra (70 Kamola) - Kubowicz (68 Stolc), Jarzębowski (65 P.Robakowski), Marcjanik (46 Juraszek), Tomasik (68 Glauber) - Budka, Aurelio, Pruchnik (72 Pietkiewicz), Radzewicz (65 Wojowski) - Jamróz (46 Gałecki) - Szubert (72 Fujikawa)
Jak przystało na sparing Paweł Sikora eksperymentował ze składem. Mecz w Bydgoszczy rozpoczęło tylko pięciu piłkarzy, którzy mieli miejsce w podstawowym składzie. Kompletnie przemeblowany został atak, gdyż w domu zostali narzekający na urazy najlepsi snajperzy żółto-niebieskich: Marcus i Arkadiusz Aleksander.
-Po zderzeniu z bramkarzem Okocimskiego boli mnie bark i kolano. Liczę jednak, że w przyszłym tygodniu będę mógł wrócić do normalnych zajęć. Gdy koledzy będą grali w Bydgoszczy, ja mam zaplanowany kolejny trening - powiedział nam Brazylijczyk, który w ostatnich dniach ograniczał się do biegania oraz ćwiczeń na siłowni.
Do Bydgoszczy nie pojechał również Krzysztof Sobieraj, który na środku obrony zwolnił miejsce 18-letniemu Michałowi Marcjanikowi oraz pozyskanemu w tym tygodniu Kamilowi Juraszkowi.
W podstawowym składzie były jeszcze trzy nowe twarze. Między słupkami zagrał junior Dawid Kędra, na środku rozegrania szansę dostał Brazylijczyk Marco Aurelio, a na prawym skrzydle debiutował Adrian Budka, który w czwartek związał się z Arką kontraktem do końca sezonu.
Również skład Zawiszy różnił się od zestawienia sprzed blisko dwóch miesięcy, gdy te drużyny w sparingu zagrały na 0:0. Bydgoszczanie z największym zainteresowaniem przyglądali się grze Kamila Drygasa. w I lidze był podstawowym piłkarzem, ale potem musiał wrócić po wypożyczeniu do Lecha. Dopiero pod koniec okna transferowego pomocnika udało się beniaminkowi ekstraklasy pozyskać na stałe.
W LIPCU ZAWISZA I ARKA ZAGRAŁY NA 0:0
Na początku gry pod bramką gdynian najbardziej aktywny był Jakub Wójcicki. Przed przerwą najlepszą okazję dla gospodarzy zmarnował jednak Bernardo Vasconcelos. Portugalczyk w 34. minucie z kilku metrów spudłował pod dośrodkowaniu Piotra Petasza.
Arka mogła zdobyć gola do szatni. Wojciech Kaczmarek w świetnym stylu bronił strzały Dawida Kubowicza i Radosława Pruchnika. Do tego pierwszego bardzo dobrą piłkę zagrał Budka.
W przerwie Zawisza wymienił niemal całą "11". Paweł Sikora na dobre zaczął zmieniać po 20 minutach drugiej połowy. Do tego czasu miejscowi nie mogli zagrozić praktycznie wcale bramce Arki. Kędra musiał się nieco wysilić tuż przed opuszczeniem bramki, by obronić strzał Luisa Carlosa.
Mniej szczęścia miał Patryk Kamola. Rezerwowy bramkarz skapitulował po akcji Vahana Geworgiana i Drygasa, który zdobył zwycięską bramkę. Wówczas jednak na placu gry były ze strony Arki głębokie rezerwy oraz Budka, który wytrzymał całe spotkanie, mimo że w ostatnim miesiącu ćwiczył tylko indywidualnie.
Kluby sportowe
Opinie (39) ponad 10 zablokowanych
-
2013-09-07 07:39
w tym sparingu grali juniorzy Arki, z 3 bramkarzem w bramce, wiec nie jest źle
dobrze ze młodzi zdobyli doświadczenie i nie byli wcale gorsi od ekstraklasowego zespołu
- 6 5
-
2013-09-07 09:31
Kibic Lechii Gdańsk
Ale się tłumaczą bo wstydzą się przegranej w sparingu ŚMIESZNE ! Chcieli by już samych wygranych a przyjdą porażki z którymi się nie będą mogli pogodzić
- 7 8
-
2013-09-07 11:48
rozsmieszony
A czy to pierwszy raz? Standard przecie!!!
- 5 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.