- 1 Czy Arka się pozbiera i awansuje? (251 opinii)
- 2 Czy Lechia zrobi limit w młodzieżowcach? (62 opinie)
- 3 Trefl blisko największego sukcesu od 12 lat (17 opinii) LIVE!
- 4 Bez gdańskich wioseł na IO Paryż 2024 (2 opinie)
- 5 Wywiad z nowym trenerem Trefla (10 opinii)
- 6 Arka: Karny ewidentny. Boniek popiera (482 opinie)
W sobotę towarzysko z Żalgirisem Wilno
Lechia Gdańsk
Lechia ma w tym sezonie najwyższą frekwencję w ekstraklasie. Średnio mecze gdańszczan ogląda ponad 23 tysięcy widzów. Korzystając ze sprzyjającej koniunktury na PGE Arenę, biało-zieloni zdecydowali się zorganizować w przerwie ligowej mecz towarzyski. W sobotę o godzinie 20.00 biało-zieloni zmierzą się z Żalgirisem Wilno.
Lechia gra słabiej niż w poprzednim sezonie, ale dochody z organizacji meczów są dużo wyższe. Jest szansa na to, że klubowi uda się zebrać z biletów siedem milionów złotych, co założono w budżecie na ten sezon, wobec tylko 3 milionów, gdy zespół grał na Traugutta.
W poprzednim sezonie tylko mecze z Arką i Wisłą zgromadziły w Gdańsku ponad 10-tysięczną widownię. Teraz na najsłabiej obsadzonym meczu widownia wynosiła prawie 18 tysięcy. Co ciekawe, na czterech meczach ligowych z przeciwnikami, którzy przecież nie należą do ligowej czołówki (Cracovia, ŁKS, Górnik, Bełchatów) było tylu ludzi, ilu w poprzednim meczu obejrzało 13 spotkań Lechii w roli gospodarza!
Łączna liczba widzów od początku sezonu przekroczyła 93 tysiące. Wszystko wskazuje na to, że to właśnie w sobotę na trybunie zasiądzie widz numer 100 tysięcy na meczu piłkarzy Lechii. Specjalnie podkreślamy, że chodzi o mecz biało-zielonych, bo na stadionie frekwencja przekroczyła już 100 tysięcy, gdyż gościliśmy na nim mecz Polska - Niemcy.
Sobotnie spotkanie ma charakter towarzyski, ale gdańszczanie doceniają klasę rywala. Tomasz Kafarski ma wystawić najsilniejszy skład, na jaki pozwolą mu absencje, które są wywołane reprezentacyjnymi powołaniami (Ivans Lukjanovs, Abdou Razack Traore, Lewon Hajrapetjan, Vytautas Andriuskievicius, Rafał Janicki, Wojciech Pawłowski) oraz kontuzjami. Obecnie najbardziej poszkodowani to Krzysztof Bąk, Luka Vućko, Mateusz Machaj i Josip Tadić.
Ich gra w sobotę jest wątpliwa. Dlatego do zajęć z pierwszą drużyną włączeni zostali Jakub Kamiński i Sebastian Kądziela. Od wczoraj do treningu wrócił ponadto Sebastian Małkowski, który w ostatniej kolejce ligowej nie mógł grać z powodu choroby.
Z Żalgirisem biało-zieloni grali w lipcu ubiegłego roku. Wówczas na wyjeździe uzyskali bezbramkowy remis, a spotkanie wchodziło w program obchodów 600-lecia bitwy pod Grunwaldem. Żalgiris to w języku litewskim właśnie Grunwald. Rywal Lechii zajmuje w rodzimej lidze drugie miejsce. W 29 meczach zespół z Wilna uzbierał 66 punktów.
Kibice, którzy posiadają karnety na spotkania ligowe potyczkę z Żalgirisem mogą zobaczyć za darmo. Jednak w związku z tym, że do dyspozycji będą miejsca tylko na dolnych poziomach trybun oznaczonych literami, niektórzy nie będą mogli zająć swoich standardowych miejsc, a przejdą w te sektory, które będą dostępne w sobotę.
Pozostali mogą nabywać wejściówki w cenie: 5 złotych (do lat 13 oraz kobiety), 10 zł (dla posiadaczy karty kibica), 20 zł (bilet normalny) i 50 zł. W sobotę kasy stadionowe czynne będą od 10.00, a w piątek pracować one będą do 18.00.
Niezbyt miła niespodzianka czeka na kibiców zmotoryzowanych. W związku z tym, że zakończono prace związane z systemem informatycznym na parkingu czas bezpłatnego pozostawiania samochodu pod stadionem się skończył. Począwszy od soboty i meczu z Żaglirisem parking P4, który był dotychczas ogólnodostępny, przekształcony zostanie w parking płatny. Za pozostawienie pojazdu w sobotę na tym placu trzeba będzie zapłacić 5 zł. Natomiast na mecze ligowe ta opłata ma wynosić 10 zł.
Kluby sportowe
Opinie (85) ponad 10 zablokowanych
-
2011-10-07 11:12
Po wielkim sukcesie nad Wietcisą,jest szansa na kolejny wielki wynik!!!!!Gola to ci kopacze pewnie nie strzelą,ale zerko-zerko jest chyba możliwe no i jak zwykle czeka wszystkich porywające widowisko!!!!!
- 7 4
-
2011-10-07 11:29
parking (4)
10 zł? żart..
- 8 3
-
2011-10-07 11:38
3965 (2)
Przy Ergo Arenie też kosztuje 10 zł
- 3 1
-
2011-10-07 12:33
tylko, ze tam latwiej dojechac
- 1 3
-
2011-10-07 12:33
tylko, ze tam latwiej dojechac
- 2 3
-
2011-10-07 12:51
jeśli stać Cię na wożenie pupy autem
to i dychę na parking wygospodarujesz
- 4 2
-
2011-10-07 11:34
kto by nie był na pewno jakiś BURAK
- 5 1
-
2011-10-07 11:37
(1)
Edwin Kuffel na trenera!
- 9 3
-
2011-10-07 11:39
3965
Albo przebrac go za Lwa-maskotke Lechii !
- 2 3
-
2011-10-07 11:55
LG (1)
mam płacić za mecz w którym będą grały rezerwy rezerw ? i jeszcze za parking nie dziękuję postoję a tak poza tym zarządowi się w d....... po przewracało 10 zł za parking na mecze ligowe
- 9 1
-
2011-10-08 15:30
Za free to stań na Politechnice i nie marudz,pa
- 1 0
-
2011-10-07 12:02
widze ze chumory dopisuja ale gra i miejsce w tabeli tragedia trzeba zrobic porzadek natychmiast jak sie nie wygrywa z takimi druzynami jak Cracowia ŁKSBelchatów u siebie to co bedzie z Lechem ze Slaskiem punkty uciekaja a zarzad spi druzyna nie przygotowana do sezonu jak włodarze klubu chca zapełnic stadionchyba ze ich celem jest gra w 1 lidze starzy kibice przyjda nawet na taka padake ale nowych ta gra nie przyciagnie PANOWIE OBUDZCIE SIE
- 6 0
-
2011-10-07 12:18
k...a kogo interesuje to badziewie kopaczy,super kaszuba i grubasow z Kucharem na czele!!!
- 6 4
-
2011-10-07 12:29
SEDZIA
NO i niewątpliwa atrakcja Dominik Sulikowski-sedzia który bedzie w Gdańsku prowadził MISTRZOSTWA EUROPY
- 1 1
-
2011-10-07 12:32
nareszcie szlagierowe starcie pseudokaszubskiej Barcelony z litewskim Juventusem (1)
wolalbym vendete na Limanovej ale dobre i to. widac ze Surmik jest w gazie po skarszewskiej kanonadzie
- 7 1
-
2011-10-07 12:57
Tak jest, optymistycznie można
powiedzieć, że rozjechaliśmy Wietcisię Skarszewy 1:0! Jeszcze kilka meczów i Limanovią z pewnością by się nam nie oparła!
- 4 1
-
2011-10-07 12:38
To właściciel biedak Kuchar z parking
też kasuje? A piłkarzy sprowadzamy tylko wtedy gdy są za friko? Money, money, money...must be funny...
- 4 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.